Skocz do zawartości

[waga roweru] Lekko nie musi byc kosmicznie drogo.


Janosik

Rekomendowane odpowiedzi

XTR'ki są na center-lock, a ja już mam Martę montowaną na 6 śrub :P

 

na tarczach się nieznam ale tyle to jeszcze zrozumiem

 

Na przód pójdzie Soul-Kozak.

mówiąc o AC myslałem o obręczach

 

Już trochę na nią czekam, przelew zrobiłem jakiś czas temu... :wub: Mam nadzieję, że niedługo dojdzie bo chciałbym już złożyć koła...

 

dojdzie dojdzio pytanie czy pudełko dostaniesz ;)

 

BTW jak pleciesz koła i na jakich szprych

podobaja mi sie te piasty

 

BTW, tak z ciekawości, ile wytrzymały kumplom te zniszczone Promaxy?

Pierwszy chyba z 5 miesięcy drugi po 2(ale użytkownik sobie utył chyba z 87 kg)

 

 

Pozdrawiam

Janosik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nio...dobrze wiedziec pytalem niedawno o promaca carbon wlasnie a moja masa to >85kg i w sumie stanelo na tym ze nic sie nie powinno stac a tu taki news...

 

Zalezy jak jeżdzisz iken to raczej furiat(finezji i delikatnosci mu troche brakuje) Pierwsze pekło przy jarzmie*(nic totalnie się nie stało tylko pojawiło sie drobne pekniecie) druga złamała mu się tuz nad mocowaniem w ramie (pewnie troche jego wina bo jak go zanam to zaciskał starsznie)

 

Ale to taki typ wcześniej złamał aluminium jakiegos klockowatego kaloya (skacze na tym siodle jak nie wiem co Pręty tez powiginane zawsze)

 

skrzynia waże podobnie do ciebie 68-73(teraz może troszeczke więcej bo mi sie przytyło) chcę na próbę przednie zapleść radialnie i revo ale 1,8-1,5-1,8 (tylo jeszce musze je dostać nie dość że rzadkie w polsce to jeszce 250,4 to dość mało (tył mam wątpliwości ale kusi mnie radialnie /3X) tyle że to bedzie mój 3 zestaw kół i pewnie nie bedą katowane

 

 

Pozdrawiam

Janosik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,

 

Wlasciwie to jestesmy z "janickiem" po tej samej stronie dunajca ;)

 

Co do gorszej kierowalnosci i hamowania, mialem na mysli slabsza przyczepnosc, lekkiego, podskakujacego jak pileczka pingpongowa (o ograniczonej pracy amortyzatora-ow, badz wrecz zablokowanym zawieszeniu) roweru.

 

Kolarz musi przykladac wieksza wage do utrzymania toru jazdy, absorbcji drgan i wibracji, rower jest bardziej nerwowy i slabiej przylega do podloza, zwlaszcza na nierownych powierzchniach. Slabszy kontakt z podlozem wplywa na slabsza trakcje, zarowno podczas napedzania jak i hamowania.

 

Co do zejscia z waga do 7kg, jest to mozliwe, acz o innych niz wagowe osiagach raczej bym nie wspominal. Nie bez kozery UCI utrzymuje szosowe limity wagowe.......a producenci sie piekla.

 

Reasumujac, nie uwazam, aby rower skonstruowany w celu bicia rekordow wagowych (weight weenies itp) prezentowal jakiekolwiek inne walory poza sama waga. Powiem wiecej, wiekszosc tych rowerow jest marna i fatalnie jezdzi.....a i kwestie bezpieczenstwa tez sa potraktowane po macoszemu.

 

Pisze z siodelka mojego statniego projektu pod kryptonimem "tytan" - czyli dosc ciezkiego, bo okolo 9 kilowego Basso Ti.

 

Tu do zejscia ponizej wystarczylo: znaczna, recznie manipulowana rama z tytanu (hardtail), SID Race 03 i wlasciwie pelny XTR (na forum jest opis). Rower znakomity. No i wciaz jest potencjal, moge zgubic i kilo...... hihi.

 

Na mojej godzinnej petli, korzenno-kamienistej, ze zjazdami i podjazdami, piachem, zwirem, blotem i masa zakretow, szybszy jestem na 14 kilowym fulu.

 

kolejny kij?

