[Problem]Urwana główka śruby .

[Piotrek10020]

Witam

 

Wczoraj próbowałem dokręcić poluzowaną śrubę w rowerze w tylnym hamulcu i oderwała się główka ta śruba tam była ponad 9 lat nie ruszana była wystawiona na temperatury od 35 stopni celsjusza do -30 stopni celsjusza w środowisku mokrym zapiaszczonym zasolonym zaśnieżono zlodowaconym aż teraz oderwała się główka jest około 2 milimetrów w dołku nic nie wystaje przewierciłem ją na wylot dziś ale z drugiej strony jest zaspawane więc tylko śrÓbę przewierciłem aż wiertło wyszło z drugiej strony śruby próbowałem tam wkręcić gwintownik ale nie idzie wykręcić tak siedzi od tylu lat piasek i zabrudzenia wytarłem i ta śruba jest kawałek w hamulcu a reszta siedzi w ramie bo to jest mocowanie hamulca do ramy to jest taka śruba jak na obrazku obrazek w google znalazłem ta tylna śruba do ramy .

 

 

 

PS : na śrubie pisze 3,8 lub 5,8 bo ta śruba jest czarna jakby popalona i nie widać czy pierwsza jest 3 czy 5 .

[sznib]

Chodzi o tą śrubę na dole zdjęcia mocujące ramie hamulca? Jeśli przewierciłeś to na wylot, przewiercając się przez widełki ramę możesz wyrzucić, została za bardzo osłabiona i może strzelić w tym miejscu.

Ten przykład to dobra nauczka dla wszystkich: KAŻDY rower powinno się przeserwisować co najmniej raz na rok rozkręcając, czyszcząc i smarując.

[Piotrek10020]

Nie przewierciłem ramy ani widełek do koła tak jak napisałem w poście wyżej przewierciłem samą śrubę na wylot a za śrubą jest zaspawane i tam nie ma żadnego otwory bo brałem wiertło które całe weszło ale ono było długości śruby by ramy nie uszkodzić tylko teraz czekam na pomysły co w tą dziurę wsadzić by wykręcić bo teraz mogę jeżdzić ale bez hamulców .

 

PS : Ten rower w tamtym roku był w serwisie gdzieś w marcu ale były wymieniane tylko klocki hamulcowe felga tylna itp .

 

PS : Ja rocznie na jego naprawę wydaję ponad 350 ZŁ i robię nim ponad 4 000 KM rocznie i jak na ponad 9 lat dobrze się trzyma .

[sznib]

Trochę kiepsko że to rozwierciłeś. Gdyby urwana śruba została w gwincie najlepszą opcja byłoby spryskanie tego WD40, zostawienie na noc i próbowanie wykręcenia zerwanej śruby za pomocą wykrętaków:

http://www.specmajster.pl/product-pol-20434-VOREL-Wykretaki-do-zerwanych-srub-wiertla-24005.html

Teraz musisz rozwiercić pozostałości śruby wiertłem o nr. mniejszym licząc że nie uszkodzisz gwintu. Jak będzie lipa rozwiercasz wiertłem o rozmiarze śruby lub numer większym, tak żeby pozbyć całego syfu ze środka, idziesz do tokarza żeby dorobił Ci tuleję o średnicy zewnętrznej takiej jak rozwierciłeś, natomiast wewnątrz ma być gwint taki jak był oryginalnie. Nabijasz tuleję, najlepiej na jakiś klej do metali i gotowe.

[koziakaka]

autorze, blagam, naucz sie korzystac ze znakow interpunkcyjnych, badz funkcji autokrekty, bo tego belkotu nie da sie czytac, a mialem nadzieje, ze sie czegos naucze na cudzych bledach, a prawie nic nie rozumiem.

[Piotrek10020]

Trochę kiepsko że to rozwierciłeś. Gdyby urwana śruba została w gwincie najlepszą opcja byłoby spryskanie tego WD40, zostawienie na noc i próbowanie wykręcenia zerwanej śruby za pomocą wykrętaków:

http://www.specmajster.pl/product-pol-20434-VOREL-Wykretaki-do-zerwanych-srub-wiertla-24005.html

Teraz musisz rozwiercić pozostałości śruby wiertłem o nr. mniejszym licząc że nie uszkodzisz gwintu. Jak będzie lipa rozwiercasz wiertłem o rozmiarze śruby lub numer większym, tak żeby pozbyć całego syfu ze środka, idziesz do tokarza żeby dorobił Ci tuleję o średnicy zewnętrznej takiej jak rozwierciłeś, natomiast wewnątrz ma być gwint taki jak był oryginalnie. Nabijasz tuleję, najlepiej na jakiś klej do metali i gotowe.

