Skocz do zawartości

[Góra Św Anny] - jednodniowa wycieczka 29 maj


bajtourka

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja też się melduję;) chyba,że rano wstanę i będzie ulewa w innym razie będę:) około 23 zrobię ostateczną listę osób druknę co trzeba no i heja:)

 

Bajtourka to co pisałaś wcześniej już nieaktualne ?.Tak się nie robi,wpierw organizujesz wycieczkę a potem wymiękasz.Rozumiem jakby padał deszcz,ale nie pada i jest szansa że nie będzie padać.

Napisano

tak ursusek:) ale widze tez ze wiele osob porezygnowalo...sowa23, mordiz, mody, ssbus,... i widze tez checi na inny termin i to rano wzielam pod uwage stad moja decyzja:)

Napisano

Mordiz nie jedzie bo ma pilną pracę.Mody ma awarię roweru.Kolega z DG nie napisał że nie jedzie,być może będzie.A tak na marginesie co to ma do rzeczy ?.Trudno czy z Tobą,czy bez Ciebie my jedziemy.Miłego weekendu.

Napisano

Przepraszam Was ale jak o 3 w nocy padało ładnie to stwierdziłem że lipa będzie z tej wycieczki

 

Ja jestem chętny w innym terminie. Pieprzona pogoda :(

Napisano

O 3 zasnąłem nad projektami i nie zdążyłem życzyć wam udanej wycieczki !!!

 

Jeszcze pośmigamy razem! :) złożę wypowiedzenie w pracy i będę żył z jazdy, a co ! :)

Napisano

No i nic nie wyszło z wycieczki.Bylismy w pięciu chłopa w Gliwicach ale zaczeło lać jak z cebra i doszliśmy do wniosku że nie ma sensu kontynuować wycieczki jak na samym starcie już pada deszcz.Pojechaliśmy zobaczyć przygotowania do maratonu 24-godzinnego,koledzy bikerzy również mieli kwaśne miny.Pisałem że takie planowanie i bicie piany jest dobre psu na budę,najlepiej umówić się z dnia na dzień.Szkoda kolegi DC który być może czekał w Toszku,ale nie mialiśmy nr telefonu kolegi i nijak nie mogliśmy go poinformować o tym że rezygnujemy z wycieczki.

Napisano

Chamstwo i agresja ! Cały tydzień ładna pogoda, kiedy siedzi się w pracy/szkole a kiedy przychodzi weekend to jest jak widać. U mnie od 8 pada, nie leje ale pada cały czas.

 

Jak coś to jutro ma być pogoda całkiem przystępna, nie będzie waliło słońce i nie będzie padało.

Napisano

Ja właśnie idę dalej męczyć ten przeklęty bębenek, może w końcu coś z tego wyjdzie. Jedynie chyba mnie ucieszył ten deszcz, bo nie straciłem wycieczki :P

Napisano

Nie narzekajmy że to kogoś wina, wina leży po stronie pogody a co do planowania to moim zdaniem lepiej zgadać bo nie każdy jest z Gliwic czy Katowic. Następnym razem pojedziemy :) Więc może ugadajmy się na jakiś weekend? Ja proponuję soboty, bo mam wolne ale w niedzielę jeżeli większość będzie mogła to się dostosuję i może wystartuję ;)

Napisano

Ja pierwsze trzy soboty czerwca mam pracujące niestety :(.Ale być może ktoś z kolegów z pracy się ze mną zamieni,ale musze wiedzieć wcześniej w którą sobotę mielibyśmy jechać ?.Może to być również niedziela,dla mnie w sumie bez różnicy.

Napisano

to ladna wycieczke mieliscie :wallbash: , mi niestety tez pogoda po krzyzowala plany i zamiast meczyc sie w gorach siedze w domu , ale tak bywa czaem

Napisano

Ja mam to samo. Najgorsze jest to, że za bardzo nie mam pomysłu jak w miarę produktywnie spędzić dzisiejszy dzień

 

No i nic nie wyszło z wycieczki.Bylismy w pięciu chłopa w Gliwicach ale zaczeło lać jak z cebra i doszliśmy do wniosku że nie ma sensu kontynuować wycieczki jak na samym starcie już pada deszcz.Pojechaliśmy zobaczyć przygotowania do maratonu 24-godzinnego,koledzy bikerzy również mieli kwaśne miny.Pisałem że takie planowanie i bicie piany jest dobre psu na budę,najlepiej umówić się z dnia na dzień.Szkoda kolegi DC który być może czekał w Toszku,ale nie mialiśmy nr telefonu kolegi i nijak nie mogliśmy go poinformować o tym że rezygnujemy z wycieczki.

 

No właśnie byłem ciekaw, czy pojedziecie, czy nie. No, ale widzę, że w końcu Matka Natura się uparła i jasno dała do zrozumienia, że macie jednak nie jechać! Ja może w zamian po obiedzie wyskoczę do Poręby, bo podobno tam dzisiaj jakaś impreza żeglarska, chociaż szczegółów nie znam

 

Pozdro, M.

Napisano

jedno mogę śmiało napisać:) wszystko racja racja, matka pogoda pokrzyżowała plany itd, i faktycznie nie raz jest tak, że jak jest spontan wszystko piknie się udaje:) ale wiem, że jak dojdzie do skutku ta wycieczka i będzie słonko to wtedy tysiąc razy bardziej się ją doceni :yes::D

 

a teraz dwa wnioski, albo i trzy hehe. Jeden to taki, że coś chyba jest w tej kobiecej intuicji;) ja już nawet miałam kanapki spakowane, no ale się jej posłuchałam;]

drugi, mody już podał swój nr, ale osoby dołączające się poza Gliwicami niech podadzą swój nr wcześniej, czyli np DC;)

ostatni, możemy tak strzelać terminami, ale miejmy też na uwadze prognozy :icon_mrgreen: proponuję weekend 11 lub 12 czerwic badź weekend 18 lub 19 ... tylko tak z 3 dni przed trzeba zorientować się jak przedstawia się sytuacja na meteo... I tyle :thumbsup:

 

terrago a gdzie Twoja żabka :( ?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...