Skocz do zawartości

[Budowa]Ostrego koła


karpie28

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Siema!

 

Chcę zbudować ostre koło. Mam zamiar do tego kupić kolarzówkę.

Dokładnie tą: http://tablica.pl/oferta/bardzo-fajny-rower-szosowy-polecam-ID7sct.html

 

I żeby nie bawić się w nowe piasty, szpryce, obręcze, chciałbym kupić już gotowe koło.

 

Dlatego pytam czy do tej kolarzówki, będzie pasować to koło:

 

http://allegro.pl/tyl-2w1-wysoka-obrecz-taurus-wolnobieg-ostre-i1608449275.html

 

I teraz, to rozwiązanie polega na tym, że jest to piasta pod hamulce tarczowe, zamiast których jest nakręcona nie ruchoma zębatka, a po drugiej stronie można nakręcić np. taki wolnobieg, tak ?

http://allegro.pl/wolnobieg-jednorzedowy-18t-szczecin-wwwmadbikepl-i1602536005.html

 

I chciałbym też się dowiedzieć (korzystając z waszego doświadczenie :) ), z jakimi przeszkodami mogę się spotkać robiąc ostre z tymi dokładnie częściami.

 

Pozdro. :)

Napisano

hmm, dlaczego ?

kolory słabo wyglądaja i tak w najbliżyszm czasie zamierzam przemalowac na razie tak naprawdę szukam dobrej ramy i podstawowych czesci w pobliżu mojego zamieszkania.

W sumie chce sie zmiescic w 500 zł na to ostre, moze cos mi polecisz? :)

Czy kupowac kolarzowke i przerabiac, czy kupic od razu zrobione, czy inaczej?

Napisano

Mieszkasz w stolicy ostrokołowej Polski, napisz ile masz wzrostu, może ktoś Ci sprzeda jakąś ramę. Idź do chłopaków spod Apolla, wybierz się w niedzielę na Rzeźnie, tylko skoro świt... Jest od groma możliwości.

Pozatym powinieneś wiedzieć, młody człowieku, że rower składa się zimą.

Rozstaw haków, standard staroszkołowoszosowy/torowy to 126 tył/100 przód. Do tego dochodzi rozmiar obręczy, ale w tą ramę to nawet 29 cali wejdzie i jeszcze wszystkie dzieła Lenina na sztorc:)

 

Zerknij w forum, coś mi się wydaje, że jeśli chodzi o piastę pod tarczę, to zębatkę się nawierca i przykręca śrubami do tych małych dziurek.

Napisano

Mieszkasz w stolicy ostrokołowej Polski, napisz ile masz wzrostu, może ktoś Ci sprzeda jakąś ramę. Idź do chłopaków spod Apolla, wybierz się w niedzielę na Rzeźnie, tylko skoro świt... Jest od groma możliwości.

Pozatym powinieneś wiedzieć, młody człowieku, że rower składa się zimą.

Rozstaw haków, standard staroszkołowoszosowy/torowy to 126 tył/100 przód. Do tego dochodzi rozmiar obręczy, ale w tą ramę to nawet 29 cali wejdzie i jeszcze wszystkie dzieła Lenina na sztorc:)

 

Zerknij w forum, coś mi się wydaje, że jeśli chodzi o piastę pod tarczę, to zębatkę się nawierca i przykręca śrubami do tych małych dziurek.

u uzytkownika bodziek na allegro mozna kupic zebatki na 6 srub

Napisano

Za 500zł to bym sobie odpuścił takie kombinowanie.

 

Jakiś czas temu kupiłem dla kolegi ogarniętą szosówkę, bez rewelki ale rurach Reynoldsa, całą na shimano 105 i zapłaciłem za nią 420zł. Jeżeli nie oczekujesz, że rower będzie w turbo ekstra kolorystyce, to w takim układzie kupujesz koło zaplecione na Novatecu (jak się dobrze rozejrzeć na allegro to można spotkać jakaś używkę) a jak nie to na nowej piaścinie zapleść sensowne koło i przy budżecie 700zł ma się rower z ostrym kołem na którym możesz jeździć w miarę nie martwiąc się o to, że podczas jazdy zawiedzie Cię sprzęt.

 

Miałem epizod w swoim życiu, że postanowiłem złożyć rower za 300zł z części, które miałem u siebie na chacie, podczas pierwszej wyprawy wygiąłem cały tylny trójkąt, tylne koło, blat korby i połamałem widelec. Piszę o tym bo rower był pokroju tego, w który masz zamiar zainwestować. Radzę dla własnego bezpieczeństwa pomyśleć o tym przed zakupem, bo włożenie do lichawej ramy ostrego koła nie zawsze kończy się dobrze.

Napisano

poczytaj

 

piszesz ze szukasz dobrej ramy?

 

kanaliza mówi ci to cos?

 

a reynolds, columbus?

 

poczytaj

bo stracisz kase i zycie

Napisano

hmm, dlaczego ?

kolory słabo wyglądaja i tak w najbliżyszm czasie zamierzam przemalowac na razie tak naprawdę szukam dobrej ramy i podstawowych czesci w pobliżu mojego zamieszkania.

W sumie chce sie zmiescic w 500 zł na to ostre, moze cos mi polecisz? :)

Czy kupowac kolarzowke i przerabiac, czy kupic od razu zrobione, czy inaczej?

 

500zł bo ma to być mieszczuch, którego nie strach przypiąć do płota, czy 500zł bo pierwsze OK i nie wiesz czy ci się spodoba?

 

Pytam, bo te dwa różne podejścia łączą się z dwoma strategiami doboru części. W mieszczuchu nie można pieścić oka jakąkolwiek ładniejszą częścią, w 2 przypadku kupiłbym tak jak pisałeś całe tylne OK i sukcesywnie wymieniał resztę części. W obu przypadkach trzeba by kupić używaną szosę, mając taki budżet. W sezonie nie da rady inaczej.

 

Co do pułapek, o które pytałeś, moim zdaniem do największych należy nisko położony suport i zbyt leniwa geometria, czasami żywcem z rowerów miejskich (główka i podsiodłowa mają zbyt mały kąt, wyglądają jakby spier* do tyłu :P)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...