Grand231 Napisano 23 Maja 2011 Udostępnij Napisano 23 Maja 2011 Witam przez wrzesień planuję pojeździć sobie na rowerze w Alpach, w związku z tym chciałbym się dowiedzieć czy istnieją biura które zajmują się takimi wyjazdami strikte rowerowymi, jeżeli nie albo nie jest to opłacalne ile taka wyprawa by kosztowała we własnym zakresie, mam na ten cel ok 2 tyś zł max, nie interesują mnie jakieś luksusy czy wygody chcę po prostu jak najwięcej zobaczyć i zjeździć. Na wypad planuję przeznaczyć ok 7 dni, jaką najlepiej miejscowość wypadową wybrać?. Zaznaczam że nigdy nie jeździłem w Alpy i będzie to moja pierwsza wyprawa w ten rejon Europy, dlatego na początku mojej wypowiedzi wspomniałem o biurach podróży. Za wszelką pomoc oraz linki będę wdzięczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 24 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 24 Maja 2011 Pomoże ktoś?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ozim84 Napisano 24 Maja 2011 Udostępnij Napisano 24 Maja 2011 byłem 2 lata temu w alpach rowerkiem, cudo ! chcesz jechać po górach czy 100% asfalt ? dojazd z Polski autokarem ? ile osób ? jak co pisz pomoge coś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 24 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 24 Maja 2011 Na pewno asfaltem chciałbym zaliczyć jakieś słynne Alpejskie przełęcze ale też traskami górskimi XC nie pogardzę. Ile cię wyniosła taka wyprawa, ile trwała, jechałeś sam czy w grupie nie ukrywam że dla mnie jako "prawiczka" Alp wyjazd w grupie wydaje mi się rozsądniejszym rozwiązaniem. Optował bym za opcją autokarową gdyż nie wiadomo jak tyle km wytrzymał by mój Fiat Uno . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 24 Maja 2011 Udostępnij Napisano 24 Maja 2011 http://www.transalp.pl/oferta.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ozim84 Napisano 24 Maja 2011 Udostępnij Napisano 24 Maja 2011 2 tyg oszczędnie 1 tys zł, spanie na dziko, gotowanie na palniku. Wjechalismy na kilka fajnych przełęczy w tym na passo de STELVIO 2758 m npm 100% asfalt i caly rower w sakwach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 http://www.transalp.pl/oferta.html Szkoda tylko że cena tej wycieczki mocno odbiega od 2 k zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cymmes Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 Witaj Grand231! Widzę, że mają fajną ofertę. Tyle tylko, że cenowo to wygląda poważnie. Powiem Ci osobiście, że jestem jednak zwolennikiem organizowania takich wyjazdów na własną rękę. Coś w rodzaju tego co Ci podpowiada Kolega Ozim :-) Super sprawa z organizacją takiego przedsięwzięcia samemu. Zorganizowanie całej logistyki wyjazdu daje dużo przyjemności i sporo satysfakcji. Nawet dla osoby nie mającej doświadczenia, zorganizowanie takiej "wyprawy" (bo to dla Ciebie będzie prawdziwa wyprawa i przeprawa) będzie na pewno niesamowitą przygodą. Uczenie się na własnych błędach jest dobrym systemem. Jedynie co może stwarzać problemy to zorganizowanie ekipy, żeby było podzielić z kimś koszty. A z doświadczenia wiem, że ten czynnik (ekipa) to jeden z największych problemów przy organizacji takiego wyjazdu. Chodzi mi tutaj oczywiści o to, że najpierw jest chętnych tyle, że potrzebujesz trzy samochody, albo busa. Po czym przychodzi wyjazd, a Ty zostajesz sam co oczywiście przy obecnych cenach paliw się zupełnie nie kalkuluje. Choć z drugiej strony jak chcesz przeznaczyć ok 2tyś zł. to spokojnie zmieścisz się z kosztami wyjazdu własnym samochodem nawet jak będziesz sam. Pozdrawiam Cię i życzę realizacji wyjazdu! :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