 

PS. bardzo podoba mi sie pan Janosik, ladna rzeczowa i kulturalna polemika. Dziekuje i pozdrawiam.

 

Szacunek.

 

PS2. link do opisu BASSO.

 

http://forumrowerowe.jgc.pl/rower-Wyczynow...acie-t8729.html

 

8000 zeta to tez nie kosmicznie drogo, nieprawdaz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PS. bardzo podoba mi sie pan Janosik, ladna rzeczowa i kulturalna polemika. Dziekuje i pozdrawiam.

 

Mi też bardzo miło się tu z wami rozmawia.

kolejny kij?

Oczywiście że tak ;)

 

Co do gorszej kierowalnosci i hamowania, mialem na mysli slabsza przyczepnosc, lekkiego, podskakujacego jak pileczka pingpongowa (o ograniczonej pracy amortyzatora-ow, badz wrecz zablokowanym zawieszeniu) roweru.

 

Oj chyba mylnie rozumiesz odchudzanie rowerów w moim rozumienu.

Pozwól że wytłumacze masz sam sida RACE

To szybko zrobimi taką mała skladanke

SID RACE 2001(miał najlzejsze bebechy) +korona karbonowa od (Race carbon albo WC) usuniętae adjustery (podczas żadnego wyscigu nikt nimi się nie bawi) odcięte mocowanie pod tarczówki (11 gram)

alu pivoty i takie pierdoły jak nakrętki na wentyl plastikowe. zmiana farby na lżejszą.

 

Wymienione przezamnie zmiany nie mają wpływu na funkcjonalność

 

To w twoim przypadku było by prawie 200gram . Problem z tym że trzeba mieć jaja zeby w w tak drogim widelcy odpiłowywać mocowanie na tarcze (albo duzo kasy).

 

dalej mozna przeprowadzić tuning MMM(ja się pokusze w przyszłośi)

 

post-110318-1181854743_thumb.jpg

 

 

 

 

 

Kolarz musi przykladac wieksza wage do utrzymania toru jazdy, absorbcji drgan i wibracji, rower jest bardziej nerwowy i slabiej przylega do podloza, zwlaszcza na nierownych powierzchniach. Slabszy kontakt z podlozem wplywa na slabsza trakcje, zarowno podczas napedzania jak i hamowania.

 

Mam nadziejez że wytłumaczyłem że zaoszczędzenie 200 gram nic nie zmieni :)

 

Co do zejscia z waga do 7kg, jest to mozliwe, acz o innych niz wagowe osiagach raczej bym nie wspominal. Nie bez kozery UCI utrzymuje szosowe limity wagowe.......a producenci sie piekla

.

 

Tak mi się wydaje że do 6800gram http://www.uci.ch/english/news/news_pre200...mm_19990611.htm

I moim zdaniem zubełnie nieszłusznie (zobacz to świństwo zrobili w 99roku to juz prawie 7 lat a nie powiesz że nic od tamtego czasu się nie zmieniło rekoddowe kolarki waża 3,5 a limit mozna by spokojnie obnizyć do 5 kg) Zobacz że masa rotacyna w tych rowerach i tak jest ekstremalnie niska tylko każda druzyna musi czymś dociążać swój rower to tak jak by im kazano wźąć wałówke na TDF

 

Reasumujac, nie uwazam, aby rower skonstruowany w celu bicia rekordow wagowych (weight weenies itp) prezentowal jakiekolwiek inne walory poza sama waga. Powiem wiecej, wiekszosc tych rowerow jest marna i fatalnie jezdzi.....a i kwestie bezpieczenstwa tez sa potraktowane po macoszemu.

 

Zgadza się taki do bicia rekordów nie nadaje się do niczego innego ale 7 kilio to juz dawno nie jest rekord i w takiej wadze mozna teraz zbudować naprawde funkcjonalny rower.

zobacz ponizszy link to rower Nino(powiedzmy guru WW choć nie mam dla jego osoby zbyt dużo szacunku)

http://www.light-bikes.com/bikegallery/Bik...ting.asp?id=774

 

żeby ten rower był funkcjonalny zaraz ktoś powie trzba zmienić kasete ok +50 gram tytan MTB PT(zostanie w takiej samiej masie ) (pozmieniajcie sobie jeszce pare rzeczy i zobaczycie Ze da się zbudować rower MTB zdatny do wyścigów i codzinnej jazdy w okolicy 7KG)

 

 

Na mojej godzinnej petli, korzenno-kamienistej, ze zjazdami i podjazdami, piachem, zwirem, blotem i masa zakretow, szybszy jestem na 14 kilowym fulu.

