Wonsky Napisano 7 Maja 2011 Napisano 7 Maja 2011 Witam. Rok temu kupiłem licznik Sigma 1106DTS, ale przez ten cały czas tylko leżał na półce. Niedawno po wielkich perturbacjach z mocowaniem udało mi sie go jakoś założyć. Zaraz po włożeniu licznika w podstawke i przejechaniu kilku metrów po prostej drodze kolo domu Sigma ładnie sie synchronizuje i liczy - problem pojawia sie po dłuższej jeździe. Licznik w pewnym momencie sie jakby zawiesza, tzn. wskazanie prędkości nie miga jak przy próbie synchronizacji, ale nic nie liczy - ciągle 0.0, to samo z innymi parametrami. Po jakimś czasie znowu na chwile mu sie zdarzy zadziałać, ale niedługo sytuacja sie powtarza. Najciekawsze jest to, że podczas ostatniej jazdy "pod góre" z odcinka trasy o długości ok. 6km licznik policzył tylko 0,5km, ale kiedy przebiłem zapasową dętke i musiałem wracać na nogach w dół to licznik działał cały czas Miałem jeszcze jedną sytuacje kiedy zjechałem z terenu na asfaltową droge - na prostej drodze liczył wszystko. Myślałem, że może mieć to związek albo z odległością nadajnika od podstawki (u mnie jest to około 60cm), albo z kątem podczas skrętów (z kierownicą ustawioną prosto, podstawka jest dokładnie nad nadajnikiem). Jednak po tych dwóch przypadkach które opisałem już nie mam pojęcia co to może być. Sam nadajnik raczej sie nie przesuwa, po pęknięciu oryginalnej gumki Sigmy z wielkim trudem i za ciężkie pieniądze udało mi sie zamówić mocowanie na opaski zaciskowe, które trzymają dość solidnie. Będe bardzo wdzięczny za wszelką pomoc, w was moja jedyna nadzieja na bezstresową jazde z w pełni działającym licznikiem Pozdrawiam.
premier2 Napisano 7 Maja 2011 Napisano 7 Maja 2011 Wg mnie zbyt duża odległość nadajnika od magnesu na kole. Im bliżej, tym mniejsza szansa, że zgubi impuls
Wonsky Napisano 7 Maja 2011 Autor Napisano 7 Maja 2011 Bliżej nie dam rady go ustawić, magnes jest już zaraz przed "skrzyżowaniem" dwóch szprych. Jutro coś z tym spróbuje jeszcze powalczyć, może wcisne go jeszcze niżej żeby większą powierzchnią łapał sie w te 12mm. Spróbuje zrobić dłuższą trase na szosie, może coś do rzeczy mają wstrząsy w terenie bo kiedy rower prowadziłem albo jechałem po prostej drodze licznik działał cały czas. Jeżeli wstrząsy to chyba bardziej prawdopodobne, że coś jest nie tak w relacji nadajnik-podstawka, to jest możliwe? Jestem nowicjuszem jeżeli chodzi o liczniki bezprzewodowe także moje rozumowanie może być dość dziwne
premier2 Napisano 8 Maja 2011 Napisano 8 Maja 2011 chodzi o odległość między nadajnikiem a magnesem. Odległość w jakiej się mijają. Ma być możliwie mała, ok 2mm
PopaY Napisano 8 Maja 2011 Napisano 8 Maja 2011 Hmm, aż tak mała? W modelach STS odległość bez zrywania transmisji może wynosić do 12mm.
ugupu Napisano 9 Maja 2011 Napisano 9 Maja 2011 Nie ważne ile może wynosić. Ważne, ile ma wynosić żeby działało poprawnie.
tomek242 Napisano 12 Maja 2011 Napisano 12 Maja 2011 Sam nadajnik raczej sie nie przesuwa, po pęknięciu oryginalnej gumki Sigmy z wielkim trudem i za ciężkie pieniądze udało mi sie zamówić mocowanie na opaski zaciskowe, które trzymają dość solidnie. Cześć, można wiedzieć co to za mocowanie na opaski zaciskowe? Ja cały czas borykam się z różnymi gumkami i obawiam się, że kiedyś go zgubię.
Crazyk Napisano 12 Maja 2011 Napisano 12 Maja 2011 Nie ważne ile może wynosić. Ważne, ile ma wynosić żeby działało poprawnie. Jeżeli łapie sygnał to będzie pokazywał dobrze, innej opcji nie ma Co do podstawki stabilizującej to chodzi pewnie o coś takiego: http://www.tylkomarkowe.pl/produkt-uchwyt-stabilizujacy-sigma-nadajnik-dts-25740.html?PHPSESSID=806d347425e1d19b467de5d1eceaca11 Nowe sigmy STS mają seryjne mocowanie na zipy.
tomek242 Napisano 13 Maja 2011 Napisano 13 Maja 2011 Co do podstawki stabilizującej to chodzi pewnie o coś takiego: http://www.tylkomarkowe.pl/produkt-uchwyt-stabilizujacy-sigma-nadajnik-dts-25740.html?PHPSESSID=806d347425e1d19b467de5d1eceaca11 Dzięki, muszę sobie coś takiego kupić
Wampi Napisano 13 Maja 2011 Napisano 13 Maja 2011 Cześć, można wiedzieć co to za mocowanie na opaski zaciskowe? Ja cały czas borykam się z różnymi gumkami i obawiam się, że kiedyś go zgubię. Nie wiem jak jest z bezprzewodowymi czujnikami, ale w przewodowych wystarczy taśmą izolacyjną pare razy owinąć dokładnie i nie ma szans zgubić Natomiast czy to nie zagłuszy sygnału, to już musisz sprawdzić. Sam jestem ciekaw.
Sonix Napisano 13 Maja 2011 Napisano 13 Maja 2011 żeby zmniejszyć dystans możesz między czujnik a goleń amortyzatora zastosować jakąś podkładkę wyciętą pod kształt czujnika.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.