burypudelek Napisano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2011 Witam Posiadam, takie jak w załączeniu, zabytkowe hamulce w rowerze zakupionym niedawno na giełdzie. Tylny działa wzorowo (w końcu koza z dobrymi hamulcami!). W przednim ewidentnie brak płynu (miękka, głęboko wchodząca klamka, bardzo słaba siła docisku) - widać, że ktoś się bawił i mu trochę pociekło bo są brudne ślady po zaciekach płynu w okolicy śruby do odpowietrzania (hamulce same w sobie są suche, pancerne;) i nie ciekną). Pytanie do szanownych doświadczonych użytkowników forum - jaki płyn lać do tych hamulców? (Nie ma informacji na klamce). Nie uśmiecha mi sie kupowanie drogiego płynu magury. Z drugiej strony nie chce ich uszkodzić (kiedys zalałem moja starą julie dotem 4 i mi sie uszczelki rozpuscilu w klamce ;] ). Może jakiś zamiennik? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2011 Uszczelki w julii musiały się rozpuścić bo wszystkie magury są napędzane dotem Alternatywą dla oleju mineralnego magury royal blood może być olej mineralny stosowany do zawieszeń citroena. 20 zł za litr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
burypudelek Napisano 8 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2011 Uszczelki w julii musiały się rozpuścić bo wszystkie magury są napędzane dotem nie bardzo łapie:) aha czy ten płyn do zawieszeń (mówimy o płynie do teleskopów podnoszonych hydraulicznie?) jest czerwony? zdaje sie takie płynu uzywa sie tez do układów wspomagań kierownicy. Tak mi sie teraz jakos pokojazyla nazwa royal blood (nigdy tego płynu nie widzialem) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tranzystor82 Napisano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 I tak z tego co widać zacisk trzeba rozebrać i zobaczyć w jakim jest stanie wewnątrz, bo może się okazać że zalewanie go nic tu nie da .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 Przepraszam za pomyłkę, wszystkie magury napędzane są OLEJEM MINERALNYM. Czas chyba w końcu odpocząć od pracy Cieczą hydrauliczną w hamulcach jest dot o różnych oznaczeniach (odporność na temperaturę) oraz olej mineralny. Olej minieralny jest w magurach, tektro i shimano. Magura oferowała te hamulce, jeśli są tak wiekowe, z olejem magura blood. Kilka lat temu (chyba koło roku 2003) zmienili olej na royal blood. Oprócz zmiany koloru (zielony na niebieski) zmieniła sie też gęstość samej cieczy i nowy jest rzadszy, co ma dać lepszą odporność na temperatury. Co do ewentualnych nieszczelności: magura daje 5 lat gwarancji na szczelność układu. Raz widziałem nieszczelną magurę hs, miała wtedy jakieś 10 lat. Jak zapodasz jakieś foto to powiem ci ile mniej więcej wiosen ma twój nabytek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
burypudelek Napisano 9 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 I tak z tego co widać zacisk trzeba rozebrać i zobaczyć w jakim jest stanie wewnątrz, bo może się okazać że zalewanie go nic tu nie da .... można jaśniej? ja niewidze potrzeby ruszania czegos co pracuje i nie cieknie:) Tobo - zdjęcia są załączone pod moim pierwszym postem? Nie da sie ich pobrać? pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tranzystor82 Napisano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 Choćby dlatego iż z dyskusji wynika że hamulec był zalany innym olejem, w związku z czym nie powinno się mieszać różnych gęstości, bo raczej z tego nic dobrego nie wyjdzie i prawdopodobnie może to mie wpływ na działanie samego zacisku w różnych warunkach temperaturowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