Sa trasy na które przydaje sie full (czasmi brak kondycji itp)Niezaprzecze. Natomiast czemu tene full nie miał by ważyc 10 kg może byłbyś jeszcze szybszy

 

 

Na boga zmień ten mostek to mezalians :D

 

8000 zeta to tez nie kosmicznie drogo, nieprawdaz?

 

Jeżeli chcecie moge virtualnie zbudować tki super lekki rowerek i zobaczycie wage i kwote (hehe)

(pytanie czy taki do jazdy czy nie)

 

 

Pozdrawiam

Janosik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

pozwole sobie zabrać głos w tej dyskusji i przedstawić swoje obserwacje,poczynione na przestrzeni lat. Tak sie złożyło ,ze miałem mozliwość eksploatować rowery o różnych wagach.

Pierwszy ważył ok.13,5kg, kolejny był znacznie lżejszy 10,5kg potem był kilo lżejszy a obecnie doszedłem do 8,5kg. To co mogę powiedzieć to spewnoscią mniejsza waga roweru to: większa przyjemnosć z jazdy(jak dla mnie) Czym rower lżejszy tym zwinniejszy i w mojej ocenie łatwiej nad nim panować. wiadomo mniejszy ciężar "obsługują" mięsnie, mniejszy wydatek energii by skierować go na właściwe "tory", itp. Nie jest wcale bardziej nerwowy(rower), a do tego ja stałem się spokojniejszy(z wiekiem) i panuje nad nim wzorowo. Jazda pod górę -myślę ,że bez komentarza! Każde kolejne zmniejszenie wagi, o ten kilogram czy więcej , owocowało zdecydowaną i odczuwalną poprawą wszystkich parametrów jazdy :) !

Waże ok.70kg ,więc myslę ,że osiągnąłem optimum-choć nie będę się zarzekał :wink:

Minusów nie widzę, no może za wyjątkiem kasy, którą trzeba wydać! Z drugiej strony jak popatrze na co ludziska wydają pieniądze, to czuję się rozgrzeszony :wink: . Ja osobiście nie żałuje żadnej złotówki wydanej na rowery- a troche tego było i jest!

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem przedstawie ceny pokazowego lekkigo roweru

 

to rowerek http://www.light-bikes.com/bikegallery/Bik...ting.asp?id=678

 

A te ceny tak wmiare :033: (oczywiście da się taniej ale Michael na pewno zmieścił sie w 50 000 zł hehe)

 

 

 

 

mam nadziejże daje to względne pojęcie o biciu rekordów

 

Pozdrawiam

Janosik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ultra lekkie rowery np. 6kg to nadają się, ale na szose. Uważam że nie są one już tak wytrzymałe i sztywne, a wydawania kupy pieniędzy na takie części jest głupotą. Rower powinno się czuć pod nogami i powinien coś tam ważyć. Nie wiem czy zauważyliście, ale większość teamowych rowerków waży koło 10kg, gdyż wtedy rower jest idealnie wyważony w stosunku waga - wytrzymałość.

 

Dlatego moją taką granicą jest te 10-10,5kg, wtedy rower jest wystarczająco lekki i wytrzymały.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ultra lekkie rowery np. 6kg to nadają się, ale na szose. Uważam że nie są one już tak wytrzymałe i sztywne, a wydawania kupy pieniędzy na takie części jest głupotą. Rower powinno się czuć pod nogami i powinien coś tam ważyć. Nie wiem czy zauważyliście, ale większość teamowych rowerków waży koło 10kg, gdyż wtedy rower jest idealnie wyważony w stosunku waga - wytrzymałość.

 

Dlatego moją taką granicą jest te 10-10,5kg, wtedy rower jest wystarczająco lekki i wytrzymały.

 

Pozdrawiam.

 

No coz ja juz widzialem teamowe rowerki w okolicy 8kg :) I tak granica pewnie bedzie sie obnizac. Ja mowie o teamowych roweruch , nie o tych seryjnych najwyzszych modelach danego producenta.

