TrzecieKolo Napisano 24 Maja 2011 Napisano 24 Maja 2011 Witajcie, ostatnio ciągle coś mi skrzypi w rowerze najpierw kierownica, okazało się że to manetki były słabo skręcone. Teraz znowu coś skrzypiało, na nierównym terenie, z tydzień mi zajęło dojście co to. Okazuje się, że to sztyca, Muszę ją wyjąć, przetrzeć szmatką i nie skrzypi przez 10-15km, po czym znowu muszę to robić... Macie jakiś pomysł co na to poradzić. Może czymś posmarować? Jeśli tak, to czym? Za pierwszym razem było tam sporo ziarenek piasku, ale teraz, jak czyszczę, zawsze palcem przejeżdżam i nie ma tam piasku. A może to ten zacisk od sztycy skrzypi? Jego też wyczyściłem... Ah, rower to Unibike Mission. Dzięki z góry za podpowiedzi, pozdrawiam!
kar268 Napisano 24 Maja 2011 Napisano 24 Maja 2011 Moim zdaniem skrzypi to siodło a nie sztyca. Dziwne by byłożeby sztyca odawała odgłosy
Fenthin Napisano 24 Maja 2011 Napisano 24 Maja 2011 Spróbuj nałożyć trochę smaru na sztycę i jeśli masz zacisk na śrubę, trochę słabiej go skręcić (oczywiście nie tak, żeby za każdym razem, gdy usiądziesz, wpadała do środka).
TrzecieKolo Napisano 24 Maja 2011 Autor Napisano 24 Maja 2011 Dzięki za odpowiedzi! @kar268 wszystko wskazuje na sztycę lub zacisk, bo tylko to ruszam przy czyszczeniu, po którym skrzypienie znika na parę km @Fenthin tak, mam zacisk, tu na dwóch ostatnich zdjęciach widać. Zaciskałem coraz mocniej za każdym razem Spróbuję lżej teraz skoro tak mówisz. A posmarować czym? Pod ręką mam do łańcucha olej, i do amortyzatorów - brunox deo? Coś się nada, czy muszę kupić jakiś smar?
kar268 Napisano 24 Maja 2011 Napisano 24 Maja 2011 No to ci powiem ze bardzo dziwny przypadek. Posmaruj czymśgęstym, może smar ŁT
senjiro Napisano 24 Maja 2011 Napisano 24 Maja 2011 Sprawdź też mocowanie sztyca-siodło. Czasem jak jest tam syf też może skrzypieć (przynajmniej u mnie tak było).
PauL605 Napisano 25 Maja 2011 Napisano 25 Maja 2011 Sztyca jak najbardziej może skrzypieć. Tak jest/było w moim przypadku-sztyca boplight 400mm.Na stojącym rowerze cisza. W trakcie jazdy rytm skrzypienia - nasilał się zwłaszcza przy mocniejszym "deptaniu" na pedały. Przejechałem kilkaset km z tym. Suport, mocowanie korby,- smarowałem , skręcałem mocniej/słabiej, kilka razy odkręcałem siodło- smarowałem pręty , obklejałem taśmą itd itd. Wymieniłem w międzyczasie zacisk sztycy. Wszystko było ok przez kilka kilkanaście km, później skrzypienie wracało Przesmarowałem sztyce w miejscu zacisku. Któregoś razu oparłem się rękami o rower- skrzypnęło i w końcu zlokalizowałem - rura podsiodłowa - trochę powyżej górnej śruby od mocowania koszyka na bidon. Nałożyłem smar na całej długości sztycy - i w końcu cisza : ))) Czasami jeszcze sie odezwie - bardzo sporadycznie.
dejtrejder Napisano 27 Maja 2011 Napisano 27 Maja 2011 Mojemu koledze tak skrzypiało. Przyczyną była pękająca śruba od zacisku sztycy. Dowiedział się, że to ona tak skrzypiała kiedy mu na maratonie odpadła.
TrzecieKolo Napisano 28 Maja 2011 Autor Napisano 28 Maja 2011 Dzięki za odpowiedzi wszystkim! Obejrzałem dokładnie wszystko, nic pękającego na razie nie widzę. W sumie od 40-50km już nic nie skrzypi. Jak znowu zacznie to zastosuję Wasze porady, na razie wolę nie ruszać Przestałem podnosić rower za siodełko (czasem w pośpiechu tak robiłem, i wtedy też skrzypiało, więc może to faktycznie gdzieś na łączeniu siodełko-sztyca). Ostatnie dokręcenie było mega mocne po dokładnym wyczyszczeniu, bez smarowania.
beskid Napisano 28 Maja 2011 Napisano 28 Maja 2011 Znam ten ból ale musisz zdawać sobie sprawy z tego, że czasem tak bywa i nie zawsze udaje się usunąć przyczynę. W dawnym sprzęcie tak miałem ze sztycą i nic nie dało się zrobić. Mam kolejny rower już z 5 lat, tysiące kilosów i kolejną „orkiestrę” w postaci lekko słyszalnych trzasków rozchodzących cię gdzieś po ramie. Aby było zabawnie jest to słyszalne tylko w upalne słoneczne letnie dni bo już podczas wrześniowych czy październikowych wypadów praktycznie wszystko cichnie. Na koniec niektórzy polecają smarowanie sztycy i jest to rozwiązanie dla tych co o nią dbają. Jeśli ktoś tak zrobi i do tego jeszcze nie będzie jej ruszał nawet o minimetr, czyścił dajmy na to przez rok czasu to marze dojść do jej zapieczenia i to jest dopiero kicha!!!
