Skocz do zawartości

[korba] Lx 2005 Problem.


Gość JogiHC

Rekomendowane odpowiedzi

Gość JogiHC

Witam, 2 dni temu zamontowałem sobie korbe LX-a 2005 i mam pytanie, czy łożyska muszą sie dotrzeć czy coś w tym stylu, bo korba jak na razie kręci się z pewnym oporem. Proszę o odpowiewdzi posiadaczy tej korby :P Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, 2 dni temu zamontowałem sobie korbe LX-a 2005 i mam pytanie, czy łożyska muszą sie dotrzeć czy coś w tym stylu, bo korba jak na razie kręci się z pewnym oporem. Proszę o odpowiewdzi posiadaczy tej korby :P Pozdrawiam!!

Nie nazwałbym tego docieraniem, z czasem łozyska mogą pracować luźniej ale będzie to raczej efekt wymycia smaru i powstawaniu luzów (w korbach hollowtech II raczej taka przypadłość jest rzadka i może pojawić się po naprwdę długim czasie lub po intensywnej jeździe mokrych warunkach). Myslę że problemem może być coś innego, poczynając od złego doboru podkładek, minimalnie większej szerokości suportu (być może że trzeba będzie splanować ramkę w tym miejscu) a kończąc na wadzie fabrycznej egzemplarza który posiadasz. Z innej jeszcze strony trudno oceniać czy luz który tobie wydaje się duży nie jest czasem normalny.

Rafaello

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość

Też właśnie chciałem ostatnio poruszyć ten problem.

Posiadam korbę LX 2005. Póki co przejechałem na niej 3000 km i ciągle są opory gdy się ją obraca. Nie ma jakiegoś ocierania, kręci się płynnie ale szybko zatrzymuje.

Podobno łożyska maszynowe mają sie dotrzeć, ale ile jeszcze trzeba czaekać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem właśnie czy te łożyska to maszynówki, jednak wszystko mam zamontowane OK, podkładki tak jak napisane w instrukcji monrażu, wszystko inne też ;) ale wydaje mi sie, że to tak będzie chodzić już zawsze i wszystko jest OK, zobaczę jeszcze u kolegi, który ma tą samą korbę i dam znać. Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha...mam pytanie, czy widzisz już zużycie na blatach i na ilu i jakich łańcuchach jeździsz?? Poprzednio miałem korbę Alivio i wytrzymała 4tys. :025:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha...mam pytanie, czy widzisz już zużycie na blatach i na ilu i jakich łańcuchach jeździsz?? Poprzednio miałem korbę Alivio i wytrzymała 4tys. :025:

 

To ja pisałem tam jako gość, zapomniałem sie zalogować.

Korba przejechałą na pierwszym i drugim łańcuchu 800 km, teraz jade na trzecim i już ostatnim do tego napędu. Mam 1300 km i teraz wsyszystkie łańcuchy są tej samej długości wiec nie przekładam póki co.

Jeśli chodzi o zurzycie to trudno coś stwierdzić ale na pewno starczy na ponad 10k km. Blat wygląda na najbardziej zurzyty, bo na nim teraz najwięcej jeżdze, po tym jak poprzednia korba nie przyjęła trzeciego łańcucha na środkowej koronce. Już na początku ząbki z blatu były jakby niższe niż na 2 i jedynce więc trudno porównać i stwierdzić stopień zuzycia. Łańcucy to 2x sram pc-48 i jeden 58

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też planuję kupno łańcucha, jednak ja będę jeździł na 2 :) na razie mam PC-48 i planuje kupić PC-58 jako drugi, jednak nie wiem czy dołożyć parę złotych się opłaca. Jak sądzisz??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam ze zakup 58 nie ma sensu, bo nie różni się on od 48 niczym oprócz powłoki z jakiegoś metalu, która szybko schodzi. Te łańcuchy mają identyczne parametry, jeżeli chodzi o wytrzymałość.