duzyninja Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 W kwestii transportu to z Warszawy jest pociąg do Villach w Austrii, skąd 200 km do Cortiny. Cena chyba 59 euraczy. Alpy fajne na rower tylko w szwajcarii może być problem z noclegiem (podobno mocno tępią spanie na dziko). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 Alpy fajne na rower tylko w szwajcarii może być problem z noclegiem (podobno mocno tępią spanie na dziko). Tzn sypią mandatami?, ja to widzę tak że część czasu spędzam w w miejscowości x część w y, najlepiej byłoby znaleźć jakieś tanie kwatery, tyle żeby takie znaleźć trzeba mieć rozeznanie w terenie, którego ja nie posiadam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ozim84 Napisano 25 Maja 2011 Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 W Szwajcarii problem z noclegiem na dziko ? dla mnie to nie był problem spaliśmy gdzie popadnie i wcale nie na tzw zadupiu zero niemieckiego, wloskiego czy francuskiego a spalismy np na placu od jakiegos państwa:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cymmes Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 Mam trochę doświadczenia w krajach alpejskich z noclegami. Generalnie to chodziliśmy z znajomym po górach i nie było problemów z biwakami. Tam obowiązuje niepisana zasada: możesz nocować generalnie wszędzie, mało kto się będzie Ciebie "czepiał" tylko zabieraj zawsze swoje śmieci i nie rozpalaj ognia, a będzie na pewno ok. Kiedyś nawet w Parku Narodowym Wysokich Taurów (piękna sprawa) była taka cudowna dolina, że właśnie mój znajomy uparł się na biwak. Rano zwijają namiot podeszli strażnicy parku, którzy podchodzili do schroniska. Zapytali czy wszystko ok, gdzie dalej się wybieramy i co oczywiście pytanie o śmieci. Wszystko było ok oni poszli do schroniska my na szczyt. Ale muszę przyznać, że Szwajcarzy są bardziej, drobiazgowi i więcej kontrolują. Grand jakie okolice Cię interesują? Masz pomysł na te miejscowości bazowe "x" i "y"? Marcin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 26 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 Grand jakie okolice Cię interesują? Masz pomysł na te miejscowości bazowe "x" i "y"? na razie jeszcze nie mam otwartą głowę na wszelkie propozycje. Nigdy nie byłem w Alpach stąd nie mam rozeznania w stosunku do tamtych okolic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cymmes Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 To ma być Szwajcaria czy inny kraj? Jeżeli Szwajcaria to prawie obowiązkowo wizyta w Zermatt z widokiem na Matterhorn (można powiedzieć niekwestionowany symbol Alp) oraz inne szczyty trzy i czterotysięczne. Świetna sprawa dla Ciebie z rowerem. Auto zostaje w miejscowości Tasch, a Ty drogą zamkniętą dla samochodów możesz sobie podjechać do Zermatt. Można również podjechać pociągiem ten odcinek i zrobić zjazd. W Zermatt atrakcji nie brak. Muzeum zdobywców Matterhornu, możesz wjechać na Mały Matterhorn (niestety kosztowna sprawa, ale wjedziesz kolejką na wysokość ponad 3800m) lub nad Jezioro Schwarzersee i stanąć u samych stóp "wielkiego" Matterhornu. Piękna sprawa (może kiedyś uda mi się zrealizować) to również przejazd do miejscowości Martigny (płd. zach. kraniec Szwajcarii) i wjechać na Przeł. Św. Bernarda lub co wydaje mi się jeszcze ciekawsze: start z Martigny wjazd na przełęcz i zjazd do Francji. Zjedziesz sobie prosto do stolicy sportów zimowych i jednego z bardziej komercyjnych, ale i zarazem legendarnego Chamonix. Oczywiście z widokiem na Króla Alp Mt. Blanc. Z Martigny możesz podjechać ok 50km na płn. i już jesteś nad Jez. Genewskim. Ciężko powiedzieć co w tym pięknym kraju jest najważniejsze do zobaczenia. Nie wymieniłem nawet 1/1000 tego co tam chciałbym zobaczyć osobiście. Nie wspomniałem o takich perełkach jak: Przełęcze Furka i Oberalppass, Maloja czy Simplon. Warto również odwiedzić St. Mortz, Przeł. Bernina czy Davos. Z góry przepraszam jeżeli kogoś uraziłem