[rower]Dragstar

[7Devis]

Witam

Mam możliwość kupienia ciekawego roweru. Pytanie to czy jest/ będzie to opłacalne.

Rower stoi na starszej i wytrzymalszej ramie Leader Fox Dragstar.

Amorek to Manitou Stance Kingspin 180mm skoku 2 półka

obręcze blizzard

hample Avidy BB5 z nowymi klockami.

Do tego kask który nowy kosztuje 140zł + gogle i ochraniacze SIXSIXONE na piszczele i kolana.

Wszystko to w cenie ok 1800zł. Opłaca się brać? Czy targować jeszcze cenę?

[Lollex]

Srednio opłacalne, bo za duzy amortyzator do tej ramy, i moze szybko polegnąć.

[7Devis]

Jeżdżony jest na nim od 1.5 roku, z czego przeżył gubałówkę. Co wogóle można sądzić o tych starszysz Dragstarach? Wytrzymałe są z tego co słyszałem,a ogólnie rowerek ma być do ogarnięcia całej tej zabawy. Więc sądze że amor i tak jest dobry jak na początek

[Lollex]

Podobno te stare dragi sa nie do zajechania, ale 180mm to i tak przesada, bo bedziesz mial geo chore. Lepiej wsadzic cos nizszego i bedzie maszyna jak znalazl;)

[7Devis]

No tak Ale na razie chcę dozbierać kase i szybko go kupić, a zmiana amorka to już na spokojnie, chociaż mi tam jak jeździłem nim to całkiem fajnie było No ale to mój gust taki

[Lollex]

zaoferuj 1600zl i tyle, bo ma takie sobie heble, widzialem ta aukcje na allegro, wiecej niz 1650 bym nie dal.

[7Devis]

Jak myślicie? Lepiej będzie dotargować do 1600 i brać czy zjeżdżać niżej? Dodam że chcę dokupić jeszcze rękawice pełne jakieś i ochraniacze żeby się zgrały z dołączanymi SIXSIXONE na łokcie. I jak ogólnie taki amor może się sprawować przy dropach 1m-3m max przy ~85kg wagi.