roszej Napisano 4 Maja 2011 Napisano 4 Maja 2011 Witam, mam pytanko związane z ciśnieniem jakie winno być w oponie do jazdy street i jakie do freeride. Nie chodzi mi tu o ciśnienie w barach czy psi bo to jest pojęcie względne dla różnej wagi, ale chodzi czy opony mają być miękkie czy jak kamloty? np łatwiej zrobić mi bunnyhopa jak mam miękkie ale znowu parę razy skleiłem już obręcz z krawężnikiem. Jak wy pompujecie? Mam koła 26 Dartmoor blizzard i oponę Kenda K-Rad
netta1987 Napisano 4 Maja 2011 Napisano 4 Maja 2011 na tym polega sztuka by znaleźć takie ciśnienie na jakim by nie dobić ale i nie było twardo i to nie tylko w tych stylach ale i w xc i maratonach
KICIORGT Napisano 4 Maja 2011 Napisano 4 Maja 2011 Ładuj na twardziela Ja też latam street czasem troszkę FR,zahaczenie jakiejkolwiek krawędzi na miękkim laczku i lecisz na chatę z rowerem na plecach strata czasu z klejeniem dętek POZDRO
Mod Team safian Napisano 4 Maja 2011 Mod Team Napisano 4 Maja 2011 Co prawda nie jeżdżę, ale wiele razy widziałem ludzi jeżdżących w streecie i jak widziałem jak im opona 'siada' to aż się dziwiłem, że nie łapią ciągle snake'ów. Więc chyba ciśnienie powinno być dość niskie, ale, co ja tam wiem ...
adas651 Napisano 4 Maja 2011 Napisano 4 Maja 2011 k-rada to pompuj na twardo, ale nie az tak ze bedziesz czuł kostke brukową podczas jazdy
KICIORGT Napisano 5 Maja 2011 Napisano 5 Maja 2011 Dziwne że widziałeś gości w streecie z "kapciem" na tyle trial to tak ale street
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.