Koniecznie kup też trzeci łańcuch to napęd starczy ci na dużo dłużej. Niech po pierwszym cyklu przekładań łańcucha, każdy ma 1000 km a potem co 300 km sprawdzaj który jest najkrótszy i ten zakładaj do roweru a pojeździsz na pewno ponad 10000 km na tej korbce. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze swojej strony nie polecam korb shimano, nie chodzą one tak jak powinny. Chodzi o modele do XT. Z XTR nie miałem doczynienia więc się nie wypowiadam. Dlatego ja kupiłem np Race Face Evolve XC, która chodzi o niebo lepiej i jest dużo wytrzymalsza od korb shimanowskich.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na LX 2005 zaden duzy opor nigdy nie wystepowal. Od nowosci kreci sie bez problemow. Nie zauwazylem wogole w niej takiego zjawiska jak docieranie sie łożysk. Moze masz za mocno dokrecona ta plastikowa nakladka z lewej strony (wydaje mi sie ze moze to wplywac na opor ale nie sprawdzalem) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze wplywac na opor zbyt mocne dokrecenie tej wlasnie nakladki gdyz korby te sa tak montowane jak stery ahead(wg mojej wiedzy) i tak jak w nich zbyt mocne skrecenie skutkuje wiekszymi oporami...

dokupowanie trzeciego czy drugiego lancucha PC58 do pierwszego PC48 jest bez sensu gdyz zaleca sie stosowanie takich samych lancuchow.Co do roznicy pemiedzy nimi to mam spore dowiaczenie gdyz aktualnie uzywam bodajze 6,7,8 lanucuch SRAMA(PC48, wczesniej PC58 jeszcze wczesniej znow PC48)i widac roznice w jakosci zmiany biegow a takze trwalosci,niestety takze ceny na rzecz PC58...nastepny moj zestaw bydzie chyba na jednym lancuchu PC68 na probe...choc aktualnie mam 3xPC48 i chodzi to zdesydowanie lepiej po przebiegu ok 4500km niz na jednym PC58 ktory wywalilem wraz z kaseta(5.0)po okolo 7000-8000km a ten zestaw na oko dojdzie do 10k km spokojnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość

Wszystko założyłem zgodnie z instrukcją, tyle ze nie mam klucza dynamometrycznego i nie wiem z jaką siłą dokręciłem owe tuleje, jutro je odkręce i dokręce z czuciem, dam znać czy chodzi lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś odkręciłem i przykręciłem z czuciem aluminiowe tuleje, nic sie nie zmienilo, czyli tak powinno byc :P jeszcze raz pisze ze korba nie kreci sie z wielkimi oporami, tylko nie kreci sie paru sekund jak sie nia zakreci(mialem tak na starym napędzie).Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Co do ciężkiego obracania, nie przejmuj się tym. Zaden nowy suport nie powinien chodzić zbyt lekko.

Korba typu hollowtech II ma łozyska rozmieszczone na większej średnicy - stąd wyczuwalny większy opór niż w innych systemach i brak efektu długotrwałego kręcenia.

 

Sam używam lx'a. Założyłem go przed TC 2005. Byłem mile zaskoczony jego sztywnością i działaniem. Przeszedł 450km w górach bezproblemowo. Wcześniej uzywałem systemu isis: FSA Alpha Drive + FSA Platinum Extreme. Padło po pól roku na nizinach i po kilku maratonach - posypały się łożyska. U partnera na TC, nowiutki suport Race Face Isis złapał luzy po 4 etapach i tak mu zostało. O dziwo, isis sprawdza się znajomym w innych zastosowaniach: street, dirt.

 

We wtorek wyczułem minimalny luz na korbie. Zdjąłem ją i moim oczom ukazał się widoczny na zdjęciu problem. FC-M580 ma oś ze stopu aluminium, która w miejscu styku z łożyskiem pokryta jest prawdopodobnie chromem. U mnie ten chrom się złuszczył. Podejrzewam jednak, że nie jest to przyczyną luzu. Wyczułem równolegle pogorszenie pracy lewego łożyska - obraca się z wyczuwalną pracą kulek, jakby nie było tam smaru.

 

Jeżeli ktoś z was spotkał się z uporał sie lub spotkał z podbnym problemem, proszę o pomoc w jego rozwiązaniu.

 

Zaznaczam, że luz jest ledwie wyczuwalny, można by uznać że roboczy. Wiem jednak, że wcześniej go nie było. Znacznie bardziej martwi mnie stan osi. Podobne złuszczenia wystąpiły również po stronie korby. Obawiam się, że współpraca łozysk z osią niepokrytą chromem doprowadzi do pękniecia i w konsekwencji złamania osi, czego sobie i wam nie życzę.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno ma os aluminiowa?XTR mial cr-mo?Wiec moze i tutaj jest cr-mo bo jesli mnie nie myli pamiec to aluminium chyba sie nie pokrywa chromem...??

 

Na pewno - sprawdź w specyfikacjach shimano.

Jeśli to nie chrom to może nikiel, nie ważne, czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...