Fenthin Napisano 28 Maja 2011 Napisano 28 Maja 2011 Dziwne. Bo wszelkiego rodzaju gwinty, mocowanie korby smaruje się smarem właśnie po to, żeby nic się nie zapiekło. A raczej nie zagląda się w takie miejsca codziennie?
Szorstki Napisano 28 Maja 2011 Napisano 28 Maja 2011 Spróbuj okleić papierem samoprzylepnym sztycę, na tyle cienkim żeby weszła. Możesz nawet nakleić w 2 punktach takie większe "ceny" jakie się drukuje w stoiskach z warzywami/owocami w większych marketach metal już nie będzie miał bezpośredniego kontaktu i możliwości skrzypienia. Na logikę powinno pomóc
ruffels Napisano 29 Maja 2011 Napisano 29 Maja 2011 Ja rowniez przez dlugi czas borykalem sie z tym problemem. Rowniez sztyca przestawala na chwile skrzypiec po wyjeciu i ponownym wlozeniu do rury podsiodlowej. Przez dlugi okres szukalem rozwiazania i czesci, ktora to moze powodowac. Nosilem sie nawet z wymiana sztycy Aczkolwiek okazalo sie, ze wystarczylo przesmarowac przed wlozeniem cala czesc sztycy, ktora chowa sie w rurze, smarem grafitowym. Od tego czasu cisza, nawet po jezdzie w mocnym deszczu skrzypienie nie powraca. Oczywiscie w przypadku jej wyjecia trzeba ja ponownie nasmarowac. Jest to chyba najprostszy zabieg, ktory sprawdzi czy ten problem istnieje rowniez u ciebie.
Crazyk Napisano 29 Maja 2011 Napisano 29 Maja 2011 Skrzypieć może również samo siodełko w miejscu gdzie pręty wchodzą do niego. Wystarczy tam dać po kropli oleju do łańcucha
ulvgar Napisano 29 Maja 2011 Napisano 29 Maja 2011 Brat miał identyczny przypadek - pomogło posmarowanie smarem do części karbonowych. W zasadzie ma tak po każdym wyczyszczeniu
Szajbz Napisano 29 Maja 2011 Napisano 29 Maja 2011 Ja kupiłem taki pierścień piankowy i od tego czasu żaden syf nie dostaje się do sztycy Syntace Little Joe 22zł http://www.syntace.com/index.cfm?pid=3&pk=540
senjiro Napisano 29 Maja 2011 Napisano 29 Maja 2011 Ja tam smaruje sztyce sylikonem:) idealnie uszczelnia przed wszelkiego rodzaju syfem i wodą
Szorstki Napisano 29 Maja 2011 Napisano 29 Maja 2011 moja sztyca jest cała ubrudzona, aż czuć ziarenka piasku przy zmianie wysokości... a nie skrzypi Macie za drogie rowery Panowie - wujek kupił sobie kiedyś mongoose'a czy coś takiego z magnezową ramą i wypasionym osprzętem. Trzeszczało to niemiłośernie w kierownicy, dodatkowo ciągle dziurawiły się dętki, bez względu na to jakie opony założył. Może szprychy były źle powkręcane, w każdym razie taka jest już złośliwość losu
zlyjogurt Napisano 29 Maja 2011 Napisano 29 Maja 2011 A jeżeli ktoś nie jest estetą to w uszczelnieniu pomaga kawałek dętki osłaniający połączenie sztyca-komin (trzeba pamiętać, żeby osłonił też wycięcie w kominie).
senjiro Napisano 30 Maja 2011 Napisano 30 Maja 2011 ja tam sobie zakleiłem je taśma izolacyjną, tak samo ja część sztycy przy zacisku. Wystarczy zrobić to starannie, a problem trzasków zniknie:)
pavelpaveu Napisano 31 Maja 2011 Napisano 31 Maja 2011 W moim przypadku trzeszczenie pojawiło się po przejechaniu 1tys. km w nowym rowerze. Pochodziło z mocowania siodełka do sztycy. Problem rozwiązałem wymontowaniem siodełka ze sztycy, wyczyściłem cały syf jaki zdążył się tam uzbierać, potraktowałem cienką warstwą smaru silikonowego wszystkie elementy narażone na tarcie względem siebie i poskładałem. Od kilkuset km cisza, niezależnie od warunków pogodowych.
fankus Napisano 1 Czerwca 2011 Napisano 1 Czerwca 2011 U mnie to samo, widzę że problem jest dość powszechny. Skrzypią pręty w mocowaniach siodła, czasami też łączenie sztycy i prętów siodła. Taki ich urok . Przesmarować smarem np. teflonowym lub innym maszynowym i po problemie.
adams822 Napisano 1 Czerwca 2011 Napisano 1 Czerwca 2011 Ja polecam na trzeszczącą sztycę taką obejmę na imbusy: http://allegro.pl/lekki-zacisk-podsiodlowy-kalloy-31-8-17-gram-wyprz-i1625774093.html Z 2 lata temu miałem problem z tym denerwującym dźwiękiem, testowałem wiele obejm, ale w końcu zakupiłem sobie taki na imbusy i już nigdy od tamtej pory mi nic nie trzeszczało.Wg. mnie to była nie równomiernie rozłożona siła zacisku.(tak mi się zdaje, bo poprzednie zaciski były czyszczone i to nic nie pomagało, a teraz jest git.Obecnie mam zacisk http://allegro.pl/obejma-accent-bolt-31-8mm-wysylka-50-i1626242274.html
Mod Team michuuu Napisano 1 Czerwca 2011 Mod Team Napisano 1 Czerwca 2011 Na trzeszczące pręty siodełka pomaga psiknięcie czymś tłustym w miejsce gdzie się łączą z siodełkiem. Sprawdzone .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.