[amortyzator]RST Vita TnL - problem z amortyzatorem

[Janka1]

Dzień dobry, mam pytanie odnośnie amortyzatora RST Vita TnL (60mm). Zakupiłam niedawno nowy (nieużywany) rower crossowy, przy zakupie amortyzator słabo (właściwie wcale) reagował, podobno z powodu tego, że zastał się smar (rower z sezonu 2010). Sprzedawca powiedział, że tak na początku może być. Przejechałam już na rowerze kilka godzin, ale nie widać zmian w zachowaniu amortyzatora - nawet po próbie nacisku zagłębia się z wielkim trudem max 1cm i nie następije odbicie. Proszę o radę, czy powinnam się martwić - niestety nie mam żadnej wiedzy ani doświadczenia w tej sprawie.

[pavelpaveu]

Witam. Posiadam rower z takim samym amortyzatorem, również model z 2010. Napisałaś: "nawet po próbie nacisku zagłębia się z wielkim trudem max 1cm i nie następuje odbicie". Jeżeli dobrze zrozumiałem i po naciśnięciu na amortyzator ugiął się ok. 1cm i tak już został wciśnięty to ewidentnie jest z nim coś źle i wymaga naprawy. Przyjrzyj się raz jeszcze dokładnie czy na pewno nie odbił i pokręć blokadą i naprężeniem wstępnym.

Na prawym goleniu znajduje się czerwone pokrętło. Jest to blokada hydrauliczna i umożliwia nie tylko całkowite usztywnienie amortyzatora, ale i także częściowe (w 1/2, 1/3, etc. w zależności od Twojego kaprysu). Przekręć je do oporu w prawo (w kierunku przeciwnym do namalowanej strzałki).

Drugie pokrętło na lewym goleniu to regulacja naprężenia wstępnego. Jest to nic innego jak regulacja amortyzatora pod twoją wagę. Może amortyzator jest ustawiony pod kogoś ciężkiego i po prostu nie masz siły ani masy aby go tak mocno dognieść aby się pod Tobą ugiął. Przekręć to pokrętło kilka obrotów w lewo (kierunek oznaczony minusem) i spróbuj raz jeszcze dognieść amortyzator.

Jeśli to nie pomaga, to pewnie faktycznie jak na początku pisałem amortyzator musi być uszkodzony.

Mam nadzieję, że pomogłem i wszystko będzie działało.

Pozdrawiam.