[kask] lekki AM

[Sol]

Ponieważ mój Uvex zaczął już wykazywać oznaki zużycia, a przy tym - mówiąc wprost - wali mu z gąbek, zacząłem rozmyślać o następcy.

 

Nie zależy mi na powalającej ilości otworów czy piórkowej wadze. Przeciwnie, raczej na czymś co solidnie ochroni dynię, ergo będzie porządnie zachodziło na skronie i potylicę.

 

Innymi słowy chodzi mi coś w kierunku AM, aczkolwiek bez ochrony szczęki.

 

Nie śledziłem rynku jakiś czas i nie jestem na bieżąco. Z dawniejszych czasów kojarzę Fox Flux, a z nowszych (głównie reklam w MBA) Giro Xar, reszty już nie bardzo.

 

Znacie coś jeszcze godnego uwagi?

[n4k5]

Jak pisałem w innym wątku posiadam 661 Recon 2011.

Fajnie wygląda, bardzo wygodny, waga na poziomie 300g, także całkiem lekki, daszek czy wykładzinę można dokupić w razie zniszczeń.

Potylica jest zakryta, typowy kask AM. Paski łatwo się reguluje, to samo jeśli chodzi o regulację rozmiaru.

Przed zakupami z kumplem przymierzyliśmy naprawdę sporo kasków, temat wisiał nad nami z 2 miesiące

Obaj wybraliśmy Recona, chociaż również przymierzaliśmy Bell Variant czy też Fox Flux i inne, niestety nie zrobiły na nas takiego wrażenia jak Recon.

Polecam.

[McWolf]

Takze polecam 661 Recon 2011 - bardzo wygodny, dobrze chroni prawie caly leb.

[Sol]

W międzyczasie odwiedziłem już naście sklepów, w tym w USA, i pomierzyłem to i owo.

 

Wygląda, że padnie na Uvexa, tyle że XP 100.

 

Najbardziej rozczarowały mnie Foxy. Mierzyłem Fluxa i Strykera i to jednak nie to. Rozmiar L jest za luźny, M da się wepchnąć, ale skroń i potylica są odsłonięte, a całość wygląda śmiesznie.

 

Cratoni, Bell i Giro też są niekompatybilne z moim baniakiem.

 

Jedyne co dobrze leżało to Spec Tactic, ale mój leciwy Bladenight lepiej zachodzi na skronie i przyjemniej się reguluje. Wtf?

 

Wygląda, że tylko Uvex wie o co mi chodzi .

 

BTW, 661 raczej nie da się przymierzyć w Wwie - bo go nie ma. Bez przymierzenia nie kupię.

[n4k5]

Powinni mieć na stanie w http://a4r.pl/informacje/kontakt/

[Sol]

Thx