Skocz do zawartości

[piasta] 26"x36 pomoc w znalezieniu


jurekko

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich,

 

Jestem nowym forumowiczem. Na rowerze jeżdżę amatorsko. W swoim 26" mam tylne koło na wielotryb nakręcany i łożyskowane wiankami. Ponieważ jestem dość słusznej wagi, tylne koło dość często dostaje luzów, dlatego chciałbym zmienić tylną piastę na piastę na łożyskach maszynowych, na wielotryb nakręcany, 36x. I tu zaczyna się problem - przeglądam strony sklepów, allegro i nic... Gwoli wyjaśnienia - nie chcę zmieniać piasty na kasetę. Wielotryb nakręcany wystarcza mi w zupełności. Może ktoś z Was wie gdzie można czegoś takiego szukać? może ktoś ma w starym zapasie i może odsprzedać? Wszelkie informacje mile widziane.

 

Pozdrawiam

jurekko

  • Mod Team
Napisano

Nigdy nie słyszałem o piaście na łożyskach maszynowych pod wolnobieg. Obawiam się, że będzie ciężko takie coś dostać lub nawet niemożliwe. Nie wiem dlaczego boisz się tak piasty z normalnymi kulkami. Jeżeli byś kupił dobrej klasy sprzęt to niezależnie od tego ile ważysz powinna wytrzymać długo. Problem znów pojawia się tutaj, bo za wszelką cenę upierasz się przy wolnobiegu...

Napisano

Dzięki za szybką odpowiedź.

Dlaczego nakręcany - mam do tego zarówno klucz jak i zapasowe wielotryby. Szkoda byłoby żeby się zmarnowało.

Piasty na wielotryb nakręcany na łożyskach maszynowych widziałem np. u Joy-techa - ale u samego źródła - na Tajwanie - ale to byłoby już przegięcie :-). W zeszłym roku widziałem też u polskiego dystrybutora, ale jak sklep chciał sprowadzić, to okazało się, że jest ale na papierze... Z drugiej strony mam takią piastę w tylnym kole 28" trekinga - wymienione ok. 5 lat temu. Przejechałem na nim ładne pare tysięcy km + bagaż z tyłu ok 35 km i jak sztywne było tak dalej jest .... stąd przywiązanie do takiego rozwiązania :-)

 

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie :-) proszony o info

 

Pozdrawiam

jurekko

Napisano

Dostaje luzów - to piasta jest albo źle skontrowana, albo podłej jakości. Jeśli chodziłoby o gnącą się ośkę - to tu 'maszynówki' w niczym nie pomogą.

 

Oprócz tego Joytecha jest jeszcze piasta z hamulcem bębnowym Sturmey Archer (ma dwie wersje - z bębenkiem 8/9 i z gwintem pod wolnobieg), ale cenowo pewnie nie ta półka.

Napisano

Zrobić. Znaczy przerobić zwykłą. Tylko ośka dalej się będzie gięła tak samo, bo podparcie się nie zmieni. A że przekroczysz dopuszczalne przekoszenie osi łożyska to jest szansa że wkład skończy się szybciej niż chińczyk na konusach.

 

Ale nie ma problemu, możemy wyciągnąć miski ze zwykłej piasty i wsadzić tam wkłady :) .

Napisano

Witam wszystkich,

Dzięki wszystkim za informacje.

 

Rzeczywiście Sturmey Archer to nie ta półka

 

 

 

Pytanie do Hetmana: Piszesz "możemy zrobić", czy to znaczy, że jeśli poprosiłybym o to dałbyś/dalibyście radę zrobić taką piastę ? Jeśli tak Ile to będzie kosztować ? Jeśli w granicach rozsądku - jestem chętny. Ja niestety nie mam możliwości technicznych :-(

 

Gięcie osi mnie nie boli - bardziej bolą mnie obciążenia boczne. Rower jest używany do codziennej jazdy miejskiej, z której spora część odbywa się dziurawymi chodnikami, dlatego przy zjazdach/podjazdach przy niecentralnych podejściach do przeszkody ( np. krawężnika) bardzo dostaje popału. Zwykła piasta na wianek wystarcza na jakieś 2kkm. Szczerze mówiąc znudziło mi się ciągła walka ze szprychami, zaplataniem, centrowaniem, etc

 

Pozdrawiam

jurekko

Napisano

Hmmm, obciążenia boczne to dla Ciebie są osiowe czy promieniowe :) ?

Osiowe lepiej przenosi łożysko skośne niż zwykłe.

Gięcie osi będzie samo w sobie zużywać łożysko "maszynowe" ze względu na przekroczenie dopuszczalnego przekoszenia osi.

