Skocz do zawartości

[tarcze hamulcowe] KCNC


julaswdx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, czy miał już ktoś do czynienia z tarczami hamulcowymi firmy kcnc i może coś o nich opowiedzieć. Będę w tym roku zmieniał kowadła z magury julie na coś lekkiego i zainteresowały mnie tarcze kcnc, które są lżejsze od ashimy i nano a przy tym w porównywalnej cenie

 

http://www.bikestacja.pl/tarcza-hamulcowa-kcnc-160mm-2011-p-20374.html?cPath=152_155

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KCNC, Dartmoor i Ashima to ta sama tarcza, twierdzą tak nawet ludzie z wielu sklepów rowerowych ;) Sam mam Ashimę i widziałem ostatnio Dartmoor'a w jakimś sklepie, nawet napisy identyczne (ta sama czcionka, rozmiar, rozmieszczenie, itp....)

Więc myślę, że KCNC nie będzie złe ;) bo sam mam Ashimy i nie narzekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

kupiłem w tym sklepie tarczę 180 tą podobną do ashimy i nano ale dostałem tą na 2011 rok, przyszła do mnie wczoraj i jeszcze na niej nie jeździłem bo ciągle pada :( nie jest to kopia żadnych innych producentów bo nie znalazłem takiego wzoru u żadnego producenta, ani u dartmoora ani ashimy, podejrzewam że kcnc w końcu zaprojektował i wykonał własną tarczę, tarcza na ich ztronie nazywa sie Rotor - Razor, z jej budowy i kształtu wynika że może mniej rwać klocki bo są mniejsze wycięcia, ramiona wewnątrz też są inaczej wykonane może być bardziej odporna na skrzywienia podczas hamowania, ale wszystkie spostrzeżenia wynikną z użytkowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nic złego na te tarcze nie mogę powiedzieć, z przodu mam 180mm KCNC a z tyłu dartmoora 160mm z klockami kool stopa i ten zestaw spisuje się u mnie rewelacyjnie hamują naprawdę dobrze i przede wszystkim się nie powyginały :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj tarcza przejechała 30km z klockami Ashimy AD0701-SI-S spiekane i zaciskami BB7, i jestem szczerze powiedziawszy lekko wpieniony, z jednego klocka została połowa prawie a drugi nieruchomy jest cały, nie wiem czy to wina klocków, hamowanie kiepskie praktycznie spowalniały, tarcza po długim zjeździe i rozgrzaniu odkształciła się lekko, potem na drugim zjeździe się wyprostowała, po ostygnięciu jest prosta.

Cziko z jakimi klockami i hamulcami masz tą tarczę, długo się u ciebie docierała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja używam tych tarcz z hamulcami hydraulicznymi shimano m-595. Na przodzie mam klocki półmetaliczne Accenta a z tyłu kool-stopy czerwone (prawdopodobnie organiki), dotarcie nastąpiło gdzieś po 60km i nie mam z nimi większych problemów. Nigdy nie miałem styczności z BB7 i nie wiem czy to nie będzie kwestia regulacji tych hamulców. Naturalną rzeczą jest że im w tarczy większe otwory ( mniej materiału ma tarcza ) to jej podatność na skrzywienie jest większe. Spróbuj przybliżyć do tarczy ten nieruchomy klocek, może jest za daleko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od niecałego roku jeżdżę na zestawie: przód tarcza Hayes 180mm, tył Ashima 180mm i hamulce Hayes Stroker Trail z klockami metalicznymi.

Dosyć mocno je katuję i na razie nic mi się z tą ashimą nie dzieje. Hayesa zdążyłem parę razy zgrzać do tego stopnia, że piszczał. Ashima przez to, że jest tak powycinana ma chyba lepszą wentylację bo się nie grzeje tak bardzo. Klocki ścierają się równomiernie z przodu i z tyłu. Choć czytałem, że tarcze kształtu ashimy czy nano lubią zjadać organiczne klocki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Cziko spróbuję jeszcze pokombinować z tą tarczą, wydaje mi się że zacisk był dobrze ustawiony bo zjadło tylko jednego klocka, drugi jest jak nowy, właściwie to on się chyba skruszył bo mi się klamka zapadła podczas hamowania :(

beardman zobacz tarczę z pierwszego linku to na pewno nie jest ashima ani nano

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem mechanikiem samochodowym a nie rowerowym chodź i z tym nie mam większych problemów :) W samochodach osobowych po wymianie tarcz i klocków zaleca się hamować delikatnie i unikać deptania po pedale na maxa żeby klocki się nie zeszkliły. Może w rowerach powinno się robić tak samo w końcu też oddziałują na siebie tarcza i klocek. Moim skromnym zdaniem im okres docierania się tarcz i klocków do siebie jest dłuższy tym lepszy efekt końcowy. Niezalecane jest przy pierwszej jeździe wybrać się na najwyższy szczyt w okolicy rozpędzić się maksymalnie i po hamulcach na końcu.

Co do zjadania jednego tylko klocka to bardzo dziwne. Wiadomo że w hamulcach z jednym ruchomym klockiem różnica występuje, ale nie żeby jeden był w połowie a drugi prawie jak nowy, na pewno coś jest nie tak. Pobaw się zaciskiem, ustaw nieruchomy klocek tak żeby troszkę ocierał o tarcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobiłem w weekend ponad 100km i mogę co nieco napisać o tych tarczach, dałem klockom Ashimy jeszcze jedną szansę ale niestety jej nie wykorzystały, spowalniały tylko rower (mam parę takich zjazdów w lesie że bałem się z nimi zjeżdżać), zamontowałem więc używane z inną tarczą Avida Accenty spiekane, tym klockom wystarczyło 20km dohamowywania na zjazdach bez mocnego przeciążania, więc teraz mogę śmiało powiedzieć że to nie była wina tarczy, co do tarczy z klockami spiekanymi potrafi lekko popiskiwać jak jest zimna, dźwięki całkowicie znikają jak jest ciepła ale to mogą być dźwięki od klocków, niedługo może przetestuję ją z innymi klockami to napiszę o efektach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...