Skocz do zawartości

[Szlaki rowerowe] a raczej ich brak


klej

Rekomendowane odpowiedzi

Irytuje mnie to że bez mapy ani rusz .Wybrałem się wczoraj na wyprawę w Małopolsce szlakiem Tarnów-Mościce - Ciężkowice bardzo fajna trasa,tyle że na oznaczenie szlaku niema co liczyć :wallbash: Wydaje mi się że taki szlak powinien być zaznaczony przed każdym skrzyżowaniem,a tu nieraz przejechałem 20km mijając też 20 skrzyżowań a tu ani jednego znaczku :down: Myślę że to jest temat który warto poruszyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to poruszyliśmy - coś się zmieniło?

A tak bardziej poważnie, to zauważyłem wysyp szlaków rowerowych. Większy problem widzę w tym, że nie ma ich jeszcze na żadnych mapach. Czyli tak czy inaczej pozostaje dobra mapa i kompas.

Swoją drogą, tak podróż "w ciemno" ma swój urok. Często wybieram właśnie trasy nieoznaczone (jeżdżę głównie po górach) - skutek jest różny ale potem jest co wspominać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie w lesie to znaczy, że asfalt i polne drogi, czyli raczej długie proste zamiast pokręconych ścieżek leśnych. Tylko po co tam oznaczenia co chwilę, mapa w dłoń i jazda, pomoże więcej niż jakaś tabliczka, której równie dobrze można nie zauważyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie w lesie to znaczy, że asfalt i polne drogi, czyli raczej długie proste zamiast pokręconych ścieżek leśnych. Tylko po co tam oznaczenia co chwilę, mapa w dłoń i jazda, pomoże więcej niż jakaś tabliczka, której równie dobrze można nie zauważyć.

 

Oczywiście masz racje ale o ile lepiej by się jechało bez zatrzymywania co skrzyżowanie żeby zerknąć w mapę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...