 

To ze ktos wydaje akurat na to kupe pieniedzy glupota nie jest , bo dla mnie glupota jest np. wydawanie pienidzy na tuning samochow zeby mial te 20konikow wiecej :P Takich przykladow mozna by mnozyc co jest glupota a co nie , kazdy odbiera to inaczej. Majac fundusze na pewno bym sobie nie zalowal i zamawial sprzet jaki tylko mi sie podoba i chce poprostu miec.

 

Fakt na pewni ze przy pewnej granicy wagowej wytrzymalosc , sztywnosc zaczyna mocno spadac i nie jedna osoba bala by sie na takim rowerze jezdzic. Ale sa osoby ktore np waza ponizej 50kg a sa i takei ktore waza 80kg wiec czesci trzeba tez pod siebie dobierac.

 

Pare lat temu 10kg rower to bylo cos , teraz ta granica sporo sie obnizyla i mysle ze trzeba sie z tym oswoic , czas pokarze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja tam nie mam nic przeciwko takim rowerom, poprostu jak pisałem mam swoje skromne zdanie i tylko tyle :-).

 

Pozdrawiam.

 

I bardzo dobrze że masz swoje zdanie nikt ci tego nie zabroni ale miło by było jak byś je uzasadnił (bo ja jestem zupełnie innego zdania )chciałbym sie dowiedzieć dlaczego tak uważasz?

 

BTW

Dość tani i lekki rower:

http://www.orbea.pl/oferta.php?group=&tabl...id=051025154747

 

Acz dla mnie aż za lekki, moim zdaniem idealny rower powinien ważyć 10-10,5kg.

 

powyższy rower na pewno nie waży 7,5 kg a raczej 10,5 w takim razie byłby dla ciebie idealny :036: (a może wolałabyś jeszce cięższy bo ten nie bardzo ci pasował)

 

taki mały żarcik (bez urazy)

 

Pozdrawiam

Janosik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

BTW

powyższy rower na pewno nie waży 7,5 kg a raczej 10,5

 

Dokładnie :036: Duzo cięzkich elementów, opony, koła, pedały - kilka rzeczy z brzegu, podawanie takiej wagi to zwykłe oszustwo!

 

Ustalanie granic typu "moją taką granicą jest te 10-10,5kg, wtedy rower jest wystarczająco lekki i wytrzymały." jest moim zdaniem bez sensu z bardzo prostej przyczyny - taki 10kg rower można odchudzić np. tytanowym zestawem śrub czy tytanowymi szybkozamykaczami, lekkimi chwytami, rogami itp - a to z pewnością nie osłabi wytrzymałości roweru...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam nie zauwazyłaem tego uzasadnienia

Moim zdaniem ultra lekkie rowery np. 6kg to nadają się, ale na szose.

Oczywiście mam podobne zdanie 6Kg to troche za mało ale to tylko kwestia czasu

Jeż dawałem linka do rowru który na pewno da sie dostosować do jazdy w wyścigach paroma zmianami)

 

Tu masz zdjęcia polskich lekkich rowerów

http://www.bikemaraton.pl/index.php?action=bikes (chyba nie powiesz że nie nadaja się do jazdy :) a 10 kg nie ważą )

 

Uważam że nie są one już tak wytrzymałe i sztywne,

 

Podam ci mały przykład ramy EPO firmy SPIN (swoją drogą dobra naza jakby nazwać rowe Amfetamina)

wspominałem juz o tej ramie wszystkie parametry tej ramy biją na głowe innych producentów

sztywność i sztywność względan niesamowita

scott scale

giant composite

simplon gravity

trek 9.8

i kilka innych zostały w tyle

 

Jedyna kwestia to cena

 

dla zainteresowanych :Dhttp://www.spin-system.de/frameset.htm

 

a wydawania kupy pieniędzy na takie części jest głupotą

No tak powiedz ile wydałeś pieniedzy na rower matce siedmiorga dzieci z PGR też nazwie to głupotą.

Wszystko zależy od tego ile masz pieniędzy i jak to lubisz.

Jak cie stać to czemu nie?

 

(zaznacze że część lekkich ma dobre parametry i wcale nie jest nietrwała)

 

Rower powinno się czuć pod nogami i powinien coś tam ważyć.

czuć tak ale czemu musi ważyć??

