Skocz do zawartości

[telefon] - przeworzenie na kierownicy - wytrzymałość


xmartin

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

ale mówisz aby telefon był w takie pozycji jak GPS? bo jak telefon ma nie służyć jako nawigacja to wolę trzymać telefon w bocznej kieszonce na plecach:)

Napisano

też mam taki problem, bo nie znalazlem jeszcze zadnego rozwiazania aby telefon sluzyl jako GPS i byl zamocowany w okolicach kierownicy. Chwyty które są sprzedawana nie wyglądają zbyt pewnie a do tego tel narazony na spore drgania. Dobrym rozwiazaniem wydawalaby sie ta torba na kierwonice http://www.alpinbike.pl/arsenalsport.php?photo_id=35 ale wielka wada jest to ze ta przezroczyta folia na ekran jest taka mała. Przy tel dotykowym nie sprawdzi się. Jak ktoś ma jakiś dobry patent to pisac;)

Napisano

Jak chcesz zeby robil za nawigacje, to ja bym poszukal jakiegos porzadnej "polki" na telefon, tak zeby byl otoczony sciankami- brak mozliwosci wypadniecia. Drgan nie usuniesz, jednak mocniejszy chwyt telefonu troche polepszy sytuacje.

Napisano

też mam taki problem, bo nie znalazlem jeszcze zadnego rozwiazania aby telefon sluzyl jako GPS i byl zamocowany w okolicach kierownicy.

No to niedokładnie szukałeś :). Sprawdź tutaj:

http://www.forumrowerowe.org/topic/75043-uchwyt-czym-przymocowac-do-mostka-nokie-52305800/page__p__754378__fromsearch__1#entry754378

http://www.forumrowerowe.org/topic/89932-telefon-uchwyt-uchwyt-rowerowy-do-htc/page__p__867644__fromsearch__1#entry867644

 

Pozdr,

Dueerre

Napisano

W moim pokrowcu, opisywanym w jednym z w/w wątków, mam włożoną cienką gąbkę. Drgania w pewien sposób eliminuje. Nie wydaje mi się że jest lepszy sposób mocowania telefonu. Moja nokia e51 jest dość pancerna i nie wskazuje żadnych objawów z jazdy. Przejechałem tak ok 500km w tym roku, zaliczylem dwie gleby, w tym jedną wczoraj :). Kilka razy jechałem w średnim deszczu. Przez folię mogę obsługiwać przyciski telefonu. Jak kupię dotykowca to też nie widzę problemu. Dodatkowo w pokrowcu wożę odbiornik gps i batona :D

 

ps. jeszcze jeden plus, do pokrowca nie potrzeba specjalnych uchwytów, 4 otworki i 2 zipy.

 

ps2. poniżej link do czego używam swojego zestawu i na co jest narażony :)

http://www.sports-tracker.com/#/workout/kenji/27i5bt86lgoanuk5

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Dzięki za odpowiedzi.

 

Może jeszcze ktoś dorzuci swoje zdanie.

 

Nadal waham się, czy narażanie telefonu na takie wstrząsy nie wpłynie zbyt negatywnie na jego żywotność.

 

Pozdrawiam

Napisano

Hmm... Proponujecie tutaj dedykowane uchwyty rowerowe za 50+ zł. Ja swój zrobiłem z futerału i rzepu - wyniósł mnie ok. 20 zł. Zajmuje mało miejsca (tyle, ile telefon) i niemożliwym jest, by telefon wypadł. Oczywiście nie jest to rozwiązanie odporne na ciężki, ale za to na szosie spisuje się znakomicie a ja cały czas mam pogląd nawigacji, czy danych z GPSa.

 

Nadal waham się, czy narażanie telefonu na takie wstrząsy nie wpłynie zbyt negatywnie na jego żywotność.

 

Nie popadajmy w paranoję... Jeżeli to nie jest marnej jakości uchwyt wielkości cegły z Allegro, telefon powinien wytrzymać.

  • 4 tygodnie później...
Napisano

cześć, ja wam powiem, że jak się postaracie to można samemu zrobić taki uchwyt i jest on w miarę tani.

mój kolega zrobił coś takiego: opakowanie po kasecie (takiej do starego radia) rozciął tak, że jest podstawa i boki, ale nie ma tej jednej ścianki, potem wywiercił 6 otworów (4 w każdym rogu, a 2 na środku) potem podpiął 3 zipy ( takie co można odpinać wielokrotnie). wszystkie 3 przymocował do mostka ( u niego jest w miarę długi) a od wewnątrz ten górny i dolny zip do telefonu. jest to w miarę stabilne, jeździł po lesie z telefonem i nic mu nie było. jak ktoś chce na stałe (pewniejsze mocowanie) to można zalać klejem na gorąco. co do wymiarów to także tym klejem możne zmniejszyć je. tylko duży telefon np. jak iphone nie wejdzie tam niestety.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...