Skocz do zawartości

[1400zł]Szukam roweru 60% miasto/ 40% las


Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kross też jest dobrą propozycją, za niewiele większą dopłatę zyskujemy hamulce tarczowe hydrauliczne i solidną ramę. Osprzet delikatnie gorszy niż w Herculesie, ale to zawsze można zmienić ;) Hercules i Kross, z tych dwóch bym wybierał w tej cenie.

 

Zresztą link do Krossa wrzuciłem też w poście wraz z Herculesem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lecz gdybyś kupował jednak Krossa to lepiej upewnić się czy hamulce na pewno są hydrauliczne, bo słyszałem że ostatnio różne numery robią.

Nikt nie robi numerów, po prostu trzeba wiedzieć który rok się kupuje :P Eklerek napisał szczegół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hercules ma przewagę w oponach i widelcu, oraz lepszy napęd z przodu. Jeśli chodzi o przerzutkę przednią to dużej róznicy nie ma. Herc ma blokadę na amorku i to jest jego przewaga choć te amortyzatory można tak wyregulować, że żadna bokada potrzebna nie będzie (w Evado blokady nie ma). Generalnie ja bym brał inne kryteria pod młotek kierując się wyborem, a np. hamulce, korbę, kasetę - te podzespoły lepsze ma Evado choć nie ma jakiejś kolosalnej przepaści. Oba rowerki godne uwagi w tej cenie.

 

Kross ma też lekką przewagę jeśli chodzi o kierownice, bo mostek jest regulowany więc możemy dowolnie ustawić kąt kierownicy. Dla niektórych ma to znaczenie, dla nie których nie, moim zdaniem jest to zaleta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...