 

 

Nie wiem czy zauważyliście, ale większość teamowych rowerków waży koło 10kg, gdyż wtedy rower jest

 

Po pierwsze to zależy o których teamach mówisz(nie patrz na te biedne)(Np Canon mocuje tarcze 3 śrubami tytanowymi a 3 aluminiowymi Bo po jaka cholere dawać za dużo gram )

 

Po drugie to jest pewnie o kilogram mniej ale wszystko oczywiście zalezy od trasy

Przypomnij sobie rowery z ostatnij olimpiady.

No i to co jest oczywiste mało jest takicjh zawodników którzy moga sobie wybierać sprzęt jest sponsor i to on decyduje.Przypomnie Ritte

Chciała mieć podczas olimpiady Sida bo SPV się jej nie podobało ale jej sponsor (chyba merida) miał podpisaną umowe z manitou i rita musiał stoczyć wielką batalie o to na czyn chce jechać.

Prawdopodobnie gdyby nie sponsorzy to rowerki teamowe były by dużo lżejsze (wyobraż sobie że sponsorem jest firma TUNE Extralie itp czy rower dalej ważył by tak dużo)

 

idealnie wyważony w stosunku waga - wytrzymałość.

Dlatego moją taką granicą jest te 10-10,5kg, wtedy rower jest wystarczająco lekki i wytrzymały.

Rozwarz ta kwestiejeszce raz uwzgledaniająć to co powiedziałem i powiedz mi dlaczego nasza MAJA ze swoją masą musi używać pancernych kół shimano na których może jeżdzić zawodnik 40 kg cięższy bez najmnijszego strachu)

 

Pozdrawiam

Janosik

 

PS Jak byś mi mógł jeszce raz uzasadnić albo odnieść sie do moich kontrARGUMENTÓW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio bawiłem się troche i z pomoca katalogu i internetu złozyłem super lekką maszynę do xc ważącą około 7,9 kg!! w praktyce waga moze być inna bo rzeczą wiadomą jest ze katalogi kłamią :| cena roweru to coś w granicach 28 000 złotych - jest jak zapewne się domyślacie na ramie scott scale ltd., z sid'em wcs w przodu i komponentami tune, roox itd. jak będę miał chwilę czasu to zamieszcze tu pełną specyfikację tego sprzętu:)

 

pozdrawiam

 

PS. "lekki" rower wcale nie musi być drogi - przykład: ostatnio widziałem maszynkę mojej ukochanej firmy lapierre kosztującą niecałe 2800 zł. która waży - UWAGA - 11,7 kg!! w tej cenie waga niespotykana!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio bawiłem się troche i z pomoca katalogu i internetu złozyłem super lekką maszynę do xc ważącą około 7,9 kg!! w praktyce waga moze być inna bo rzeczą wiadomą jest ze katalogi kłamią :| cena roweru to coś w granicach 28 000 złotych - jest jak zapewne się domyślacie na ramie scott scale ltd., z sid'em wcs w przodu i komponentami tune, roox itd. jak będę miał chwilę czasu to zamieszcze tu pełną specyfikację tego sprzętu:)

 

Są firmy które mają w ofercie takie rowery :D (królują włochy i niemcy)

 

http://www.extralite.com/index_euro.htm

 

wejdz w kompletne rowery(znajdziesz raczej szybko)

ceny są tez dość latwe do znależeia bedzie troche taniej niż podałeś

 

Pozdrawim

Janosik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie wydaje mi się że odnośnie tego tematu nalezy zwrócić uwage na tą firmę... jak powyżej - rower za nieco ponad 2800 a taka waga... moze to wynika z mojej niewiedzy ale tak lekkie ramy jak lapierre to produkuje tylko cannondale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście mam podobne zdanie 6Kg to troche za mało ale to tylko kwestia czasu

Jeż dawałem linka do rowru który na pewno da sie dostosować do jazdy w wyścigach paroma zmianami)

 

Masz racje to kwestia czasu, ale czy ten czas już nadszedł ? :) , moim zdaniem te rowery jeszcze nie są takie mocne, pół biedy jak się ma sponsora, który zapewnia części i naprawe. Ale na własną ręke to bał bym się na tak lekkim rowerze startować, bojąc się że części będą się szybciej zużywać, a ja będe musiał płacić 4x więcej za te ultra lekkie części.