 

 

Kurcze a nie ma sposobu by coś tam w ten otwór wkręcić np bolec z zapadkami które by wyskakiwały w momencie wykręcania a chowały jak wkręcam lub coś w tym stylu bo ten otwór nie jest na środku tylko po boku więc na pewno pujdzie gwint przy gróbszym wiertle bo z jednej strony jest pół śruby a z drugiej strony jest kilka milimetrów do gwintu ale jeszcze gwint nie tknięty może czymś podważyć tam gdzie jest cienki wyłamać pół gwintu śruby tylko nie wiem czym bo gwóżć czy śrubokręt jest za gruby .

 

autorze, blagam, naucz sie korzystac ze znakow interpunkcyjnych, badz funkcji autokrekty, bo tego belkotu nie da sie czytac, a mialem nadzieje, ze sie czegos naucze na cudzych bledach, a prawie nic nie rozumiem.

 

 

Jak ktoś uważnie czyta to rozumie co piszę a kto czyta w pośpiech to może mieć kłopoty i mi nie są znaki interpunkcyjne potrzebne a co to za funkcja autokrety ??? bo nie wiem o co w tym chodzi .

[kello]

Źle zrobiłeś nawiercając otwór niecentrycznie. Jedynym wyjściem jest próba użycia wykrętaków. Myślę, że ze względu na poziom Twoich zdolności techniczno - manualnych i fakt, że pewnie nie posiadasz wykrętaków najlepiej będzie się udać do ślusarza. Wykrętak wkręca się w centrycznie wykonany otwór w śrubie w prawo i po kilku obrotach zaczyna on sam wykręcać śrubę z urwaną główką. Jeśli nic nie pomoże, to możesz dziurę rozwiercić ale dokładnie i spróbować wkleić śrubę (nowo kupioną) mocującą ramię na klej np. distal ale to na własną odpowiedzialność. A znaki interpunkcyjne są bardzo pomocne do czytania ze zrozumieniem, autokorekta jest np. w Wordzie, gdzie możesz przed napisaniem na forum sprawdzić swój tekst pod względem błędów ortograficznych.

[marky5]

Poza tym spokojnie nie panikuj,wszystko idzie zrobić,w ostateczności możesz się z tym udać do jakiegoś serwisu lub warsztatu.

Do tego należy dodać,że hamulce te osadzone są na takich bolcach zwanych piwotami,a te są przecież przykręcane do ramy,więc można również poprostu zakupić nowy piwot i wymienić.

[kello]

Pytanie tylko w jakim stanie jest gwint od piwotu, jeśli ten od mocowania ramienia hamulca był w tak złym. Zanim zabierzesz się do jakiegokolwiek odkręcania popsikaj WD-40, ewentualnie colą i zostaw na dzień do przeżarcia.

[sznib]

Pozostaje kwestia czy 9cioletnia rama ma wymienne piwoty, czy zintegrowane.

[kello]

Pytanie tylko w jakim stanie jest gwint od piwotu, jeśli ten od mocowania ramienia hamulca był w tak złym. Zanim zabierzesz się do jakiegokolwiek odkręcania popsikaj WD-40, ewentualnie colą i zostaw na dzień do przeżarcia.

[Piotrek10020]

No piwot nie wiem co to jest ale tam gdzie jest zaspawane jest jakiś pręcik i w hamulcu jest tuleja z gwintem mam olympic niebieski 9 letni ale coką jak obleję hamulec to wszystko spłynie bo to jest na rowerze zamontowane i nie zchodzi ale zaraz jeszcze pojdę może ruszę a w serwisie mi mówili bym na minimum 2 dni zostawił a przez ten czas nie będę miał na czym jeżdzić .

[sznib]

Piwot to część na którą nakładasz ramię hamulca, tam gdzie urwała ci się śruba. Tak wygląda:

http://img402.imageshack.us/img402/453/p1020107f.jpg

Odkręcasz go kluczem 8 z tego co pamiętam. Sęk w tym że starsze i tańsze ramy miały piwoty przyspawane na stałe.

[Piotrek10020]

Dzięki wielkie wszystkim za rady i w wywiercony otwór wspawałem śrubę i zakręciłem nakrętką i na razie działają hamulce ten piwot u mnie jest zaspawany nie do wykręcenia od nowa do ramy więc trzeba by było wyciąć go i nowy wspawać bo mój za stary rower na takie wymienne piwoty dzięki wszystkim co napisali na temat dam plus tylko mam limit więc w ciągu kilku dni rozdam .

[Piotrek10020]

OK wszystkie posty które były mi pomocne dostały plusy hamulec działa dobrze do tej pory więc dzięki za pomoc i temat zakończony ale niech zostanie otwarty jak by ktoś miał taki sam kłopot i by chciał pomocy Pozdrawiam .

 

 

Sory za post pod postem ale na większości forum się posty zcalają automatycznie jak kogoś jest ostatni a tu nie i lipa .