mojzesz600 Napisano 4 Maja 2011 Napisano 4 Maja 2011 Siemka! Słuchajcie mam jedno pytanko. Montuję customowy bajk 28" na ramie od ruskiej klaczy Na przód poleci pewnie Novatec ale zastanawiam się nad tylną piastą. Rower musi mieć torpedo będzie to jego jedyny hampel. I moje pytanie jest takie: czy używając piasty np Sram S7(lub innej biegowej) mogę zrezygnować z przerzutek? Zamontować ją bez "aparatury" jako zwykłą piastę z kontrą? Z góry dzięki za odpowiedzi!
Neverhood Napisano 4 Maja 2011 Napisano 4 Maja 2011 Tak. Będzie na stałe załączony któryś z biegów. W 3 biegówkach byłby to 3, w mojej 5 to akurat 4, 7 ? Poszukaj w dokumentacji konkretnej piasty. Choć szkoda mieć wielobiegówkę i nie zmieniać biegów. Tylko szukaj piasty planetarnej z kontrą, bo nie wszystkie je posiadają.
mojzesz600 Napisano 4 Maja 2011 Autor Napisano 4 Maja 2011 Chodzi mi tylko o to że boję się zwykłej piasty torpedo a co Shimano czy Sram to już powinno być trwalsze. Mam starą piastę tylko w niej coś przeskakiwało. Mam też jeszcze inszą w której jest nawet kurek(a raczej dziurka po nim) do oliwienia ale też nie wiem jak to się będzie sprawować a szkoda koła zaplatać i oddawać do centrowania jak potem się okaże że piasta nawala...
Neverhood Napisano 8 Maja 2011 Napisano 8 Maja 2011 Musisz sobie uświadomić następującą rzecz. Nie boisz się zwykłej kontry, Ty boisz się kiepsko wykonanej(hi hi dzisiejszy sprzęt rowerowy, aby za rok kupić nowe) piasty torpedo, ew zużytej. Dalej piszesz o używanych piastach. Najłatwiejszym sposobem przekonania się czy dana piasta jest sprawna jest rozebranie niej. Następnie oczyszczenie i ocena stanu zużycia. Jeśli "przeskakuje" to zawsze można dokupić za grosze nadwymiarowe wałki sprzęgła jednokierunkowego lub kupić całą nową piastę z torpedo. Oczywiście tylko w dobrych sklepach rowerowych, a nie tych z górskimi. Jeśli bęben piasty nie ma rowków i innych objawów zużycia to śmiało zaplataj - środek można dokupić. Zwłaszcza że wspominasz o piastach 7 biegowych, za które można mieć kilka nowych zwykłych piast z torpedo. Sam pomysł założenia piasty planetarnej tylko aby korzystać z hamulca typu kontra uważam za poroniony. Jest to przenoszenie problemu znalezienia dobrej piasty( nie jednorazówki do dziecinnego roweru) na taki z doborem przełożenia napędu. Widzę jedno światełko w tunelu dla takiego podejścia. Otóż wtedy gdy chcesz zastosować przy korbach małą zębatkę, bo w tych chopperach, customach itp. są takie wynaturzenia. PS. Zlecać do zaplecenia koło? Toż to hańba dla rowerzysty, a tym bardziej budowniczego. O przepraszam, na razie składacz, ramę trzeba samemu zrobić
mojzesz600 Napisano 10 Maja 2011 Autor Napisano 10 Maja 2011 Korba będzie miała zębatkę uzbrojoną w 38 zębów. Nie wiem czy to wynaturzenie ale na pewno jest mniejsza niż ta co była rodem z ostrego wręcz. Na piastach się nie znam żeby rozebrać itd Czyli co kupować zwykłą nową piastę torpedo i nie bać się że się szybko rozleci? +-35 PLN na allegro. gdybym miał alternatywę na inne hamowanie to na tył poleciałby też Novatec no ale rower musi mieć jakiś hampel. Obręcze będą płaskie takie stare stalówki bez rantu do hamowania w dodatku malowane na czerwono (proszkowo) więc odpada. Myślałem też o bębnowym ale to już w ogóle ewenement u nas przynajmniej i kupa kasy W moich widełkach ewidentnie brakuje mocowania pod tarczówkę A i jeszcze jedno, jeśli chodzi o robienie wszystkiego samemu to przyjdzie z czasem. Niestety centrowanie kół i zaplatanie (chociaż zapleść jest raczej łatwo gorzej wycentrować) to dla mnie na razie temat tabu ale ruszam się do przodu, z tematami rowerowymi włącznie więc i na to przyjdzie pora. Ramy roweru nie ruszam(jeśli chodzi o geometrię) więc będzie to w sumie odświeżenie w dobrym stylu i pompuję w ten projekt pieniążki więc chcę by było cacy po postu
Neverhood Napisano 13 Maja 2011 Napisano 13 Maja 2011 Podobno obecnie dobre piasty torpedo robi czeski velostel. Ponoć nie polecają tajwańskich. Poszukaj po forach opinie na ich temat. Ja mam taką nową w kole, w szafie od kilku lat. Ale nie powiem ci co i jak, bo po prostu jej nie używałem. Skoro nie chcesz rozbierać piast, to nie baw się w niepewne używane piasty. Obojętnie czy to będzie sachs, sram, archer sturney, romet, shimano może najnormalniej być zużyta. Także planetarne. Wszytko da się zepsuć w odpowiednich warunkach. Zamiast kupować samą piastę jest alternatywa. Można kupić nowe gotowe koło z taką piastą. Są dość tanie ( 60 - 80 zł), a na próbę można z takim trochę pojeździć. Twój wybór, ja bym się nie bał nowej piasty torpedo i kupił tą czeską. Dużego wyboru nie ma. Tak jak pisałem wcześniej shimano torpedo 1, torpedo 2 są dostępne - do rowerków dziecięcych. Są i za 19 zł falcon ;-) Musisz sobie jeszcze dobrać odpowiednie przełożenie napędu. Mając z przodu 38 zębów i z tyłu 16 -20 (miej więcej w tych granicach są dostępne zębatki do torpedo) masz ograniczony wybór np. 38/16, 38/18, 38/20.Nie wiem jak ty lubisz, ale jakoś musisz sobie dobrać. Do tego celu ja polecam rower z wieloma przerzutkami, a następnie krótkie obliczenia.