burypudelek Napisano 9 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 To, że płynów nie można mieszać wie każdy kto zdawał prawo jazdy na nowych zasadach;) może jest jakis inny, nierozbieralny sposob pozbycia sie w calosci starego oleju? ps. generalnie temperatury generowane na kozie w jezdzie miejskiej po chodnikach nie przyprawiają o zawrót głowy...chyba;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tranzystor82 Napisano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 Możesz spróbować standardowej procedury odpowietrzania, czyli 2-3 krotnego przepuszczenia płynu przez układ powinno to załatwić sprawę. Co do temperatur ludzie jeżdżą też w zimie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
burypudelek Napisano 9 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 Co do temperatur ludzie jeżdżą też w zimie no racja ;P kiedys sam jezdzilem:) z zapaleniem oskrzeli. Matka z domu, ja na rower! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 Hehe, ja faktycznie jestem nieprzytomny Zdjęcia są. Zacisk jak zacisk te wyglądają u magury tak samo, ale klamka wskazuje na chyba początki historii tej firmy i jej doświadczeń z rowerami. Co do opróżniania układu ze starego płynu: 1. Jeśli dźwignia hamulca będzie ustawiona wyżej niż zacisk, dobrze byłoby gdyby przewód był też prostopadle do ziemi, to po odrkęceniu śrub odpowietrzników (na zacisku i przy dźwigni, drugie gniazdo obok tego do którego podpięty jest przewód) stary płyn powinien sam wypłynąć ze środka. 2. Wg mnie jednak taki sposób jest bez sensu, dla samego opróżniania układu. Lepiej jest od razu zalać hamulec nowym płynem, stary zostanie wypchnięty. Troche oleju się zmarnuje ale jak pisałem - koszt litrowej butelki lhm'a plus to 20 zł w sklepie motoryzacyjnym. 3. Można oczywiście przedmuchać powietrzem pod ciśnieniem caly układ. Tak czy inaczej do odpowietrzenia tego hamulca będziesz potrzebował dwie końcówki wkręcane w gniazda zacisku i klamki, oryginalnie zestaw odpowietrzający tworzą dwie takie same końcówki jak te którymi przewody masz przyłączone do zacisku i klamki. Odpowietrzanie układu robiło się od strony zacisku, pchając płyn do klamki. Przyda się wężyk plastikowy, strzykawka i pojemniczek do zbierania nadmiaru płynu. Hs'y odpowietrza się łatwo, jeśli układ jest szczelny. Co do temperatur, to chodzi o to, że magura np julie nie lubiła na starym płynie niskich temperatur - moje julie zawieszały się gdy temperatura wynosiła minus 10 stopni i spadała poniżej. Na przypadłość tą hs raczej nie cierpiał. Nie wiem czy przy twoich hs są boostery - wg mnie hs bez nich nie hamuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
burypudelek Napisano 9 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 Dziękuję za obszerną poradę! Na bierząco poinformuję o postępie prac;) Mechanik ze sklepu PM Rider we Wrocławiu wspominał, że pierwsze hs-y miały metalowe oploty pancerzy - mam na mysli że splot nie był pokryty zadnym tworzywem. (Niestety nie byłem u niego na tym rowerku więc samych hamulców nie widział) tu tak nie jest ale wydaje mi się że te pancerze nie sa oryginalne więc zachodzi prawdopodobieństwo że to jedne z pierwszych:) (fajnie ). Genralnie konkluzja: mam wlać płyn LHM do zawieszeń hydraulicznych citroena:) ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 To musiało być bardzo dawno gdyż moje pierwsze hs pochodziły sprzed 2000 roku i miały przewody plastikowe. Pamietam że magura oferowała przewody w oplocie ale było to drogie rozwiązanie kupowane osobno i w przypadku magury przewody te były chyba nieskracalne, kupowało się je odpowiedniej fabrycznie dociętej długości i zaprawione. Może był to dobry pomysł ale wszystkie hs'y jakie widziałem miały zwykłe plastiki i działały bardzo dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
burypudelek Napisano 9 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 Rower ten pochodzi najpozniej z konca lat 80'...tak mi się zdaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.