rukahs96ogcjm Napisano 31 Maja 2011 Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Witam Ostatnimi czasy mój tylni Hayes mx-1 przestał hamować, co więcej, kiedy naciągnąłem linkę pokrętłem przy zacisku i nacisnąłem klamkę na max, tłoczek przeskoczył na łożyskach (te 3 kulki dzięki którym tłoczek pracuje)przez co ta część tłoczka w której zamocowana jest linka, wyskoczyła zewnątrz tak, a później już nie hamuje w ogóle. Muszę odkręcić linkę jeszcze raz założyć tą właśnie część która trzyma linkę, ale po ponownym mocnym naciśnięciu klamki dzieje się to samo. N a pierwszy rzut oka wygląda to tak, że odległość klocek - tarcza - klocek jest duża, przez co tłoczek ma za dużo miejsca i przeskakuje na łozyskach. Klocki nie wyglądają jednak na bardzo zużyte, ale mogę się mylić dlatego dodam kilka zdjęć. Proszę o pomoc, bo rozkręcałem ten zacisk już kilkanaście razy i nic. https://picasaweb.google.com/115792058562199593261/201105A002?authkey=Gv1sRgCLHRsqr1uNfUmQE# Dodam, ze tarcza jest prościutka i czysta, klocki też czyste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonix Napisano 1 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 A regulowałeś odległość klocka stałego od tarczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rukahs96ogcjm Napisano 1 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 A regulowałeś odległość klocka stałego od tarczy? NIe, Zacisk jest powiedzmy wiekowy i ta regulacja nie działa :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adas651 Napisano 1 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 rozkrec zacisk i zobacz czy spreżyna jest cała i czy nie pozginana zobacz tez czy kulki są w dobrym stanie twoje klocki są w bardzo dobrym stanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tranzystor82 Napisano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 "twoje klocki są w bardzo dobrym stanie" Chyba niekoniecznie jak się przyglądniesz bliżej to widać że jest krzywo wytarty ( od strony pękniętej) Ja bym to wywalił i wstawił jakiegoś hydraulika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonix Napisano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 Zacisk jest powiedzmy wiekowy i ta regulacja nie działa W takim razie trzeba to wszystko wyczyścić rozebrać przesmarować poskładać. Hamulec tarczowy mechaniczny działa na takiej zasadzie że klocek ruchomy wygina tarczę do klocka stałego i w ten sposób hamuje. Jeśli odległość klocka starego jest zbyt duża i część ruchoma musi zrobić duży skok może właśnie występować ta wada którą masz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adas651 Napisano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 klocki są jeszcze OK tez taki kiedys miałem to pamietam ze podkładałem kawałek blaszki pod klocek zeby sie przesunął w strone tarczy generalnie chodzi o to zeby go przesunąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rukahs96ogcjm Napisano 2 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 rozkrec zacisk i zobacz czy spreżyna jest cała i czy nie pozginana zobacz tez czy kulki są w dobrym stanie W takim razie trzeba to wszystko wyczyścić rozebrać przesmarować poskładać. Już pisałem, zacisk rozkręcałem kilkukrotnie, Wszystko w środku wydaje się być, kulki i łożyska są w dobrym stanie, nasmarowane, działają. Sprężyna też wygląda okej. "w rękach" normalnie działa, nie wyczuwam żadnych "przeszkód". Ja bym to wywalił i wstawił jakiegoś hydraulika. A Ty też wymieniasz każdą część za każdym razem kiedy coś w niej zgrzytnie ? jakbym miał ciapę to może i bym założył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tranzystor82 Napisano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 "A Ty też wymieniasz każdą część za każdym razem kiedy coś w niej zgrzytnie ? jakbym miał ciapę to może i bym założył." Jak pomyślę ile starce nerwów i zmarnuję czasu to te parę złotych wolę wydać tym bardziej iż wiekszości przypadków jade ulicą i nie raz się przekonałem iż warto zadbać o własne bezpieczeństwo w postaci sprawnych hamulców. Nie nagabywałem ciebie byś to zrobił, ale teraz sam widzisz ile też czasu z tym schodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rukahs96ogcjm Napisano 2 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 "A Ty też wymieniasz każdą część za każdym razem kiedy coś w niej zgrzytnie ? jakbym miał ciapę to może i bym założył." Jak pomyślę ile starce nerwów i zmarnuję czasu to te parę złotych wolę wydać tym bardziej iż wiekszości przypadków jade ulicą i nie raz się przekonałem iż warto zadbać o własne bezpieczeństwo w postaci sprawnych hamulców. Nie nagabywałem ciebie byś to zrobił, ale teraz sam widzisz ile też czasu z tym schodzi. Mam w planach zmianę zacisku na coś nowszego, mocniejszego, może hydraulik, ale mam tak, że wolę odłożyć i kupić coś z górnej półki niż kupić syf który i tak się rozleci. A po drugie teraz mam inne wydatki, dlatego mam nadzieję że na hayesie trochę jeszcze pojeżdżę, dlatego założyłem temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rukahs96ogcjm Napisano 5 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2011 A więc, odkręciłem obudowę klocka stałego, starłem ok 1mm w miejscu w którym przylega do reszty zacisku i skręciłem. Odległość się zmniejszyła. Fakt że nie blokuje koła, ale przynajmniej nie przeskakuje jak mocno nacisnę i mogę się zatrzymać. Widzę że zacisk do wymiany. Objeżdżę na nim kolejny miesiąc lub dwa, a później zmiana na BB7, bo teraz mam inne wydatki niestety. Dzięki, temat do zakmnięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.