7Devis Napisano 28 Maja 2011 Napisano 28 Maja 2011 Witam. Dziś po małej przejażdżce na moim Leader Foxie który nabrał trochę błota postanowiłem wziąźć go na myjnie bezdottykową i myjką ciśnieniową zmyłem cały syf z ramy kół i troszkę poszło też na Avidy. I tutaj jest problem ponieważ tył znacznie stracił siłę hamowania a przód jakby jej troszkę nabrał ale również zaczyna piszczeć. Jak myślicie, spitoliłem sprawę z myjką i klocki do wymiany czy jak? Jakby coś to tarcze są 203mm tył/przód
Szajbz Napisano 28 Maja 2011 Napisano 28 Maja 2011 Po samej wodzie nie powinno się nic dziać, Moje XT też popiskują po myciu, a wystarczy przejechać z 50m na zaciśniętym hamulcu i wszystko wraca do normy Jak to nie pomoże to trzeba będzie jest psiknąć preparatem do czyszczenie hebli
CarNeezA Napisano 28 Maja 2011 Napisano 28 Maja 2011 Z tego co wiem, raczej nie wolno myć roweru wodą pod ciśnieniem. Mogą pójść wszelkie łożyska(piasty, suport itp). Hamulcom raczej nie powinno się nic stać przez taką wodę. Hamulce tarczowe mają to do siebie, że są odporne na trudne warunki. Nie wiem, dlaczego hamulec stracił na sile, ale lepiej nie myj roweru wodą pod ciśnieniem.
JaniszMTB Napisano 28 Maja 2011 Napisano 28 Maja 2011 Pytanie czy myłeś samą wodą czy z jakimś preparatem, może ciut natłuszczał i klocki i tarcze zasyfił...
rzymo Napisano 28 Maja 2011 Napisano 28 Maja 2011 Albo po prostu trochę tego błota (+syf z ulic) zostało na klockach i stąd gorsze hamowanie.
7Devis Napisano 28 Maja 2011 Autor Napisano 28 Maja 2011 Nie, żadnych szamponów ani nic nie brałem. Dałem poprostu wodę z sieci i umyłem go. Ogólnie zaraz po wyjechaniu zaczęło tak się robić. Nie przejechałem tych 50m na zacisnietym. Dziś możę jeszcze pojade na 1,5km do babci na nocke to zobaczymy czy będzie to samo czy jakoś się wyrobi Mogę dodać tyle że strumień nie był skoncentrowany np na powierzchni 1-2cm tylko tak jak jakby rozchodzący się w linii, a wiem że dyszę troszkę przystawiłem do łańcucha bo błota było więcej. Zaraz idę zobaczyć rower i zdać relację.
mati123 Napisano 28 Maja 2011 Napisano 28 Maja 2011 Pewnie syf z klocków przeszedł na tarcze. Po kilku mocniejszych dochamowaniach powinno byc OK
7Devis Napisano 29 Maja 2011 Autor Napisano 29 Maja 2011 Już jest OK Dokręciłem troszkę klocki tym jakby czerwonym pokrętłem i wszystko gra Możliwe że coś tam wpadło lub sie minimalnie przesunęły ;]
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.