Skocz do zawartości

[szlaki górskie] Gorce


David97

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry.:D

Na sam początek to przepraszam, jeśli temat podobny był, ale ja nie znalazłem.Mam pytanię. Czy znacie może jakieś fajne trasy rowerowe po Gorcach i w okolicach.? Wiem, wiem, że mogę sobie wpisać w internecie i mi się pokaże, ale liczę na wasz własne pomysły i doświadczenie. :D

A więc jeżeli znacie jakieś fajne i ciekawe trasy w Gorcach i okolicach to proszę pisać.

:D

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak jeździsz i jakim sprzętem dysponujesz ;)

Podjazdowe (bez pchania/noszenia):

żółty nowy targ - turbacz

czerwony rabka-turbacz

czerwono-zielony rowerowy koninki - obidowiec

czerwony rowerowy rzeki - turbacz

 

Opcji na zjazd polecać nie będe, bo może nie przypaść do gustu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja.!

:D

Zapomniałem dodać, sprzęt to dość dobry rower górski, a co do jazdy to poziom trudności nie ma znaczenia :D

I dzięki za fajne trasy "edghaar" :D

gdyby się wam jeszcze chciało to proszę jaki minimalny chociaż opis tej trasy ( stan, długość itp.)

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! :D Podam ci trasę którą zrobiłem w listopadzie zeszłego roku. Długość to 54km cały czas w terenie. Czas - było ślisko więc zajęło mi to jakieś niecałe 7 godzin czystej jazdy.

Opis: Start spod parkingu w Lubomierzu-Rzekach skąd jedziesz niebieskim dobrą łagodną drogą na przełęcz Borek 8,5km, teraz w prawo drogą gruntową jakieś 4km w dół do Potaszni gdzie za mostkiem w lewo i cały czas drogą stokową (połowa łagodny podjazd, druga połowa zjazd)8,5km do Koninek-Huciska. Spod parkingu jedziesz trasą rowerową niezbyt trudno 6km na Tabołów. Dalej ok. 2,5km zielonym łatwo z wyjątkiem ostatnich kilkuset metrów na Obidowiec. Teraz w lewo czerwonym( :excl: po ok.3km czerwony odbija w prawo, nie jedz nim tylko prosto na halę a potem drogą ) nieco trudno do schroniska pod Turbaczem ok 4km.Dalej nadal czerwonym przez Długą Halę łatwo do rozwidlenia szlaków, gdzie w lewo zielonym bardzo łatwo na Jaworzynę Kamienicką (od schroniska ok.3,5km). Teraz spod kapliczki dalej zielonym cały czas grzbietem ( najlepszy odcinek ) jakieś 7km całkiem łatwo przez hale pod Gorc. Tutaj ma początek szlak niebieski gdzie po kilkuset metrach dostaniesz się na "właściwy" szczyt Gorca. Ze szczytu już tylko zarąbisty zjazd niebieskim przez halę Gorc Kamienicki do asfaltu w Lubomierzu-Rzekach. :thumbsup:

 

Pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przeł. borek zdecydowanie ciekawszą opcją będzie podjazd na czoło turbacza i zjazd do koninek niebieskim pieszym. Jest czad :D

 

Odcinek żółtego z przełęczy Borek na Czoło Turbacza kiedyś był dozwolony do jazdy na rowerze, ale niestety dzisiaj tak nie jest :( Ja naginam przepisy i z niego korzystam chcąc się szybko dostać na Turbacz. Rejon tej przeł. to swego rodzaju baza wypadowa dla strażników GPN, bywają tam dosyć często :excl: nawet podczas opisanej trasy zaraz po odbiciu z przeł. do Potaszni po 300 metrach do góry jechał patrol GPN :icon_mrgreen: Jak się trafi na upierdliwego gościa to pyskówka murowana, wiem z doświadczenia :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w każdym PN :P

Teoretycznie na kudłoń albo gorc w ogóle nie można wjeżdżać, bo to teren parku, tak samo niebieskim na przeł. borek - ale przepisy są po to, żeby je łamać ;) zwłaszcza te kretyńskie.

