emilio3 Napisano 9 Maja 2011 Napisano 9 Maja 2011 Śmigam na tarczówkach już bardzo długo w dwóch rowerach i nie ma z nimi żadnego problemu, raz w sezonie wymiana płynu hamulcowego na nowy i jazda, ale szczerze powiem ze na twoim miejscu wybrał bym rower na zwykłych v-brekach będą lepsze niż tanie tarczówki, bo dobre tarcze to akurat budżet jaki masz przeznaczony na cały rower i o takich pisałem odnośnie bezproblemowego działania. Co do wymiany klocków w tarczówkach to zależy z jakiego one są materiału i w jakich warunkach jeżdżone bo jak dobrze trafisz to jeden maraton i klocki wytarte do blechy, to samo się tyczy v-breków. Różnica między dobrymi tarczami, a kiepskimi jest taka że dobre hamują a kiepskie spowalniają że o modulacji hamowanie nie wspomnę.
Onyxer Napisano 10 Maja 2011 Napisano 10 Maja 2011 Jak zauważyłeś, kolega jest tylko amatorem i nie jeździ po Mount Evereście. Hamulce hydrauliczne są drogie ale skoro nawet te najtańsze umieszczane są w rowerach po 3000-4000 zł ? v-ki mają podobną siłę hamowania jak słabe gydrauliki na sucho ale na mokro tarcze bezprecendensowo wygrywają.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.