Skocz do zawartości

[Koło] Dziwne ocieranie tarczy


majql

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Podczas jazdy po płaskim z trochę większą prędkością (asfalt lub inne twarde podłoże) tarcza zaczyna ocierać o klocki. Myślałem że to wina piasty ale po zmianie dalej jest to samo. Pożyczyłem od kolegi hamulec hydrauliczny (mam BB5 i myślałem że to klocki może drżą) i to samo. Ostatnio na próbę założyłem opone Kenda K-Rad i ocieranie znikneło. Czy to może być wina opony bo na co dzień jeżdżę na Kenda Kolossal DH 2,35 a ona ma klocki bieżnika w dużych odstępach? Czy to możliwe żeby tarcza wpadała w rezonans przez oponę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim rowerze z tarczówkami jednak niehydraulicznymi było podobne obcieranie. Okazało się, że to część, w której siedzi klocek nieruchomy. Odkręciłem, zeszlifowałem około 0.5 mm i jest ok. Zarówno z przodu jak i z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie to normalne i nie ma się czym przejmować pod warunkiem że tylko przy szybkiej jeździe. Jeżeli przy wolnym obracaniu też obciera to musisz ustawić zacisk odpowiednio. Jeździłem na xt i hayesah 9 i obydwa czasem przy dużych prędkościach obcierają, a czesem nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie może być wina opony tak jak kolega wyżej napisał. U mnie to ocieranie przy prędkościach 30 albo i więcej się zaczyna dopiero.

Rower z hamulcem xt ma opony schwalbe nobby nic przód i racing ralph tył, a ten na hayesah 9 ma hutchinson bulldog.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się że to wina tarczy: mało sztywna albo minimalnie rozcentrowana i przy wiekszej częstotliwości obrotu i siły odśrodkowej zaczyna chodzić. Że poprzez oponę, bieżnik i wytwarzane wibracje to druga mozliwość. Jeszcze bym sprawdził, wyregulował i mocno zakręcił zacisk. Czasem trzeba go zdjąć całkiem, wyjąć klocki, odkręcić tarczę, wszystko od nowa złożyć i następuje magiczna poprawa. Przy okazji delikatny serwisik, odtłuszczanie, papierek 1500 na tarczę i ta dbałośc i tak wyjdzie na dobre

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

słuchajcie u mnie już taka lipa że tarcza nie ociera o klocki, które wyjąłem , ale o pancerz zacisku hamulca. Jeśli dobrze myślę, to nie jest możliwe, aby było to przez scentrowane koło , bo piasta do której przymocowana jest tarcza zawsze kręci się równo...tylko obręcze moga juz latać krzywo. Tak jest? Czyli problem pozostaje w tarczy. Na pierwszy rzut oka nie wygląda ona na krzywą. Bliżej sie przyjrzałem no i może minimalnie coś być ale tylko minimalnie. Tarcze mam 3 rok. Przy kręceniu kołem ona strasznie świruje no jak juz ociera o zacisk to jest lipa... Czy to faktycznie tylko tarczy wina może być? Opon nie biorę pod uwagę nawet dzisiaj zmieniałem . Nie da się ustawić tak zacisku żeby było dobrze... Jest to przy prędkości 1km/h i przy każdej innej

 

Zrobione. Wina oczywiscie w tarczy trzeba było powyginać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...