A legalną opcją podjazdu z rzek jest czerwony rowerowy przez jaworzyne kamienicką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edghaar na Gorc nie ma zakazów. Co roku na nim jestem jadąc najlepszą opcją zielonym z Jaworzyny ( nie widziałem nigdy zakazu :icon_question: ) lub trudniejszym wariantem z Ochotnicy Dolnej też zielonym ( jest poza PN ) :yes:

 

Co do wjazdu z Rzek rowerowym na Jaworzynę to kiedyś była tam świetna droga ale odkąd kilka lat temu zaczęli ściągać nią drewno i jak jest bardzo wilgotno to jest tam tragedia :wallbash: dlatego łamię przepisy i jadę na Borek i dalej na Turbacz. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielony jest na terenie parku narodowego, tam jest całkowity zakaz wjazdu (oczywiście nie dotyczy ciężkiego sprzętu leśników). Sam szczyt gorca jest już poza pn-em, tak samo jak niebieski do rzek.

Tak czy inaczej... kogo to obchodzi? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Obecnie w Koninki Gravity Park posiadamy 4 trasy w lesie. Są oznakowane i przygotowane do jazdy. Nie posiadają jeszcze docelowych oznaczeń bo czekamy z tym do momentu aż nabiorą końcowego kształtu w przebiegach. Aby je odnaleźć wystarczy kierować się w lewo po zejściu z kolejki. Na drzewach widać białe strzałki wskazujące kierunek. Szarfami oznakowane są skrzyżowania tras lub odbicia sekcji.

 

Planujemy wykonać trasy pod wyciągiem,polankę z NS-ami,Slope Park na polanie Tobołowa i kilka innych ciekawostek na stoku...ale to nastąpi z czasem o czym Was poinformujemy z przyjemnością.

 

Wszelkie rezerwacje kwater można zrobić pod adresem http://www.koninki.pl - recepcja posiada listę kwater w okolicy na każdą kieszeń

 

...więcej zdjęć i informacji znajdziecie na naszym profilu

 

http://www.facebook.com/#!/KoninkiGravityPark

 

CENNIK KARNETÓW

KOLEJI LINOWEJ TOBOŁÓW

DOTYCZĄCYCH ROWERZYSTÓW

 

Doładowanie dowolnej karty pkt. 1 zjazd 70 pkt.7,00zł

Karnet poranny9-13 40,00zł

Karnet popołudniowy12-16 40,00zł

Karnet popołudniowy12-18 55.00 zł

Karnet dzienny9-16 50,00zł

Karnet całodzienny9-18 65,00zł

Karnet wieczorny16-18 20,00zł

 

PROMOCJA DLA GOŚCI OŚRODKA

Karnet dzienny specjalny9-169-18 40,00zł55,00zł

Cennik obowiązuje od 12.06.2001.

Dotyczy weekendów

Kaucja zwrotna za kartę 15,00zł

 

Zapraszmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Odcinek żółtego z przełęczy Borek na Czoło Turbacza kiedyś był dozwolony do jazdy na rowerze, ale niestety dzisiaj tak nie jest :( Ja naginam przepisy i z niego korzystam chcąc się szybko dostać na Turbacz. Rejon tej przeł. to swego rodzaju baza wypadowa dla strażników GPN, bywają tam dosyć często :excl: nawet podczas opisanej trasy zaraz po odbiciu z przeł. do Potaszni po 300 metrach do góry jechał patrol GPN :icon_mrgreen: Jak się trafi na upierdliwego gościa to pyskówka murowana, wiem z doświadczenia :wallbash:

 

