ruferzyk Napisano 14 Maja 2011 Napisano 14 Maja 2011 Może widzieliście może nie, w każdym razie powaliło mnie to zdjęcie. Pozdrawiam link
Mod Team michuuu Napisano 14 Maja 2011 Mod Team Napisano 14 Maja 2011 Mercedesem po worek ziemniaków też można jechać.
Bezio Napisano 14 Maja 2011 Napisano 14 Maja 2011 Hah, po ramie można wywnioskować że miejski, a także po koszyku. Ale po co tam tarczówki ?! Amor jeszcze do zniesienia, choć też w miejskim nie jest potrzebny.. Zaszaleli, ale ja bym tego nie kupił
severian Napisano 14 Maja 2011 Napisano 14 Maja 2011 Tuning plus bogaty tatuś :)Za takie coś powinni wsadzać do więzienia...
kar268 Napisano 14 Maja 2011 Napisano 14 Maja 2011 Ciekawa maszynka, każdy ma jakieś wymagania tu jak widać maktoś je bardzo duże
cichy66 Napisano 14 Maja 2011 Napisano 14 Maja 2011 Tuning plus bogaty tatuś :)Za takie coś powinni wsadzać do więzienia... ...To ironia czy zazdrość? Są kraje w Europie, w których do rzeczy materialnych podchodzi się zupełnie inaczej niż w Polsce. Tam nikogo nie dziwi jak ktoś jest ubrany , na czym jeździ - poprostu , stać go na coś to kupuje to coś. A że w oczach niektórych wygląda to dziwnie i wybór padł na drogi rower i ma chęć zrobić z niego mieszczucha , no cóż jego kasa jego wybór. Inną sprawą jest , że ten ktoś może nie mieć świadomości do czego taki konkretny typ roweru powinien być używany , bo się po prostu na tym niezna.
Mod Team sznib Napisano 14 Maja 2011 Mod Team Napisano 14 Maja 2011 Nie wydaje się Wam że to foto to prowokacja? Ktoś wziął ramę Speca, resztę części z mieszczucha, poskładał tylko po to żeby zrobić foto, wrzucić na sieć i zobaczyć reakcje zbulwersowanych bikerów Takie akcje mają miejsce.
Moskit Napisano 14 Maja 2011 Napisano 14 Maja 2011 Mi to nieprzeszkadza, może ktoś ma problemy z kręgosłupem i potrzebuje super tłumiącego zawieszenia. Najważniejsze aby jak najwięcej ludzi jeździło na rowerach.
brt0555 Napisano 14 Maja 2011 Napisano 14 Maja 2011 @UP Co prawda to prawda, ale zabraklo koncowki zdania:na rowerach... ale z glowa. Co do roweru, to mnie smieszy to zdjecie.
Schwefel Napisano 14 Maja 2011 Napisano 14 Maja 2011 może ktoś ma problemy z kręgosłupem i potrzebuje super tłumiącego zawieszenia. No to kiepsko wybrał bo Sworks jest akurat twardy i mało wygodny. Już gdzieś się przewijało na forum to zdjęcie.
severian Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 ...To ironia czy zazdrość? Zazdrość oczywiście.Nie stać mnie na takiego speca,a tym bardziej na zepsucie go Faktycznie to może być jakaś prowokacja.Może element jakiejś kampanii reklamowej. Kiedyś trafiłem na fotkę miejskiego roweru z koszyczkiem na pełnym xtr.Ludzie mają po prostu fantazję.
najkon Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 To prowokacja ale niezbyt udana.Ciekawe że bagażnik przy pomocy prętów jest na sztywno połączony z wahaczem oraz z rurą podsidłową.
McWolf Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 No to kiepsko wybrał bo Sworks jest akurat twardy i mało wygodny. Już gdzieś się przewijało na forum to zdjęcie. S-Works Epic tak. Ale na ten na zdjeciu S-Works stumpjumper fsr 2008 badz 2009, ktore maja zawieszenie trail tune - dosc miekkie nawet kiedy zblokowane.