 

Wygrzeb swoje zużyte piasty i wrzuć zdjęcia poglądowe, najlepiej wybebeszone same korpusy już, zobaczymy co miałeś i czy coś się nada. Nie mam żadnego złomu zachomikowanego i nie mam też (osobiście) możliwości technicznych - wszystkie opowieści o tokarzach robiących "za piwo" to niestety bajki, jeśli ktoś ma namiary na prawdziwego takiego to zacznę budować browar :) . Więc "po taniości" zależy przede wszystkim co się uda załatwić, niczym w PRL...

 

Tak czytam i czytam Twoje posty i się zastanawiam. Robić możemy "dla sportu" i dla mnie to będzie ciekawe ale czy dla Ciebie optymalne? Obawiam się, że nie, a przetestujesz (ewentualnie) już sam na własnej skórze.

@narzędzia: klucz do kaset jest ten sam co do wolnobiegów, jeśli chodzi o standard shimano. Potrzebny jeszcze bacik, jeśli nie chcesz wydawać na niego pieniędzy to zrobisz ze starego łańcucha (których powinieneś mieć całe pudło jeśli tak zajeżdżasz piasty).

@zapasowe wielotryby: ile ich jeszcze masz? Może lepiej sprzedać i jednak przejść na kasetę? Zalety takiego rozwiązania są niepodważalne.

@nakręcany wystarcza: jak widać nie wystarcza - tylko nie od strony zębatek a od strony piasty ;) . Gwint jest w obu tych częściach oczywiście a rozwiązanie to cały system. Patrzysz na to ze złej strony.

Napisano

Dzięki za odpowiedź,

 

Aha - dodatkowym argumentem za, o czym nie napisałem, jest że oboje z żoną jeździmy na 26" i 28" - wszystkie są na wolnobiegach - dodatkowo mam ich 3 w zapasie. Zależy mi, oprócz likiwidacji bocznego luzu, na utrzymaniu tylko jednego zestawu serwisowego ( w trasie ). Przy paruset km i wszystkim w sakwach to dla mnie bardzo ważne. Dodatkowo pojawienie się zwłaszcza na wyprawie niespodziewanego luzu na kole, przy zjeżdzie obciążony bagażem ... do tej pory się udawało, ale lepiej nie kusić licha.

 

Dlatego jeśli mógłbyś mi pomóc choć teoretycznie - byłbym bardzo wdzięczny.

Zapraszam też wszystkich zainteresowanych do tego eksperymentu :-)

Przemyślałem sprawę - i chciałbym spróbować. Jeśli się uda może jeszcze ktoś z tego skorzysta.

 

Wydaje mi się, że przedsięwzięcie należy podzielić na etapy jak niżej:

1 - wybicie misek z piasty - czym to zrobić ? wszelkie pomysły mile widziane

2 - pomiar średnicy wewnętrznej piasty,

3 - zgrubny dobór łożyska do średnicy - i tu jest mi potrzebna pomoc - PKM miałem baaardzo dawno :-)

4 - dotoczenie/wyrównanie/dostosowanie przestrzeni wewnętrznej po miskach do dobranego łożyska ( nie wiem jak ustalić wymiar, prócz tego, że pasowanie powinno być ciasne)

5 - ustalenie wymiarów osi ( zgrubienie na łożyska - pasowanie ciasne ?)

6 - wytoczenie osi

7 - wciśnięcie osi w jedno z łoźysk ( ręcznie - jakieś sposoby? prasą?)

8 - wciśnięcie zestawu łożysko-oś do piasty ( ręcznie? prasą?)

9 - wcięsnięcie drugiego łożyska w zestaw ( zamkniknięcie piasty)

10 - testowanie

 

Zatem tokarz porzebny będzie do wytoczenia osi i ewentualnego podtoczenia piasty.

 

Do próby użyję piasty troszkę :-) już zjeżdzonej z uszkodzoną miską.

Zdjęcia wrzucę wieczorkiem.

 

Pozdrawiam

jurekko

Napisano

Jeszcze nie śpię...

 

To co napisałeś jest z grubsza słuszne.

Nie skupiaj się na razie na wyjmowaniu misek tylko podaj średnicę orientacyjnie w której jest osadzona, będzie z czego zmierzyć. Mam wrażenie, że będą potrzebne tulejki redukcyjne.

Jeśli chodzi o oś to w pierwszym podejściu myślałem o użyciu standardowej, jednak przemyśliwałem temat i skupiłbym się na maksymalnie pancernej.

 

Oczywiście wiele rzeczy będzie niezgodne ze sztuką ale "wszyscy tak robią".

Pasowanie w oprawie ciasne, nie ma czym zablokować niestety.