 

 

Tu masz zdjęcia polskich lekkich rowerów

http://www.bikemaraton.pl/index.php?action=bikes (chyba nie powiesz że nie nadaja się do jazdy :) a 10 kg nie ważą )

Podam ci mały przykład ramy EPO firmy SPIN (swoją drogą dobra naza jakby nazwać rowe Amfetamina)

wspominałem juz o tej ramie wszystkie parametry tej ramy biją na głowe innych producentów

sztywność i sztywność względan niesamowita

scott scale

giant composite

simplon gravity

trek 9.8

i kilka innych zostały w tyle

 

Jedyna kwestia to cena

 

Bardzo dobre rowery.

 

dla zainteresowanych :)http://www.spin-system.de/frameset.htm

No tak powiedz ile wydałeś pieniedzy na rower matce siedmiorga dzieci z PGR też nazwie to głupotą.

Wszystko zależy od tego ile masz pieniędzy i jak to lubisz.

Jak cie stać to czemu nie?

(zaznacze że część lekkich ma dobre parametry i wcale nie jest nietrwała)

 

No ale czy np: wydanie 120zł na karbonowy koszyk od bidonu tylko dlatego że waży 15g to nie jest lekka przesada :-) ?

 

czuć tak ale czemu musi ważyć??

 

No rower 6kg to już jak dla mnie prawie zabawka, a czy 10kg do dużo ?

 

 

Po pierwsze to zależy o których teamach mówisz(nie patrz na te biedne)(Np Canon mocuje tarcze 3 śrubami tytanowymi a 3 aluminiowymi Bo po jaka cholere dawać za dużo gram )

 

No mi chodzi o teamy typu Orbea itp.

 

Po drugie to jest pewnie o kilogram mniej ale wszystko oczywiście zalezy od trasy

Przypomnij sobie rowery z ostatnij olimpiady.

No i to co jest oczywiste mało jest takicjh zawodników którzy moga sobie wybierać sprzęt jest sponsor i to on decyduje.Przypomnie Ritte

Chciała mieć podczas olimpiady Sida bo SPV się jej nie podobało ale jej sponsor (chyba merida) miał podpisaną umowe z manitou i rita musiał stoczyć wielką batalie o to na czyn chce jechać.

Prawdopodobnie gdyby nie sponsorzy to rowerki teamowe były by dużo lżejsze (wyobraż sobie że sponsorem jest firma TUNE Extralie itp czy rower dalej ważył by tak dużo)

Rozwarz ta kwestiejeszce raz uwzgledaniająć to co powiedziałem i powiedz mi dlaczego nasza MAJA ze swoją masą musi używać pancernych kół shimano na których może jeżdzić zawodnik 40 kg cięższy bez najmnijszego strachu)

 

A może poprostu oni też nie maja zaufania do tak lekkich rowerów, i wolą kupić cos co jest sprawdzone i wytrzymałe. Może rower 9-10kg, jest idealny do wyścigów, wygrywają na takich, więcej i tak zależy od tego co ma się w nogach. A skoro wygrywa się na takich rowerach to po co maja wkladac kase w ultra lekkie rowery, które na pewno w utrzymaniu są znacznie droższe, gdyż części nie odsyć że szybciej się złużywają to są znacznie droższe.

 

 

Napisze tak, rowery stają się coraz lżejsze i to wcale nie jest złe, o ile rowery nie będą przez to tracić na swojej trwałości. Ale jak na razie dobre tanie części są jeszcze drogie, owszem można kupic tańsze ale nie zawsze takie są wystarczająco wytrzymałe.

 

Mój rower waży jakieś 10.5kg, mój rower marzeń ok 10kg ( http://www.orbea.pl/oferta.php?group=&tabl...id=051025154334 ) I tyle mi wystarcza.

 

Rozumiem ludzi którzy starają się za wszelką cene odchudzić swój rower, każdy lubi co innego, ja wole troszke cięższe a drugi super lekkie. Ważne że wszystkich łączy nas jedna pasja :-)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nie odpuszcze :)

 

Masz racje to kwestia czasu, ale czy ten czas już nadszedł ?

 

Powiedziałem na 6 kg jeszce nie ale 7,5kg jak najbardziej w pełni sprawna maszyna do wyścigów

co zresztą potwierdziłeś :

 

Bardzo dobre rowery.

Całkowicie zgadzam sie z powyższym zdaniem

 

Ale na własną ręke to bał bym się na tak lekkim rowerze startować, bojąc się że części będą się szybciej zużywać, a ja będe musiał płacić 4x więcej za te ultra lekkie części.

