Skocz do zawartości

[Klocki] Wybór klocków do V-brake'ów


Oski34

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

 

Dzisiaj z kolegą wybraliśmy się na przejażdżkę trasą maratonu MTB po okolicach miasta. Nie mam jeszcze piwotów do montażu tylnego hamulca, więc jechałem tylko na przednim. Na początku dosyć dużo błota i cały czas z górki, co chwilę hamowanie. Później dość dużo zjazdów na twardym, wąskie i kręte ścieżki dały hamulcom popalić. Na koniec szybki zjazd ok. kilometra płytami betonowymi z górki, na dole przy dość sporej hamulce naciskam klamkę do końca a rower jedynie bardzo powoli zwalnia. Po wyhamowaniu wyraźnie czuć zapach sfajczonych klocków, rozpinam hamulec - dokładnie, świeżo zamontowane nowe klocki DeOne praktycznie doszczętnie zużyte.

Szukam klocków dobrze radzących sobie w mokrych warunkach i ... najlepiej takich, co się nie zużywają po jednej przejażdżce :icon_mrgreen: Cena najlepiej do 30 zł na koło. Możecie coś polecić ?

 

Mi wpadły w oko te klocki :

http://allegro.pl/nowe-klocki-hamulcowe-merida-green-brake-swietna-i1578368407.html

http://allegro.pl/klocki-hamulcowe-merida-green-control-rzeszow-i1573193819.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup te z pierwszego linku, wolniej się zużywają i mocniej hamują. W tej cenie innych, bardziej sensownych raczej nie ma (możesz też kupić klocki Author 3CC, to to samo). Te klocki z 2 linku ekspresowo się zużywają i hamulec na nich jest bardzo słaby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod ten temat żeby nie zakładać nowego. Również szukam dobrych v-braków do roweru MTB. Co oznacza dobry w moim przypadku:

- Dobrze sprawują się w trudnych warunkach pogodowych (deszcz)- Nie piszczą na mokrej nawieszchni

- Dobrze sprawują się w górach

- Nie ścierają się np. na 8-10km odcinku zjazdowym przy prędkości 50-60km/h

 

Czy istnieją takie? :D

Jak nie to i tak proszę o jakieś ciekawe propozycje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w tamtym roku kupiłem Jagwire Switch-Back - same wsuwki kosztowały 18 zł. Zużywają się bardzo powoli- od sierpnia jeździłem w każdych warunkach, skończą się pewnie dopiero koło czerwca. Natrzaskam na 1 parze około ~4000 km. Nie zużywają szybko obręczy, modulacja OK, siła OK. Nie piszczą na mokrym, chociaż czasami im się to zdarzy. Na razie najlepsze klocki jakie używałem, a jeździłem na wielu rodzajach, modelach klocków :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w tamtym roku kupiłem Jagwire Switch-Back - same wsuwki kosztowały 18 zł. Zużywają się bardzo powoli- od sierpnia jeździłem w każdych warunkach, skończą się pewnie dopiero koło czerwca. Natrzaskam na 1 parze około ~4000 km. Nie zużywają szybko obręczy, modulacja OK, siła OK. Nie piszczą na mokrym, chociaż czasami im się to zdarzy. Na razie najlepsze klocki jakie używałem, a jeździłem na wielu rodzajach, modelach klocków :icon_wink:

 

Dzięki za info. Właśnie o takie mi chodziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ja również używam powyższych Authorów 3CC (zaciski Avid SD5 + klamki Avid SD7), fakt, są dość mocne, modulacja też nie jest najgorsza, również w błocie dają radę z pewnością są o wiele lepsze niż standardowe klocki Avida, dość głośnie w przypadku chociażby wilgotnej obręczy, ale mi to nei przeszkadza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...