Dwa dni temu jechałem sobie z Przełęczy Borek na Turbacz i po drodze spotkałem strażników. Odbyliśmy całkiem sympatyczną pogawędkę, podczas której dowiedziałem się od nich, że GPN planuje ponownie udostępnić ten odcinek dla rowerów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Szlak Żółty z Nowego Targu na Turbacz szlak od Osiedla Gazdy przez kapliczkę Papieską. Łączy się kawałek za kapliczką ze szlakiem zielonym na tzw. "długich młakach". Młaki dlatego, że rzadko kiedy można tam przejechać suchym kółkiem :D Nie licząc pierwszych 2-3km trasa jest łagodna i prosta. Dobra do ćwiczenia kondycji. Początek daje w kość ale im dłużej jedziemy tym jest lżej. Przed kapliczką jest nawet spory kilometrowy odcinek kiedy możemy sobie zjechać by później znowu depnąć i podjechać do ww. kapliczki.

Generalnie to czas od południowej strony NT do Schroniska na Turbaczu to od 2.5h do 1.5h W jedną stronę ode mnie jest 16km. Z pętli na Kowańcu będzie około 10.

Zjazd w dół jest szybki. Dużo lepszy niż zielony, który na dole jest bardzo kamienisty i męczący. Jednak jeden i drugi ma swoje wady i zalety. Żółty zjeżdżając ma podjazd pod górę :D A zielony kamienistą część (około 4km) i jest krótszy.

 

Szlak Zielony do NT wygląda tak (z małą zmianą bo zboczyłem kawałek na kapliczkę, a później z niej odbiłem znowu na zielony):

 

Dalsze części filmu są na moim kanale YT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Witam! biggrin.gif Podam ci trasę którą zrobiłem w listopadzie zeszłego roku. Długość to 54km cały czas w terenie. Czas - było ślisko więc zajęło mi to jakieś niecałe 7 godzin czystej jazdy.

Opis: Start spod parkingu w Lubomierzu-Rzekach skąd jedziesz niebieskim dobrą łagodną drogą na przełęcz Borek 8,5km, teraz w prawo drogą gruntową jakieś 4km w dół do Potaszni gdzie za mostkiem w lewo i cały czas drogą stokową (połowa łagodny podjazd, druga połowa zjazd)8,5km do Koninek-Huciska. Spod parkingu jedziesz trasą rowerową niezbyt trudno 6km na Tabołów. Dalej ok. 2,5km zielonym łatwo z wyjątkiem ostatnich kilkuset metrów na Obidowiec. Teraz w lewo czerwonym( excl.gif po ok.3km czerwony odbija w prawo, nie jedz nim tylko prosto na halę a potem drogą ) nieco trudno do schroniska pod Turbaczem ok 4km.Dalej nadal czerwonym przez Długą Halę łatwo do rozwidlenia szlaków, gdzie w lewo zielonym bardzo łatwo na Jaworzynę Kamienicką (od schroniska ok.3,5km). Teraz spod kapliczki dalej zielonym cały czas grzbietem ( najlepszy odcinek ) jakieś 7km całkiem łatwo przez hale pod Gorc. Tutaj ma początek szlak niebieski gdzie po kilkuset metrach dostaniesz się na "właściwy" szczyt Gorca. Ze szczytu już tylko zarąbisty zjazd niebieskim przez halę Gorc Kamienicki do asfaltu w Lubomierzu-Rzekach. :thumbsup:

 

Pozdrawiam. smile.gif

Dzięki za podanie pomysłu na fajną traskę :) Trochę zmodyfikowaliśmy wczoraj , tzn od początku niebieski z Rzek , następnie żółty na Czoło ,a dalej według Twojej rozpiski , z jednym ale : zgubiliśmy niebieski na końcu i zjechaliśmy drogą ( tzn wąwozem służącym do zwózki drzewa ) do Szczawy. Tego kawałka nie polecam nikomu: dwa OTB na kamieniach i czasami błoto po piasty. Wyszło tak z 45 km , całkiem przyjemnie :)

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...