Olgaa Napisano 9 Czerwca 2011 Napisano 9 Czerwca 2011 Zakochałam się w tym miejscu http://narowerze.blox.pl/2010/02/Nowe-Dynasy-zapomniany-tor-kolarski.html może są jakieś chętne osoby by pojechać obejrzeć to miejsce? Bierzemy rowery pod pachę i jedziemy!
TK3 Napisano 10 Czerwca 2011 Napisano 10 Czerwca 2011 Ładne miejsce, bywałem tam często, tor już się nie nadaje do jazdy i sporo rozbitego szkła Pozdro.
mmi Napisano 10 Czerwca 2011 Napisano 10 Czerwca 2011 Spiesz się bo będą wyburzać i stawiać w tym miejscu bodajże basen. stan jeisenią 2009:
Varg Napisano 10 Czerwca 2011 Napisano 10 Czerwca 2011 Przygotuj sobie jakąś ekipę , bo samemu tam jechać bywa czasami błędem.
Olgaa Napisano 10 Czerwca 2011 Autor Napisano 10 Czerwca 2011 Wyburzyć? oszaleli chyba. Ja już planowałam zorganizować tam swój slub za 20 lat ;D Sama nawet nie chcę tam jechać stąd ten wątek. Jestem kobietą i moja orientacja w terenie wynosi -1000 więc zapewne bym tam nie trafiła. ;]
Varg Napisano 10 Czerwca 2011 Napisano 10 Czerwca 2011 Można kiedyś podjechać większą watachą i zrobić tam ognisko na środku.
bonton Napisano 10 Czerwca 2011 Napisano 10 Czerwca 2011 miejscówa fajna. szkoda jej. można by zebrać ekipę, oczyścić tam trochę i zrobić jakąś imprezę typu ostre koło - fixed gear - hipster - lans - łomianki.
Varg Napisano 10 Czerwca 2011 Napisano 10 Czerwca 2011 No ta..... mówiłem już o tym sto razy , każdemu się podoba ale jak pada słowo "miotła" , "szpadel" , "zamaitać" , " naprawiać" KAżdy woli pograć w polo
Ottovsky Napisano 10 Czerwca 2011 Napisano 10 Czerwca 2011 Ja nigdy tam nie byłem, ale moim zdaniem zdjęcia wskazują na to, że żadne miotły ani szpadle nic tutaj nie dadzą. Ale jeśli jestem w błędzie to też chętnie bym obczaił tą miejscówkę
Olgaa Napisano 10 Czerwca 2011 Autor Napisano 10 Czerwca 2011 Jeśli ktoś mnie w Warszawie przygarnie to nie widzę problemu. "miotła" , "szpadel" , "zamaitać" , " naprawiać" to mimo wszystko nie tak straszne słowa ;] i chętnie się z nimi uporam dla samej miejscowki. Zorganizujmy tam pożegnanie toru zanim przerobią go na basen ;]
mmi Napisano 10 Czerwca 2011 Napisano 10 Czerwca 2011 W temacie o welodromach pytałem się o ten tor, ale nikt się nie odezwał... Teraz to już można się tylko symbolicznie z nim pożegnać co już wielu robiło sądząc po ilości szkła. Jakby się ktoś tam wybierał to też mogę podjechać.
Olgaa Napisano 10 Czerwca 2011 Autor Napisano 10 Czerwca 2011 Skoro tam tyle szkła to myślę , że nie żegnali się z Nim rowerzysci z prawdziwego zdarzenia. Dla mnie taki tor to miejsce święte. Zabiłabym za każdy okruszek ;]
Olgaa Napisano 11 Czerwca 2011 Autor Napisano 11 Czerwca 2011 No to wymyślmy jakiś termin. I jedźmy tam
Olgaa Napisano 12 Czerwca 2011 Autor Napisano 12 Czerwca 2011 No niestety miejsce jest zaniedbane, ale ma swoją historię i mimo wszystko rozkochało mnie w sobie. Byłabym w stanie nawet przyjechać i skosić to trawsko żeby następnie pożegnać jakoś to miejsce ;]
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.