Pasowanie na osi luźne - tak jak w suportach ht2 jest.

 

Technologią się nie przejmuj, mniej więcej sobie to wyobrażam.

Napisano

Zgodnie z umową wrzucam zdjęcie piasty testowej.

 

Średnica wewnętrzna miski to 25,7 do 25,8 mm

Średnica zewnętrzna to ok. 31,6

 

Wrzucam zdjęcia - jak mi się uda :-)

 

W międzyczasie przyszedł mi do głowy taki pomysł - nie wybijać misek tylko w nie wprasować łożyska - ma to sens ?

 

Pozdrawiam

jurekk

post-140617-0-97457500-1306002133_thumb.jpg

post-140617-0-06791200-1306002150_thumb.jpg

post-140617-0-89005200-1306002165_thumb.jpg

Napisano

W miski? Nie ma totalnie, z wielu powodów.

 

Nie masz jakiejś aluminiowej piasty? To i tak będzie ciężkie... Choć bardziej mi chodzi o korpus jednoczęściowy, ten jest z kilku elementów i przerabianie go to nienajlepszy pomysł.

Napisano

Mam - zaraz wrzucę inną

 

Średnica zewn.miski/śr. wewn piasty - 29,2mm

 

Niestety nie da się załączyć zostało mi z limitu 17,3 kB...:-(

Chyba, że jutro z rana

 

Pzdr. J.

Napisano

Wrzucaj jako linki do zewnętrznego serwera.

 

PS: zaznaczaj wymiary na zdjęciach (np paint?), nie będzie niedomówień co gdzie jest.

Napisano

Niestety nie mam takiego miejsca gdzie bym mógł umieścić pliki :-(

 

Zwymiaruję w paincie i załączę jutro z rana. Nic innego nie przychodzi mi do głowy.

 

Pzdr. J.

Napisano

OKi. Czyli faktycznie lepiej będzie roztoczyć piastę po wyjęciu misek, na fi30.

 

Podstawowym łożyskiem jakie by pasowało to 6200 2RS ale trochę się jednak boję o ośkę.

Fajnie byłoby znaleźć 16101 2RS, tylko są droższe i mało popularne. Mniejsza nośność może się paradoksalnie przełożyć na większą trwałość ze względu na ugięcie osi.

 

Jeszcze pogrzebię w śmieciach z suwmiarką i przedstawię wnioski.

Napisano

Dobra, przemyślałem temat. Łożyska 6200, bo mnie potem będziesz przeklinał za nietypowe ;) a tak w każdym sklepie jak wejdziesz to Ci dadzą z półki.

Posprawdzałem wszystko i nie ma standardowo ośki większej niż fi10 nigdzie - to kolejny powód, nie będziemy potem kombinować z widełkami. Na sztywności nie stracimy, mam pomysł jak to obejść. Żeby było standardowo to pod osadzenie łożysk M10x1.

Tylko ciężka się małpa zrobi...

 

Jeśli chodzi o samo wykonanie to weź piastę pod pachę i się przeleć po tokarzach, kto i za ile by chciał ją roztoczyć. Problemem jest uchwycenie jej, prawdopodobnie będą chcieli jakąś tuleję montażową dorabiać i koszty będą...

 

W międzyczasie wybij te miski. Nie masz się co nimi przejmować, i tak idą na złom - tylko nie uszkodź piasty, podpieraj równo całym obwodem, nie za kołnierz itp. Weź jakiś długi gwóźdź albo srubokręt i wypukuj z przeciwnej strony po kawałku skosem (może niech Ci ją ktoś przytrzyma). Jak się zrówna z krawędzią to dopiero za kołnierz można spróbować podeprzeć ale też cały.

Alu jest miękkie, uważaj.

Daj potem znać czy w środku jest jedna średnica przez całość czy jest jakieś stopniowanie.

 

PS: podaj wewnętrzną średnicę klucza do wolnobiegów, będzie wiadomo ile mamy luzu.

Napisano

OK. Dziś zabiorę się za wyjęcie misek.

Fajnie byłoby, gdyby łożyska mogły być kryte (?) / uszczelniane (?) nie wiem jak się to fachowo nazywa. Kiedyś oznaczało się to chyba symoblem zz, ale nie mam pewności. Wieczorkiem podam wymiary i zdam relację z rezultatów.

 

Pozdrawiam

jurekko

Napisano

No to pisałem, 2RS :) .

2Z/2ZR to są bezstykowe uszczelnienia, do roweru bez sensu bo nic nie uszczelnią...

 

Dodatkowo możemy jeszcze o simmeringach pomyśleć i będziesz miał piastę niezatapialną ;) .

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...