[buty+pedały] Pierwszy set SPD

[SifoDyas]

Ja mam trochę inne spostrzeżenia. Druga krótka jazda w spd i cały czas ten nieodparty lęk, że nie zdążę się wypiąć. Może to przez to, że zaraz po zamontowaniu miałem glebę jeszcze w piwnicy :wallbash:i dość mocno walnąłem miednicą, a może to kwestia przyzwyczajenia. Zauważyłem też, że przody butów mam za bardzo wygięte w stronę roweru, tzn. wszystko jest prosto, ale wcześniej chyba jeździłem z wygiętymi na zewnątrz i teraz muszę się przyzwyczaić do innej pozycji.

 

Jeszcze jedna rzecz, w zwykłych pedałach miałem tak, że gdy lekko je musnąłem butem to kręciły się w kółko robiąc kilka obrotów, a teraz 540stki nie chcą się tak kręcić, nie ma jakiegoś specjalnego oporu, ale z chwilą oderwania od nich buta one momentalnie stają w miejscu. To jest normalne?

[safian]

Jeszcze jedna rzecz, w zwykłych pedałach miałem tak, że gdy lekko je musnąłem butem to kręciły się w kółko robiąc kilka obrotów, a teraz 540stki nie chcą się tak kręcić, nie ma jakiegoś specjalnego oporu, ale z chwilą oderwania od nich buta one momentalnie stają w miejscu. To jest normalne?

Jak kupiłem ubijaki to też strasznie ciężko się kręciły, myślałem, że coś z nimi nie tak

Ale to jest tak po to, żebyś mógł się łatwiej wpiąć chyba.

 

Zauważyłem też, że przody butów mam za bardzo wygięte w stronę roweru, tzn. wszystko jest prosto, ale wcześniej chyba jeździłem z wygiętymi na zewnątrz i teraz muszę się przyzwyczaić do innej pozycji.

Kwestia regulacji bloku?

[bartekf500]

U mnie też się nie kręcą widocznie nie ma takiej potrzeby.