Skocz do zawartości

[Smarowanie] Czy można już jeździć?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

Wytrzyj szmatką tylko i w drogę.

 

@UP: Też mnie rozbawiłeś, smar po naniesieniu na łańcuch powinno się zostawić na jakiś czas celem dokładnej penetracji łańcucha przez smar :c

Napisano

Nie powinno się jeździć od razu po nasmarowaniu :) ja tam smaruje wieczorkiem i rano można odpalać,smar pięknie sobie wszędzie dotrze przez noc i rano nie słychać absolutnie nic podczas pedałowania :icon_wink: Mysle że po 3h powinno być OK :thumbsup:

Napisano

Ja nie czekam, gdyż doszłem do wniosku, że podaczas jazdy smar tak samo wchodzi w sczeliny jak czekanie 3h.

Napisano

Ja nie czekam, gdyż doszłem do wniosku, że podaczas jazdy smar tak samo wchodzi w sczeliny jak czekanie 3h.

 

A pewnie tam, kto by tam czekał... najlepiej puścić smaru i w teren, piachy najlepsze, pięknie się wtedy wszystko przykleja. :thumbsup:

Nie ma co też czyścić łańcucha ani zębatek przed smarowaniem, nowy piach, cały stary piach wyczyści i zajmie jego miejsce.

Ten proces nazywa się SelfClean i występuje tylko w Shimano XT i XTR. SRAMy tego nie mają....

 

... sory nie mogłem się powstrzymać B)

Napisano

O, widzę, że jesteś bardzo inteligentny, bo nawet wiedziałeś, że jeżdżę po piaszczystych pustyniach - nie kolego, do moich ulubionych górek, na których jest piach muszę dojechać 10 km szosą (a z tego co zuważyłeś na asfalcie niema piachu) Akurat przez to 10 km smar wchodzi we wszystko.

Jeśli jeszcze o tym nie słyszałeś, istnieją smary nie przyciągające piasku.

Napisano

Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać. Powiedzcie mi, jak znajdujecie czas na jeżdżenie skoro smarowanie łańcucha jest tak wielką operacją w Waszym wykonaniu?

 

Pozdr.

  • Mod Team
Napisano

O, widzę, że jesteś bardzo inteligentny, bo nawet wiedziałeś, że jeżdżę po piaszczystych pustyniach - nie kolego, do moich ulubionych górek, na których jest piach muszę dojechać 10 km szosą (a z tego co zuważyłeś na asfalcie niema piachu) Akurat przez to 10 km smar wchodzi we wszystko.

Jeśli jeszcze o tym nie słyszałeś, istnieją smary nie przyciągające piasku.

Właśnie, smar wchodzi we wszystko, a o to nie chodzi!

Smar po smarowaniu jest głównie na samej rolce, jeżeli nie czekasz to włazi w kasetę, korbę, kółka przerzutki, co sprawia, że masz cały napęd brudny.

Smar, na którym nie osadza się piach? Pokaż mi taki ;)

Napisano

Onyxer już któryś post z kolei piszesz akie bzdury, że głowa boli. Jeśli się nie znasz bądź nie jesteś pewny to powstrzymaj się od wypowiedzi. Dziękuje.

Napisano

Proszę bardzo: http://e-rower.pl/smar-teflon-plus-p-269.html Przeczytaj opis produktu. Oczywiście po jakimś czaie piasek i tak się wedrze do nasmarowanych części ale taki smar jak podałem ma właściwości antystatyczne co zapobiega natychmiatowego syfu na smarowanych częściach.

Istnieją tak samo smary, po których możemy od razu jechać tzn. "smaruj i jedź" np; http://e-rower.pl/olej-epic-ride-p-3233.html

Napisano

@Onyxer, jest teoria i praktyka.. Ty posiadasz tylko to pierwsze :D Myślę, że ścieranie nadmiaru oleju to oszczędność czasu. Aktualnie jest sucho. Jeżdżąc na czerwonym FL smaruje łańcuch, czekam, zbieram nadmiar. Jeżdżąc w takim systemie w ogóle nie muszę czyścić kasety ani blatów - tylko je przecieram. Od czasu do czasu przemyje łańcuch. Nie zbierając nadmiaru itd. cała kaseta i blaty byłyby mocno brudne :P

Napisano

Dajesz ludziom jako argument opis produktu. A najlepsze jest to, że to opis producenta :)

Też nie rozumiem dlaczego do tego mieszasz elektrostatykę?

  • Mod Team
Napisano

W takim razie sugerując się jedynie opisami czegokolwiek każdy jeździ na najlepszym sprzęcie na świecie a do żadnego smaru nie przyczepia się syf :)

 

Sugeruję zamknięcie wyczerpanego tematu.

Napisano

Sorry, ale jeśli producent napisał, że kurz się nie czepia danego smaru, to chyba na pewno w tej oliwce jest jakiś dodatek antystatyczny.

Napisano

no to powodzenia w zyciu ze slepym wierzeniem producentom. aczkolwiek oczywista jest sprawa, ze mowisz tak tylko dlatego ze starasz sie zachowac resztki honoru. ja bym jednak zaprzestal i oszczedzil sobie dalszej kompromitacji.

nawet dla mnie, jeszcze laika oczywista sprawa jest, ze smar musi wniknac i troche spenetrowac oraz rozejsc sie po ogniwie, nastepnie to co zostalo zebrac, bo nie jest potrzebne i powoduje tylko syfienie sie lancucha i napedu.

Napisano

Sorry, ale jeśli producent napisał, że kurz się nie czepia danego smaru, to chyba na pewno w tej oliwce jest jakiś dodatek antystatyczny.

 

Lepkość a elektrostatyka to dwie, niezależne od siebie rzeczy. Elektrostatyka zajmuje się oddziaływaniami między cząsteczkami w spoczynku, a lepkość to tarcie.

Napisano

Sorry, ale jeśli producent napisał, że kurz się nie czepia danego smaru, to chyba na pewno w tej oliwce jest jakiś dodatek antystatyczny.

To jest smar z dotatkiem środków antystatycznych i lanoliny, dla zmiękczenia :)

"Łańcuch staje się puszysty i miły w dotyku"....

Napisano

Ja nie czekam, gdyż doszłem do wniosku, że podaczas jazdy smar tak samo wchodzi w sczeliny jak czekanie 3h.

Ja tam bardziej mam wrażenie, że wyłazi na wierzch :icon_wink:

 

"Łańcuch staje się puszysty i miły w dotyku"....

Prawie oplułem monitor :P

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...