cubus88 Napisano 30 Maja 2011 Udostępnij Napisano 30 Maja 2011 Witam. Mam zabawny problem z nową ramą i starymi hamulcami LX. Polega na tym iż nową ramą jest specialized epic 2008r. z brainem przy tylnej osi, a hamulce to LX'y z 2007r z wychodzącym przewodem od wewnętrznej strony (zdjęcia poniżej). Założenie hampla sprawia malutkie kłopoty ale ja tu nie o trudach. Kłopotem jest to iż przewód przy zacisku jest bardzo mocno wygięty i martwie się że w końcu coś mu się stanie, poza tym z powodu mało przemyślanego sposobu prowadzenia przewodu, ściera i rysuje mi się anoda na amortyzatorze, co doprowadza mnie do szału. Mało tego że ściera i rysuje mi się anoda, to jeszcze podczas pracy amortyzatora przewód haczy i zapiera się o amortyzator, co w końcu doprowadzi do tego że albo wyrwę przewód albo zacznie mi przeciekać amortyzator. Zastanawiałem się nad zmianą hamulców jednakże pomimo dualcontroli, jestem z nich całkiem zadowolony. - czy da się zamienić mocowanie przewodu z odpowietrznikiem? (wiem że dziwna sprawa ale słyszałem taki mit) - jak użytkownicy Epica prowadzą swoje przewody od hampla? (nie znalazłem żadnych fotek) - czy coś się może stać jeśli zostawię tak wygięty przewód? FOTY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonix Napisano 31 Maja 2011 Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Najlepszym rozwiązaniem będzie wymiana przewodu na dłuższy. Z tak poprowadzonym przewodem nie powinno się nic stać tylko niech nie jest ułożony by ścierał Ci anodę bo szkoda by było kasy co jakiś czas na nowy, a i przy okazji przetrzesz z czasem przewód. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
McWolf Napisano 31 Maja 2011 Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Najlepszym rozwiązaniem będzie wymiana przewodu na dłuższy. Z tak poprowadzonym przewodem nie powinno się nic stać tylko niech nie jest ułożony by ścierał Ci anodę bo szkoda by było kasy co jakiś czas na nowy, a i przy okazji przetrzesz z czasem przewód. Nie prawda. Mialem podobny problem z prowadzeniem przewodu obok braina. Przewod mimo tego ze dlugi, byl jednak zbyt sztywny. Rozwiazania sa dwa. Drozsze to zakup nowego hamulca z regulowanym banjo(jak na obrazku ponizej) i puszczenie przewodu nad/pod brainem jak w rowerach speca "prosto z polki". Tutaj przyklady: http://www.perthmtb.asn.au/files/Epic%20Drive.jpg http://twentynineinches.com/wp-content/uploads/2009/09/P1010118.JPG Innym, tanszym rozwiazaniem jest zakup zestawu laczacego zacisk z przewodem za pomoca banjo: http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=20424 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cubus88 Napisano 31 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Już wymieniłem na 170cm (heh) bo rama to XL. Problem polega na tym iż nie mogę go tam dać dłużej bo z kolei w szprychy wpada i efekt jakbym koraliki sobie założył. na razie doraźnie go położyłem z drugiej strony tej ostatniej przelotki, tylko ramę taśmą zabezpieczyłem a sam przewód na tajsa chwyciłem. Nie ukrywam że drażni mnie ten temat. Szczególnie że w ten sposób jest poprowadzony seryjnie przewód że domyślnie rysuje i haczy amortyzator... Mc WOlf widzisz u mnie jest trochę inne to prowadzenie bo rama 2008r, czyli przewód powinien iść przez przelotkę za brainem na górnych widłach, później otoczyć (ocierać) amortyzator i trafić do dolnej przelotki na dolnych widłach. W każdym serwisie w 3mieście pytałem się czy można taką przejściówke założyć do zacisku i nic... Tymczasem nawet kombinować nie trzeba bo taki kit nawet pod shimano istnieje heh. Fotki jak teraz poprowadziłem. Mój odnośnik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
McWolf Napisano 31 Maja 2011 Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Gdybys zalozyl banjo i puscil przewod pod katem 90 stopni w stosunku do obecnego ustawienie to moglo by znacznie ulatwic sprawe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cubus88 Napisano 31 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Nie wiem czy dobrym pomysłem jest inwestowanie w te hamulce ale to już inna sprawa. Jeśli 27 funtów kosztuje w UK taki zestaw to u nas pewnie z 150zł. A pomyśleć że za same końcówki miałbym tyle zapłacić to lepiej odłożyć i upolować juicy 5/7. Szczerze mówiąc miałem nadzieję że ktoś słyszał o micie z zamianą mocowania przewodu z odpowietrznikiem. Nigdy nie rozbierałem zacisku na drobne więc nie wiem na ile to możliwe jest - dlatego proszę o nie zmieszanie z błotem jeśli pomysł jest z D@#$. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonix Napisano 31 Maja 2011 Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 @cubus88, Zgłoś się do @Andrew on w hamulcach ich budowie oraz modernizacji jest bardzo dobry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cubus88 Napisano 1 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 Dzięki Sonix, Andrew stwierdził że nie ma co kombinować tylko kupić nowe hample. Nie pozostaje nic innego jak zamknąć temat, a ja ide szukać jakichś soczystych. Dziękuję wszystkim za pomoc. PZDR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.