Skocz do zawartości

[Hamulec tarczowy mechaniczny]M416 - gotujące się tarcze


Picek91

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, od dłuższego czasu czytam forum, jednak teraz postanowiłem się zarejestrować ze względu na problem z hamulcami M416.

 

Jestem zielony jeśli chodzi o tarczówki, więc się boję, że coś może się stać...

Zarówno tarcze jak i zaciski okropnie się grzeją, lubię jeździć po górach i wczoraj wybrałem się na trening, na samym końcu był zjazd ~500m o nachyleniu 7 %, hamowałem przez jakieś 50m i z ciekawości zsiadłem by zobaczyć jak gorące są tarcze, niestety nie mogłem ich nawet dotknąć...

 

Mam 3 pytania związane z takimi hamulcami:

-Czy gotujące się tarcze są przypadłością wszystkich hamulców tarczowych mechanicznych/hydraulicznych?

-Czy rzeczywiście jest kolosalna różnica między tarczami 160 a większymi?

-Jak powinienem hamować by zminimalizować ryzyko ugotowania tarcz/klocków?

Napisano

To ze tarcza się grzeje jest całkiem normalne. Jakie tarczemasz zamontowane ? podaj nazwe lub zapodaj jakieś foto. Co do większych tarcz ?im większa tarcza tym krótsza droga hamowania. Ale nie każda tarcze można założyć,zależy to od amortyzatora jakiego masz z przodu. I najlepiej podaj jeszczeswoja wagę

 

 

Napisano

Rower to Hexagon v6 z 2011r, nowy, 21".

Tarcze to chyba SM-RT51 lub SM-RT61, nie jestem pewien, na pierwszy rzut oka wyglądają identycznie.

Zaciski oczywiście M416

Ważę 80 kg przy wzroście 187 cm.

 

Boję się po prostu że spalę i zaciski i tarcze, nie wspominając już o deformacji tarcz.

Napisano

Nie powinny. Mam podobne tarcze zacisk avida bb5 jeżdzie jużtroszkę i na razie się nic nie dzieje. A fizycznie jesteśmy bardzo podobniezbudowani

 

 

Napisano

A jaka jest temperatura w hydraulicznych po ostrzejszym hamowaniu? Czy typ hamulców (mechaniczne/hydra) ma znaczenie na temperaturę?

Napisano

Tak ma znaczenie, o ile Tobie praktycznie niczym nie grozi delikatne przegrzanie tarcz, to przy hydraulikach jest ryzyko zapadnięcia klamki kiedy płyn zacznie sie gotowac. A jak to się kończy chyba nie musze tłumaczyć. Co do radzenia sobie z przegrzewaniem, to hamowanie pulsacyjne daję rade. Ja osobiście na zjazdach długich i asfaltowych hamuje tylko tyłem, w przypadku przegrzania dla mnie jest to mniejsza strata niż gdyby stracił przedni hamulec.

Napisano

Grzanie jest normalne, często tak mam, że zwyczajnie podczas hamowania, dotykając tarczy zwyczajnie parzę się.

 

Tarcie = temperatura - fizyka.

 

Tarcze mają dziurki, także chłodzenie jest ok, po przejechaniu następnych kilkudziesięciu metrów wyrównają temperaturę.

 

Ja ostatnio swoje hydrauliki gotowałem przy zjazdach na poziomie 1 km - i nachyleniu 30 stopni.

 

Metaliczne lepiej hamują, gdy są rozgrzane.

 

I pamiętaj, hamuj pulsacyjnie.

Napisano

@Minor

Ja mam podobną technikę, po brązowych śladach myślałem że to coś poważnego, jednak teraz wiem, że klocki żywiczne takie są :)

Dzięki wszystkim.

Napisano

tez tak miałem przy tych oryginalnych deorkach 160mm, kipiały po zjeździe, nawet małym. Kupiłem xt 180mm i nawet letnie nie są przy tych samych, a nawet 3razy większych zjazdach :P

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...