Skocz do zawartości

[zapięcie] Do 100 zł. Jakie ?


arekm5058

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Zobacz firmy Trelock - cena wyższa niż 100:) http://allegro.pl/trelock-bc-480-z-179-zl-swietna-jakosc-sklep-i1632384840.html

ale lepiej mb 550 - trelock. Naprawdę dobre. W programie Gadżet widziałem test - Piłą w ciągu 30 minut dał radę porysować zapięcie, sekatorem o nacisku 5 ton nie przeciął, dlatego warto. Przynajmniej mam nadzieję , że jest to prawda zaufałem temu materiałowi oraz opinią na forach. 150 zł z przesyłką.

Napisano

Ja nabyłem coś takiego: http://www.rowery-rybczynski.pl/3451-5165-thickbox/linka-zbrojona-magnum-3012.jpg

Prawda jest jednak taka, że takie zabezpieczenie jest skuteczne jeżeli zapnie się rower gdzieś w "ludnym" miejscu. Pozostawienie roweru gdziekolwiek, gdzie jest mały ruch i miejsce jest mało widoczne, daje złodziejowi praktycznie dowolnie długi czas na rozmontowanie najlepszego zabezpieczenia.

Napisano

hehe to zabezpieczenie #4 mialem przy moim starym rowerze jedym cieciem poszlo :DDD Ale tak jak mowisz wydaje mi sie ze nalezy kupic zabezpieczenie adekwatne do ceny roweru mysle ze jakies 10% wartosci i przypinac w ludnym miejscu. Jesli przypniemy na uboczu, w klatce itp to nie wazne juz jakie zabezpieczenie zlodziej i tak sobie poradzi :)

Napisano

Naprawdę myślicie, że w ludnym miejscu nie dojdzie do kradzieży? :wallbash:

Jest po godz, 15:00, rower zapięty blisko "centrum" 65-tysięcznego miasta, siostra złamała kluczyk w zapięciu. Ludzie wracają z pracy pieszo, rowerami, samochodami, a ja normalnie tne piłką zapięcie, nawet nikt mnie nie zaczepił....

 

Zawsze liczcie na siebie, nie na innych.

Napisano
Naprawdę myślicie, że w ludnym miejscu nie dojdzie do kradzieży? :wallbash:

Jest po godz, 15:00, rower zapięty blisko "centrum" 65-tysięcznego miasta, siostra złamała kluczyk w zapięciu. Ludzie wracają z pracy pieszo, rowerami, samochodami, a ja normalnie tne piłką zapięcie, nawet nikt mnie nie zaczepił....

 

To prawda, że ludzie niechętnie reagują - wolą nie widzieć. Pozostawienie roweru w ruchliwym miejscu z pewnością nie jest bez znaczenia. Jednak zawsze jest jakaś niezerowa szansa, że ktoś zareaguje. Poza tym, jeżeli rower jest Twój i tniesz swoje, to sprawa jest czysta i nie do stracenia nic nie masz (prócz zapięcia). Złodziej jednak ma świadomość, że jak go ktoś za rękę złapie, to mogą mu przybić nawet piątkę. Najpierw kilka razy się zastanowi zanim zabierze się za piłowanie zapięcia na ruchliwym chodniku w centrum miasta.

Napisano

Wiecie co... ale co z tego że nie przetnie się zapięcia, skoro często zamek można w 5 sekund rozbroić. Ludzie kupują grube łańcuchy i potem spinają je zwykłą kłodką którą co poniektórzy długopisem otwierają z nudów..

  • 5 miesięcy temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...