[Hamulce tarczowe hydr.] SHIMANO BR-L 445 jałowy skok

[KenjiX1G]

Witam! Śmigam na SHIMANO BR-L 445, czyli seryjnych w Cube Curve 2011, nie zmieniałem klocków(może już czas?), lecz zauważyłem, że hamulec zaczyna łapać dopiero gdzieś tak prawie od połowy wciśnięcia klamki, czyli wystepuje tak zwany skok jałowy. Czy tak ma być w tych hamulcach? Czy to już klocki - standardowo z tego co sie zorientowałem, żywiczne -. Przebieg, ok. 1000km Pozdrawiam

[tobo]

Hm shimano mają raczej spory skok jałowy. Pytanie brzmi czy ten skok się obecnie powiększył czy był taki od nowości.

Jeśli zjawisko to nie pojawiło się w trakcie eksploatacji czyli było od początku to można odsunąć trochę dźwignię od kierownicy - jeśli masz dostatecznie długie palce by potem sięgać do nich. Drugie rozwiązanie (jeśli pierwsze nie pasuje) to wtłoczenie odrobiny dodatkowego oleju do układu. To skraca skok ale wymaga wyczucia przy dolewce.

[KenjiX1G]

Hm shimano mają raczej spory skok jałowy. Pytanie brzmi czy ten skok się obecnie powiększył czy był taki od nowości.

Jeśli zjawisko to nie pojawiło się w trakcie eksploatacji czyli było od początku to można odsunąć trochę dźwignię od kierownicy - jeśli masz dostatecznie długie palce by potem sięgać do nich. Drugie rozwiązanie (jeśli pierwsze nie pasuje) to wtłoczenie odrobiny dodatkowego oleju do układu. To skraca skok ale wymaga wyczucia przy dolewce.

Czyli, że Shimano po prostu tak mają, że nie są "na dotyk"? Jak było seryjnie, kurcze ciężko powiedzieć, siła hamowania nie spadła, jedynie tak ostatnio jade i naciskam sobie klamkę, myśląc, że może coś da się z tym zrobić. Dzięki za odpowiedź, chociaż wiem, że nic złego się nie dzieje

Co do dolania płynu, jeszcze nie teraz, bo i tak jest prawie pewne, że to za pierwszym razem mi nie wyjdzie i będę bez hamulca

[Onyxer]

Shimano mają niestety miano "gumowej klamki" i nigdy nie będą hamować po minimalnym naciśnięciu na klamkę.

ps; A jak chcesz, żeby udało Ci się odpowietrzyć hamulce ?, przecież zawsze musi być ten pierwszy raz.

[tobo]

Gumowa klamka to jedno, wartość "jałowizny" drugie. Można skrócić skok dźwigni przez dopchnięcie niewielkiej ilości płynu od strony zacisku. Tylko jest ryzyko problemów przy zagrzaniu się hamulców.

Moje 445 nie są gumowate, pracują bardzo przyjemnie, skok jest ciut dłuższy niż w r1 ale w bezpiecznym zakresie.