Burak Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 Gdyby nie Wasze komentarze, to bym do teraz nie wiedział co ciekawego jest w tym zdjęciu. Ten rower był drogi w momencie zakupu. Po kilku latach użytkowania nie jest łatwo sprzedać coś takiego w zachodniej Europie. Ktoś miał niepotrzebny rower w garażu (może po synu który wyjechał na studia, powodów może być tysiące...), to sobie go przerobił na wygodny i jeździ. Pewnie już tak jeździ od dłuższego czasu i nikogo to nie dziwi, tylko przechodzący Polak tak się zainteresował, że aż zdjęcie zrobił, a tu wielka dyskusja. Naprawdę jesteście w stanie sądzić, że Niemiec wydał kasę na przerobienie roweru tylko po to by urządzić prowokację w Polsce? ;-) Więcej szacunku dla ludzi polecam, a mniej do przedmiotów, choćby tych najdroższych.
tobo Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 To wcale nie musi byC prowokacja. Bardzo wiele osób kupuje rowery kompletnie nieprzystosowane do potrzeb i później trafiają do nich regulowane mostki, rogi w pionie, slicki, błotniki z pełnym kryciem, nóżki, lusterka i bagażniki. Sam bardzo często zakładam osprzęt zupełnie nieodpowiedni do zastosowania roweru.
rzymo Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 Mi to gięcie dolnej rury bardzo mocno przypomina typowe mieszczuchy O takie: Dopiero po dłuższej chwili się zorientowałem, że to nie-tani full speca.
ukaniex Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 Gdyby mnie było stać, też bym tak zrobił. Też mi co... . Sent from my HTC Magic using Tapatalk
Vascator Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 A ja bym takim czymś bardzo chętnie śmigał . Cienkie oponki-małe opory, są błotniki -więc woda mnie nie ochlapie, jest bagażnik, jest osłona łańcucha- smar spodni nie ubrudzi, są lampki(i to dobre)-straż miejska się nie czepi, przy okazji nie najgorzej świecą... A że ponadto mogę łyknąć każdy krawężnik, każde schody i każdą dziurę,- w czym to szkodzi? Ten rower to lekkie przegięcie, i być może fake. Ale sam jeżdżę na czymś w tym stylu, tylko nie do tego stopnia, i na moje wymagania jest ok.
kello Napisano 16 Maja 2011 Napisano 16 Maja 2011 Chętnie pojawiłbym się takim sprzętem na jakimś maratonie Oczywiście z pełnym miejskim rynsztunkiem Jeśli ktoś by w ten sposób oszpecił jakiś starszy, kultowy, rzadko spotykany sprzęt typu stary Marin... albo GT Zaskar to rzeczywiście miałbym mu to za złe. Ale S-worksa, którego można tak po prostu przyjść do sklepu i kupić? Nie będę płakać
kenjisan Napisano 16 Maja 2011 Napisano 16 Maja 2011 Jako że mieszkam w większej wsi, nie mam za często okazji oglądać życia w dużej aglomeracji gdzie do lasu jest godzina drogi. W sobotę miałem okazję wybrać się na dłuższy spacer z synem po bemowie. Godzina 17ta, rowerów cała masa. Szedłem chodnikiem połączonym ze ścieżką. Co chwile mijali mnie rowerzyści na różnych roweruch. Ok 80% z nich to mtb. Jestem pewien że zdecydowana większość nigdy błota nie widziała, może nawet i deszczu. Mogę się założyć że spec ze zdjęcia nadaje się bardziej do miasta niż spora cześć górali które mnie mijały. Tylko górski w mieście już nikogo po oczach nie kuje bo przyzwyczailiśmy się do ich widoku.
tobo Napisano 16 Maja 2011 Napisano 16 Maja 2011 Chętnie pojawiłbym się takim sprzętem na jakimś maratonie Oczywiście z pełnym miejskim rynsztunkiem Jeśli ktoś by w ten sposób oszpecił jakiś starszy, kultowy, rzadko spotykany sprzęt typu stary Marin... albo GT Zaskar to rzeczywiście miałbym mu to za złe. Ale S-worksa, którego można tak po prostu przyjść do sklepu i kupić? Nie będę płakać Dlaczego za złe? ROWER to tylko RZECZ. Przedmiot o charakterze wybitnie użytkowym. Tak jak samochód dla większości ludzi na świecie służy jako środek transportu a nie przedmiot uwielbienia. Codziennie w pracy grzebię przy zarżniętym sprzęcie, czasami ma on minimalny przebieg a wygląda tragicznie. Kiedyś zadawałem sobie pytanie, jak można potraktować w ten sposób rzecz wg mnie niezbyt tanią. Ano można bo ona nie jest tania dla mnie i mam do niej inny stosunek niż przeciętny posiadacz.
Wonsky Napisano 18 Maja 2011 Napisano 18 Maja 2011 Wielu moich znajomych ma rowery za 5 koła i więcej których używają od czasu do czasu na przejażdżke w niedziele po parku. Każdego stać na co innego, tak jak niektórzy używają makrokeszy do jazdy w bardzo ciężkim terenie tak inni profesjonalnego sprzętu do jazdy po bułki
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.