[rower] Coś dla puszystego.

[Jeremiach]

Witam

 

Przymierzam się do zakupu roweru. Głownie na szosę + miasto + ewentualnie lasy lekki teren.

Mam 175cm wzrostu i dość dużą nadwagę 120Kg. Z tego co poczytałem w necie przede wszystkim musze zakupić rower z ramą chromowo-molibdenową, oraz z mocnymi kołami.

Z racji dużej wagi czy powinienem kupić górala czy trekinga (ja chce trekinga)?

Dysponuje kasą 1500-2000zł + coś ekstra jeśli będzie warto.

Nie znam się na sprzęcie rowerowym więc preferuję kupno gotowego produktu niż bawić się w składanie.

Co konkretnego polecacie?

Jakie koła do roweru?

Czy amortyzator przy tej wadze to dobry pomysł?

[goncian]

Z zamieszczonego opisu przeznaczenia roweru, wynika, że powinien on być na kołach 28”.

Co do kół, to się zgadzamy. Rower może być też na mocnej ramie aluminiowej (nośność 140 kg i więcej), lecz pochodzić powinien wyłącznie od markowych producentów, z których nie wszyscy mają przedstawicieli/dystrybutorów w Polsce. Amortyzowany widelec, przy Pana wadze i jeździe w zdecydowanej większości po asfalcie, mija się z celem. Dla Pana dość niedrogim, a bezpiecznym rozwiązaniem byłby rower Kona Smoke http://www.konaworld.co/bike.cfm?content=smoke na ramie Cr-Mo. Zaoszczędzone pieniądze spokojnie starczyłoby na dobre doposażenie roweru i rowerzysty. Z rowerów o ramie aluminiowej polecałbym zwrócić uwagę na Cube Hyde http://www.skiteam.pl/rower/Cube/2011-Hyde/ (jeśli da się jeszcze kupić go w tej cenie).

Podobne tematy były już wcześniej na tym forum i można oczywiście skorzystać z zamieszczonych tam doświadczeń i zdjęć: http://www.forumrowerowe.org/topic/85722-1000-1600-dojazd-do-pracy-rekreacyjnie/

[Hetman]

Gocianie, dlaczego zaraz "Pan"? Czy masa dodaje autorytetu ? Netykieta mówi, że wszyscy w necie jesteśmy na "Ty".

 

Materiał ramy nie determinuje jej wytrzymałości. Ważna jest konstrukcja.

Skoro określiłeś się jako "puszysty" a nie "umięśniony" to zakładam, że nie zamierzasz na tym rowerze szaleć? Nie bałbym się zbytnio o wytrzymałość czegokolwiek. Oczywiśnie nie można iść w najlżejsze, odchudzone części ale mniej więcej normalne powinny wystarczyć. Dla amora, przy rekreacyjnej jeździe, większym problemem niż wytrzymałość będzie dostosowanie zakresu pracy. Czyli utwardzenie. Najmniej wytrzymałych rozwiązań powinieneś już automatycznie uniknąć w tym przedziale cenowy,

[Jeremiach]

Ok

 

Pojeździłem trochę po sklepach i tak w oko wpadło mi

Centurion CrossLine 100 1900zł

CUBE Hyda 2100zł - ten który mi radziliście

oraz droższy od Hyda o 500zł CUBE Overland, czy ta różnica cenowa jest warta dodania?

 

Gocianie, dlaczego zaraz "Pan"? Czy masa dodaje autorytetu ? Netykieta mówi, że wszyscy w necie jesteśmy na "Ty".

 

Materiał ramy nie determinuje jej wytrzymałości. Ważna jest konstrukcja.

Skoro określiłeś się jako "puszysty" a nie "umięśniony" to zakładam, że nie zamierzasz na tym rowerze szaleć? Nie bałbym się zbytnio o wytrzymałość czegokolwiek. Oczywiśnie nie można iść w najlżejsze, odchudzone części ale mniej więcej normalne powinny wystarczyć. Dla amora, przy rekreacyjnej jeździe, większym problemem niż wytrzymałość będzie dostosowanie zakresu pracy. Czyli utwardzenie. Najmniej wytrzymałych rozwiązań powinieneś już automatycznie uniknąć w tym przedziale cenowy,

 

Tak określam się jako puszysty ale nie znaczy że nie będę "szalał na rowerze". Planuje dziennie jeździć po min 30-40km. Parę lat temu spędzałem całe dnie na rowerze przebiegi po 80-100km

[goncian]

Optuję za którymś Cube. Jeśli są możliwości zakupu tych Cube w podanych cenach, to wybór jest trudny, bo różnice są typu coś za coś. Trzeba odpowiedzieć sobie najpierw na pytanie, czy potrzebny jest amortyzowany widelec i jakie hamulce wystarczą w planowanym zastosowaniu roweru. Ja podrzuciłbym jeszcze pod rozwagę bardzo praktyczny rower Cube Hyde Pro z Nexus SG-8R36-VSAL: http://www.wkreceni.pl/cube-rower-cube-hyde-pro-+-150-pln-w-prezencie-o_l_3306.html