[Koła]składane czy shimano ;)

[piotrer]

Mam dylemat, jako nowy na forum (cześć liczę na pomoc. Koła dla lekkiego zawodnika poniżej 70 kg (maraton, XC). I teraz mam do wyboru:

 

* Shimano WH-MT65 za 650 zł za komplet

 

albo

 

* składane: piasty Novateci 711/712, szprychy sapim dlight, obręcze ZTR alpine za 1200 zł za komplet.

 

na tych czy na tych zamontowałbym hamulce XTR. Rozwiązanie drugie lżejsze o jakieś 200 g, pierwsze sporo tańsze.

 

Przy okazji czy warto pchać się w XTR jeśli piasty będą na 6 śrub czy szukać innych hampli?

[miskov17]

Nie wiem skąd wziąłeś 200g, z prostego rachunku 1840g-1400g = 440g

 

Poza tym trochę bez sensu porównywać cześci z zupełnie 2 innych segmentów cenowych. Zasada jest taka, że koła kupujesz takie na jakie Cię stać, wliczając w to także późniejsze serwisowanie.

 

O drugim zestawie możesz sporo poczytać na forum, Shimano to nowość - nie powiem, dość ciekawa. Jednak jeśli nie wykorzystasz plusów jakie daje tubeless, lepiej będzie rozglądnąć się za innymi, normalnymi kołami. Na chainreactioncycles obecnie ZTR Olympic są za ok. 175zł/szt, dodając do tego piasty XT i szprychy Sapim D-light + alu nyple, w cenie ok 840zł + zaplot otrzymasz bardzo przyzwoite i wytrzymałe koła. Dodatkowo plusem będzie dość niska waga, poniżej 1550g oczywiście bez zacisków.