[tylne koło] osłona

[johny123]

jest taki problem (już 2 dzisiaj heh) no dobra ale do rzeczy, w rowerku którym dzisiaj się zajmuje ta oto osłona (daje przykładowe zdjęcie):

 

odkleiła/odczepiła się, nie wiem jak to nazwać w każdym razie rusza się na wszystkie strony i jest to trochę irytujące bo gdy koło się kręci wydaje dźwięki. Czy mogę jakoś to ponownie unieruchomić albo w ostateczności usunąć (sądzę że ma ona jakieś zastosowanie więc chcę tego uniknąć)

 

 

nie wiem czy dobry dział wybrałem ale inny mi nie podchodził

[Hanzo]

Ta osłona ochrania szprychy w przypadku gdy łańcuch spadnie pomiędzy zębatki a koło. Jeżeli masz dobrze wyregulowane przerzutki to nie powinno się nic stać. Nie jest to niezbędna rzecz i można ją zdjąć. Możesz też nawiercić w niej otworki i przymocować ją zipami do szprych żeby nie hałasowała. Normalnie powinna się trzymać na ząbkach ale widocznie coś się pourywało.

Żeby ją zdjąć musisz odkręcić wolnobieg (kasetę), ale do tego potrzeba specjalnych kluczy zależnie co masz, albo po prostu ją rozciąć.

[Onyxer]

Ta osłona tak naprawdę w niczym nie pomaga i od niczego nie chroni. Aby ją zdjąć niekoniecznie musisz odkręcać kasetę, możesz próbować ją delikatnie wyrwać przy pomocy małego srubokrętu.

[johny123]

nawierciłem 3 otworki tylko lipnie to wygląda zaraz ją rozetne

[Dueerre]

Ta osłona tak naprawdę w niczym nie pomaga i od niczego nie chroni.

Właśnie dzisiaj żałowałem, że nie miałem tej ochrony na piaście. Mała wywrotka - tylna przerzutka lekko rozregulowana - zmiana biegu na najniższy - łańcuch wpada między szprychy i... łup! Szprycha poszła w diabły. Dobrze, że tylko jedna chociaż jak jutro zdejmę koło i kasetę to może się okazać, że szkody są większe

 

Pozdr

Dueerre

[Onyxer]

Ta osłona i tak jest delikatna i krucha (przynajmniej u mnie tak było), a więc nie stawia dużego oporu, gdy łańcuch z dużą siłą uderzy.