[sztyca karbonowa] Czy jest sens kupować?

[LosKaczor]

Witam serdecznie,

rok z kawałkiem śmiagam na mojej pierwszej szosie Merida 880-16(na razie 3,5k zrobione, ale do końca wakacji na pewno jeszcze ze 4k zrobię, bo teraz 100km w 3h robię jak mam czas) i zastanawiam się, czy nie wymienić paru komponentów na karbonowe.

Na pierwszy rzut pomyślałem o sztycy i widelcu.

W moim rowerku jest sztyca X-mission:

http://rowerowawaga.pl/index.php?d=artykul&kat=47&mar=103&art=2479

 

Czy warto zainwestować w coś lekkiego karbonowego? Jeśli tak to co(dajcie jakieś linki do polecanych komponentów)??

Dodam, że 16cm jest schowanych w ramie(troszkę ponad 6cm od punkty gdzie pokazują maksimum wyciągnięcia), więc chyba mógłbym kupić też krótszą sztyce.

 

Pozdrawiam

[ukaniex]

Przede wszystkim, jakim budżetem dysponujesz.

 

Wysłano z HTC Magic z użyciem Tapatalk

[LosKaczor]

Nie mam sprecyzowanego tego dokładnie. Nie chcę wydać za dużo, tzn 500zł to już sporo jak dla mnie. Ale do 300zł powiedzmy. Jak by było lekko powyżej to też się uciuła.

Dodam, że po zimie nawet, ważę mniej niż 80kg.

[LosKaczor]

Czy ktoś może korzystał z usług tej firmy i może się wypowiedzieć??

http://jarek-lt-sklepikluxtecha.blogspot.com/2009/02/komponenty-carbonowe-luxtech.html

[ukaniex]

Poszukaj informacji na light-bike, kilka osób już jeździ na tej rurce.