To bzdura jest bardzo duzo lekkich części które są równie wytrzymałej albo nawet bardziej niż standardowe. Po to właśnie są fora LB aby sie tego dowiadywać jak nie masz pieniędzy na kupowanie super lekkich piast co sezon.

(Ja moge wydac duże pieniądze na części ale chcę póżniej długo się z nich cieszyc)

 

Np

Tytanowe kasety

tytanowe sruby

i wszystko tytanowe

pedały CB (trzeba wymieniac tylko łozyska i ślizgi)

DT 240 (może nie sam top ale raczej lekkie :) )

itd

 

Są tez elementy które są tanie i lekkie a mimo tego nikt nie narzeka na nietrwałość

np

tioga taskforce

zaciski typu BOLT on axis

 

No ale czy np: wydanie 120zł na karbonowy koszyk od bidonu tylko dlatego że waży 15g to nie jest lekka przesada :-) ?

 

A czy przesadą jest lupowanie spodni LEWIS'A ?

 

No rower 6kg to już jak dla mnie prawie zabawka,

no i o to w tym chodzi żeby się cieszyć

 

a czy 10kg do dużo ?

zależy dla kogo

dla mnie TAK

Dla mojej mamy nie(chociaż bez wątpienia jestem od niej silniejszy :) )

 

No mi chodzi o teamy typu Orbea itp.

 

Oni to akurat ram nie maja moim zdaniem najtrwalszych

spytaj sie tutaj to uzyszkasz dokładnijszą opinie http://www.light-bikes.net/

a ja moge tylko wskazać zdjęciia i opinie (polska kadra tez zdajsie takie ramy łamie kiedyś były zdjęcia na BW)

Co do samej marki to wałsciwie normalne standardowe topowe rowery lekko na tyle na ile lekki jest XTR (nic specjalnego).

 

Może rower 9-10kg, jest idealny do wyścigów, wygrywają na takich, więcej i tak zależy od tego co ma się w nogach. A skoro wygrywa się na takich rowerach to po co maja wkladac kase w ultra lekkie rowery, które na pewno w utrzymaniu są znacznie droższe, gdyż części nie odsyć że szybciej się złużywają to są znacznie droższe.

 

O zużywaniu lekkich części była juz mowa .(oczywiście nie zaprzecze że lekie części kosztuja ale XTR też kosztuje a często w jego cenie można dostać coś równie trwałego a znacznie lżejszego np korba XTR cena sklepowa poprostu zabija )

 

To powiedz jezeli tak dostosowywuja rowery to znowu dlaczego Maja ma taka rame i takie potworne koła z drugiej strony taka właśnie korbe i takie leciutkie siodełko.

Zarówno korba jak i koła XTR są raczej dla osoby ważącej 2 razy tyle.

Pozatym korba się nie zużywa(no coś tam się odrapie napis zejdzie itp) ale np blaty do XTR są potwornie drogie(jakość zupełnie nie dostosowan do ceny).

 

 

Napisze tak, rowery stają się coraz lżejsze i to wcale nie jest złe, o ile rowery nie będą przez to tracić na swojej trwałości. Ale jak na razie dobre tanie części są jeszcze drogie, owszem można kupic tańsze ale nie zawsze takie są wystarczająco wytrzymałe.

Tu jak najbardziej się z tobą zgadzam żeby mieć bardzo lekki rower trzba mieć pieniądze (bądz bstre oko na allego i ebay)

 

 

Mój rower waży jakieś 10.5kg, mój rower marzeń ok 10kg ( http://www.orbea.pl/oferta.php?group=&tabl...id=051025154334 ) I tyle mi wystarcza.

Już wyraziłem swoje zdanie na temat tej marki

 

Rozumiem ludzi którzy starają się za wszelką cene odchudzić swój rower, każdy lubi co innego, ja wole troszke cięższe a drugi super lekkie. Ważne że wszystkich łączy nas jedna pasja :-).

O i bardzo fajnie. Ja też zrozumiem jak ktoś powie że takiej kwoty na rower nie wyda.

 

Pozdrawiam

Janosik

 

Ps gdzieś zapominiałem zamknąć jakiegos cytatu ale nie moge zaleść gdzie jak ktoś zauważy to dajcie znać bo wyglada głupio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...