[Koła] Malowanie proszkowe

[KenjiX1G]

Witam !

Rozpoczynam renowacje roweru szosowego i zamierzam pomalować proszkowo koła i mam kilka pytań. Zamierzam pomalować obręcze i szprychy.

Koła aluminiowe, obręcze stożkowe. 28" kaseta 8 rzędowa Shimano.

1. W trakcie malowania proszkowego, a w zasadzie po, obiekt jest wygrzewany w temp. 200-230 stopni, czy to nie zniszczy kół?

2. Do jakiego stopnia rozebrać koło(przednie i tylne)?

3. Wycentrować koła przed, czy po?

 

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi!

[adii22]

2. Na czynniki pierwsze Kolejno: obręcz, nyple, szprychy, piasta. Piastę na korpus, ośkę, konusy, nakrętki kontrujące, śruty, szybkozamykacz, podkładki. Coś więcej?

[KenjiX1G]

2. Na czynniki pierwsze Kolejno: obręcz, nyple, szprychy, piasta. Piastę na korpus, ośkę, konusy, nakrętki kontrujące, śruty, szybkozamykacz, podkładki. Coś więcej?

nieźle nakrętek kontrujących nie zamierzam malować Chodziło mi o to, czy na pewno zdejmować kasete(bo przecież można ją osłonić przed proszkiem), choć sam wymyśliłem, że może to być dla niej niezdrowe, idąc dalej czy trzeba rozplatać koło, wyjmować piastę i szprychy, czy mogą zostać? Nie śmiejcie się po prostu nie mam pojęcia co do wytrzymałości aluminium.

[Hetman]

Adii, kulek nie wymieniłeś .

 

Jeśli chcesz zrobić to dobrze to rozplataj. Jeśli nie, to rób jak chcesz i opisz nam potem efekty. Łożyska na pewno powinieneś (wszystkie), bo uszczelnienia oraz rozszerzalność cieplna je może zbrinellować.

 

PS: że wypalisz smar i byłyby potem i tak do rozebrania to nawet nie pisałem bo to oczywiste, ale niektórym chyba jednak trzeba.

[Schwefel]

Malowanie to jedno ale najpierw trzeba powierzchnię przygotować. Stary lakier zedrzeć mechanicznie za pomocą szkiełkowania (nie piaskowania bo alu jest za delikatne) a anodę usunąć chemicznie.

 

Szprychy to ciężki orzech bo jak zawalą gwinty lakierem to mogiła. Najlepiej by było pomalować je z nakręconymi do końca nyplami.

[adii22]

Adii, kulek nie wymieniłeś .

 

 

Wymieniłem, jako śruty