rofferzystka Napisano 28 Maja 2011 Napisano 28 Maja 2011 Od trzech dni szperam po rowerowych forach, a mętlik w głowie tylko mi rośnie. Ostatni raz kupowałam rower jakieś 15 lat temu, przeświadczona, że rower to rower, co najwyżej różni się kolorem, więc teraz kompletnie jestem nie w temacie i będę wdzięczna za każdy skrawek informacji. Chcę nabyć rower trekkingowy do ok. 2500 zł. Przeznaczenie: niedługie wycieczki, tak do 30km, po utwardzonym podłożu (asfalt, polne drogi, leśne dukty itp.), żadnych szaleństw. Jeśli już to niewielki pagórek Zależy mi na błotnikach, oświetleniu i innych, turystycznych gadżetach. Jak każda kobieta zaczęłam od aspektów estetycznych i w oko wpadł mi Romet Touring Damski 2011. Gdybym miała się nim tylko optycznie zachwycać z pewnością bym wyłożyła te 2 tys. z hakiem, ale ja mam zamiar również na nim jeździć. Stąd pierwsze pytanie: czy istnieje jakiekolwiek racjonalne uzasadnienie ceny tego sprzętu? A co za tym idzie: jakiekolwiek racjonalne uzasadnienie jego nabycia? Z tego co się zdołałam zorientować Romet nie ma dobrej prasy, a osprzęt chyba też specjalnie nie powala. Kolejne pytanie: czy od wzmiankowanego Rometu lepszy byłby Kross Trans Alp? W tym modelu jest możliwość wyboru między ramą męską i damską. Producenci zachwalają, że damska wersja jest przystosowana do kobiecej budowy ciała i, przyznaję, takiej właśnie ramy szukałam, a tymczasem z tego co wyczytałam tu i ówdzie na Waszym forum można wywnioskować, że zasadniczo różnicy nie ma, chyba że w kilogramach, bo damskie wersje są cięższe i mniej wygodne. I znowu nie wiem która opcja byłaby lepsza... Pomóżcie ignorantowi w potrzebie...
iowa74 Napisano 28 Maja 2011 Napisano 28 Maja 2011 W/g mnie Kross Trans Alp to dobra propozycja. Do jazdy przez Ciebie preferowanej , nie warto wydawać pieniędzy na droższy/lepszy rower. Różnicy raczej nie odczujesz, a różnicę w portfelu jak najbardziej . Pozostałą kwotę wydałbym na: zabezpieczenie ( najlepiej dwa linka + U-look), kask, oświetlenie na baterię/akumulatorek, jakiś smar do łańcucha, może jakaś sakwa na bagażnik. Inne propozycje: Unibike Expedition Mbike Massive Można też rozważyć takie firmy: Merida, Raleigh, Herkules, Author, Kellys, Romet też ( nie Arkus ) Lecz w tej cenie to ja bym brał Krosa T.Alpa.
rofferzystka Napisano 29 Maja 2011 Autor Napisano 29 Maja 2011 Iowa74, dzięki za odpowiedź. Wszystko to brzmi bardzo rozsądnie i skłania mnie do wyboru krossa, ale nadal nie rozumiem dwóch rzeczy i będę wdzięczna za ich wyjaśnienie: 1. czy romet jest - teoretycznie - lepszy od krossa i dlatego droższy? 2. jak to jest z ramami dedykowanymi dla kobiet? Czy faktycznie, jak twierdzą producenci, są one płci żeńskiej przyjaźniejsze od męskich, czy też jest to marketingowy chwyt, który lepiej jest zignorować?
Rulez Napisano 29 Maja 2011 Napisano 29 Maja 2011 Praktycznej różnicy pomiędzy obydwoma rowerami nie ma (oprócz ceny) Rowery damskie mają krótsze ramy, jednak jak zwykle jednej będzie taka rama pasowała innej nie, inna sprawa to obniżenie górnej rury, to na wypadek gdyby wyszła chęć jazdy w spódnicy, czy taka rama będzie pasowała to już indywidualna sprawa, do każdego roweru wypada się przymierzyć.
rofferzystka Napisano 29 Maja 2011 Autor Napisano 29 Maja 2011 Aaaa, teraz rozumiem Dzięki, Panowie, o takie odpowiedzi mi chodziło. Nie pozostaje mi zatem nic innego jak zacząć się przymierzać.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.