swoim wymądrzaniem się, ale nie ukrywam, że góry są najbliższą memu sercu pasją. Jedno jest pewne. Warto wybrać się kilka razy. Myślę, że Ci się spodoba i będziesz wracał. Jeżeli chcesz zobaczyć trochę amatorskich fotek z szwajcarskich klimatów wyślę Ci na maila :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 26 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 Poproszę te fotki na grand23@onet.eu, czy np do Szwajcarii można bez problemu dojechać z rowerem pociągiem czy taka podróż ma sens czy lepiej wybrać się autem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cymmes Napisano 26 Maja 2011 Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 Osobiście jestem zwolennikiem auta. Człowiek jest po prostu mobilny i niezależny. W razie niepogody można zmienić cel lub plan wyjazdu. Osobiście często również używam auta jako bezy noclegowej :-) Wiem, że paliwo sporo kosztuje, ale to w zasadzie ten największy "minus" samochodu. Z tego co kiedyś sprawdzałem będąc w Szwajcarii pociągi tam to droga impreza. Jeżeli dobrze pamiętam to są takie bilety weekendowe one wychodzą taniej. Zdjęcia wyślę Ci jak będę miał tylko chwilkę wolną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 31 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Cymmes dzięki za fotki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cymmes Napisano 31 Maja 2011 Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Bardzo proszę i oczywiście nie ma za co! Pamiętaj to co napisałem to zaledwie mały % tego co tam jest na miejscu. Cieszę się, że fotki Ci się podobały. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
transalp Napisano 31 Maja 2011 Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 http://www.transalp.pl/oferta.html Szkoda tylko że cena tej wycieczki mocno odbiega od 2 k zł. To prawda - po zsumowaniu wszystkich wydatków całkowity koszt udziału w wyprawach które organizuję ja, wychodzi ok. 3 tys. zł. Ale może w takim razie zainteresuje Cię propozycja Epic MTB: www.epicmtb.pl Oni organizują nie tyle wyprawy, co tygodniowe wyjazdy "stacjonarne" z bazą wypadową w jednym miejscu - Livigno, Zermatt (pod Matterhornem!), czy Verbier (Szwajcaria). Z kosztami takiego wyjazdu powinno Ci się udać zmieścić w budżecie, którym dysponujesz. pozdrawiam, Tomek Pawłusiewicz Transalp.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 1 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 O wielkie dzięki za stronkę, miałbym jeszcze pytanie czy jeżeli pisze że wymagany rower to Full o skoku min 120 mm mam rozumieć że będziemy mieli tutaj do czynienia z bardziej zjazdowym charakterem wypadu?, sam mam klasycznego sztywniaka z amorkiem o skoku 100 mm i raczej chciałbym się nastawić na większość podjazdów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
transalp Napisano 1 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 "zalecany full, minimum 120 mm skoku, hamulce tarczowe" - zalecany nie znaczy wymagany... Ale na pewno to zalecenie mówi też coś o tym, jaki jest charakter tych wycieczek. Myślę że najlepiej będzie jeśli zapytasz bezpośrednio chłopaków z Epic MTB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobsonGA Napisano 25 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Kolego jeśli mowa o Szwajcarii to zapraszam do tych stron: Nie mam na myśli oczywiście kosmicznych cen wycieczek zorganizowanych ale można się nieco zapoznać z trasami i ogólnie warunkami " przeprawowymi" w niemieckiej części Szwajcarii. Ogólne dane - http://en.graubuenden.ch/mountain-bike-switzerland.html Trasy - http://www.veloland.ch/en/routen.cfm Mapy - http://www.bikemap.net/regional/Switzerland/Graubunden Pozdrawiam RobsonGA Powodzenia przy organizowaniu wycieczki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.