mojzesz600 Napisano 13 Maja 2011 Autor Napisano 13 Maja 2011 Trochę nie jasna jest strona Velostel. Nie ma cen, nie pisze nic o wysyłce No ale napisałem już do jednego użytkownika allegro jakiej produkcji jest piasta torpedo którą sprzedaje jak nie chiny to biorę! Rower niedługo będzie ready...
Hetman Napisano 18 Maja 2011 Napisano 18 Maja 2011 Chodzi mi tylko o to że boję się zwykłej piasty torpedo a co Shimano czy Sram to już powinno być trwalsze. Mam starą piastę tylko w niej coś przeskakiwało. Mam też jeszcze inszą w której jest nawet kurek(a raczej dziurka po nim) do oliwienia ale też nie wiem jak to się będzie sprawować a szkoda koła zaplatać i oddawać do centrowania jak potem się okaże że piasta nawala... To się nazywa KALAMITKA i tam się wciska smar (smarownicą) a nie olej. Masz piastę z kalamitką - znaczy jest stara i dobrej produkcji - a Ty chcesz ją wymieniać? Jak nie umiesz sam (ale polecam naukę, najwyżej cyfrówka w łapę i fotografuj kolejne etapy rozbierania, torpedo to to jednak trochę puzzle dla początkującego) to weź koło pod pachę i przejdź się po serwisach, pogadaj od serca z serwisantami (a nie z panią przy kasie) i zleź kompletne wybebeszenie tej piasty, ocenę stanu i wymianę tego co trzeba. Napisałbym "wymianę całych bebechów" ale współczesne mogą być chińskie i gorsze niż to co masz. Choć może i tak zajść taka potrzeba. Jeśli nie planujesz/nie potrzebujesz specjalnie przerzutek w piaście to szkoda kasy. I szkoda tej piasty: stare nie zawsze oznacza gorsze. W czasach dzikiego marketingu częściej oznacza lepsze ...
mojzesz600 Napisano 22 Maja 2011 Autor Napisano 22 Maja 2011 Na razie mam nowe torpedo ze sklepu i na nim usiądzie nowe koło. Na pewno tamtym torpedo jeszcze się zajmę i kiedyś spożytkuję. Fajnie by było jakbym znalazł kogoś kto się zna i by to serwisował bo u mnie w mieście to raczej lipa...
Hetman Napisano 22 Maja 2011 Napisano 22 Maja 2011 Nie lipa tylko dajesz samodzielnie . To nie jest prom kosmiczny... Zwykłe piasty przecież rozbierasz? Jesteś w stanie powiedzieć w jakim jest teraz stanie? To znaczy jak się zachowywała (hamowanie itp - ok/not_ok)?
mojzesz600 Napisano 23 Maja 2011 Autor Napisano 23 Maja 2011 Jeśli chodzi o tą z dziurką to nie wiem bo nie była testowana w jeździe, ta pierwsza to luzy(fest) i przeskakiwanie po hamowaniu. Na razie wędrują na półkę i poczekają na czas i fundusze. U mnie w mieście to w ogóle nie było sklepu żeby na stanie było torpedo i wszyscy oczy robili i jak już coś było to całe koła. Ale w jednym zamówiłem i przyszło. 29 PLN to nie dużo, zanim się rozleci to już coś z tymi pomyślę. Może by tak komuś podesłał
Hetman Napisano 23 Maja 2011 Napisano 23 Maja 2011 Chcesz to podsyłaj , mam gdzieś trochę złomu z takich staroci... Ale nic nowego pod ręką i nie wiem kiedy będę w pobliżu sklepu w którym są takie części. Więc jak coś dopasuję to dopasuję. Tylko testowanie piasty bez koła mija się z celem, bo niby jak ?
Vascator Napisano 23 Maja 2011 Napisano 23 Maja 2011 Nie chce mącić ci gotowej koncepcji, ale... Myślałem też o bębnowym ale to już w ogóle ewenement u nas przynajmniej i kupa kasy Czy na pewno? Wpisz w znanym serwisie aukcyjnym ham* beb* (dla uwzględnienia cudacznych odmian zwrotu hamulec bębnowy) i zobacz. Oferta kół przednich z hamulcami jest duża, cena ok.100 zł. Zawsze może to być jako drugi hampel . Aha, jeszcze jedno. Jak zapewne zobaczysz, z tych hamulców wystaje taka "dźwignia" którą trzeba unieruchomić, przykręcając ją do widelca . Trzeba z tym pokombinować, ale bywają hamulce z wypustkami, które to ułatwiają.
mojzesz600 Napisano 23 Maja 2011 Autor Napisano 23 Maja 2011 No to następny projekt dostanie takie hample a powoli zaczynam mieć go w głowie
mojzesz600 Napisano 23 Maja 2011 Autor Napisano 23 Maja 2011 Niby czeskiej gość mówił w sklepie ale raczej mu nie wierzę Nie mam jej w domu ale jak będę w garażu to sprawdzę co pisze na niej po nie pamiętam i wygogluję. Pewnie chiny ^^
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.