M333 Napisano 26 Czerwca 2011 Napisano 26 Czerwca 2011 W piastach kuleczki są "świetne" natomiast w sterach i suporcie wy gorliwi obrońcy kuleczek milcząco akceptujecie maszynówki bo są oczywiście lepsze. Gratuluję hipokryzji "znawcy" od siedmiu boleści.(...) Czuję się wywołany do tablicy. Co się tyczy suportów na kwadrat. Owszem kilkukrotnie polecałem maszynowe gdyż: - są tańsze od tradycyjnych; patrz futura, neco czy kinex, ceny od 20zł/szt; "tradycyjne" odpowiedniki shimano są minimalnie (bb-un26) bądź zdecydowanie (bb-un51) droższe - są w praktyce nienaprawialne; wymiana łożysk nie ma ekonomicznego sensu- koszt łożysk (często nietypowych) przewyższa wartość nowego suportu (w przeciwieństwie do piast, gdzie łożyska maszynowe się wymienia bo nie opłaca się za każdym razem kupować nowej piasty i dawać koła do przeplecenia) - średnica łożysk w suportach jest większa niż w typowej piaście; przekłada to się bezpośrednio na trwałość (w suporcie wytrzymuje więcej niż w piastach) - uważam, że ramion w systemie mocowania kwadrat nie należy odkręcać bez ważnego powodu; ten "ważny powód" to dla mnie wymiana najmniejszej tarczy (blat i średnią tarcze da się wymienić bez demontażu) oraz odkręcenie suportu w celu wymiany na nowy. Odnośnie sterów. Podobnie jak w piastach polecam tradycyjne nie-maszynowe. Pewnie dlatego, że nie sam nie miałem z takimi sterami większych kłopotów (nawet najtańszymi w dodatku nakręcanymi) a z maszynówek nie korzystałem na tyle długo, aby móc je ocenić. Czyli rekomendacja bardziej z przyzwyczajenia, bez obiektywnych argumentów.
johnyADV Napisano 26 Czerwca 2011 Napisano 26 Czerwca 2011 co do wytrzymałości piasty deore na tył (model najnowszy) mogę powiedzieć, że miałem takową w rowerze do skakania z mostu i nie wierzyłem, że wytrzyma. Wytrzymała rok poważnych lotów i ciężkich lądowań, do tego wycieczek długich i często mokrych. Teraz mam saint, bo musiałem zmienić na 150mm i TYLKO dlatego wymieniłem tylną piastę. deore poszła do innego roweru i do tej pory nie ma luzów, nic się z nią nie dzieje. jest jak nowa. przodu nie testowałem, ale po miłych doświadczeniach z tylną, przednia też będzie deore, bo nie potrzebuję nic droższego. czytając ten temat widziałem, że jest dyskusja o tym co lepsze maszyny czy konusy. tu mogę wydać swoją opinię, która zawsze będzie po stronie tego co japońskie, albo z japonią związane (wystarczy przyjrzeć się temu narodowi po kataklizmie. Japończycy są po prostu sumienni) shimano nadal stosuje konusy, nie bez powodu. konusy są w shimano'wskich piastach z najwyższych półek. to chyba o czymś świadczy. piasty na maszynach też są dobre, a dyskusja, które lepsze, to dyskusja czy blondynki czy brunetki. wg mnie fajnie, że jest wybór
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.