Skocz do zawartości

[Serwis amortyzatore]Marzocchi Bomber 33 Pro LO


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam chciałbym się dowiedzieć jak serwisować mój amorek Marzocchi 33 Pro LO - link , ze względu że serwis amorka to jedyna rzecz jaka została mi do nauczenia się w dziedzinie serwisu rowerowego chciałbym się dowiedzieć krok po kroku jak to robić?. Oraz pozostaje kwestia czy dam sam radę wykonać to w domu?, co będę potrzebował do takiej czynności?. Pozdrawiam i dzięki za pomoc.

Napisano

Znajdź byle jaki tutorial, nawet od starego Mx'a i jazda. To nie jest tak, że jak masz 33 LO to w tytule tutoriala koniecznie musi być taka, a nie inna cyferka - powierzchowne instrukcje w przypadku Marcoków są zupełnie wystarczające dla kogoś, kto posiada jakiekolwiek zdolności manualne. Oczywiście poszczególne modele różnią się od siebie, ale są to drobnostki które nie zmieniają drastycznie przebiegu działań. Reszty dowiesz się w trakcie. Wbrew pozorom serwis jest bardzo prosty ;)

 

Tutaj trochę moich wypocin.

Powierzchowny opis znajdziesz również tu : http://www.forumrowerowe.org/topic/35937-amortyzatorserwis-z1-fr-sl-2004/page__view__findpost__p__452983 .

Nie jestem tylko pewien czy Twój model ma kąpiel olejową, ale to już wyjdzie przy rozbieraniu :)

Napisano
Nie jestem tylko pewien czy Twój model ma kąpiel olejową, ale to już wyjdzie przy rozbieraniu :)

Jeżeli amortyzator będzie miał kąpiel to wówczas w korpusie będzie olej tak?, słyszałem też że trzeba wymieniać uszczelki?. Serwis polega na wyczyszczeniu i przesmarowaniu wszystkiego tak?.

Napisano

Fajnie,że ktoś się odezwał.Może w końcu zaryzykuję.

 

Nie wymieniasz uszczelek jeśli nie musisz,tzn jeśli nic nie cieknie.Serwis polega na rozebraniu widelca,wyczyszczeniu i nalaniu nowego oleju ;)

Napisano

Na stronie Marzocchi w zakładce Oil Level - link pisze grease czyli smar więc amorek nie posiada kąpieli olejowej? jaki smar stosuje się do amorków, jak trzeba to wszystko smarować? przepraszam jeżeli pytania są głupie ale nigdy nie bawiłem się z amortyzatorami.

Napisano

Smar np. Rock Shox Judy Butter, lub tańszy Motorex na bazie wapnia.

Można się bawić w przeróbkę na kąpiel olejową, ale to już ryzykowna zabawa równoznaczna z utratą gwarancji...podobnie jak samodzielny serwis zresztą ;)

Napisano

Napisałeś że to ostatnia rzecz jakiej musisz się nauczyć - serwisowanie amortyzatora. Myślę, że jeszcze sporo więcej przed tobą :)

 

A co do pytań - objawy konieczności serwisu: wyczuwalnie inna praca amortyzatora, robi się np zauważalnie tępy przy reakcji na małe nierówności, brak reakcji ze strony któregoś z regulatorów (brak blokady, brak reakcji na regulację tłumienia powrotu, utrata skoku przez widelec powietrzny z regulacją skoku itd), wycieki oleju lub wydostawanie się smaru stałego przez uszczelki.

 

Smar stały jaki można stosować to też smar rst do widelców firmy rst, dostepny w sklepach sprzedających produkty accent, autor, dartmoor itd.

Napisano

Do listy powyżej dopisałbym jeszcze pojawienie się "dziwnych" dźwięków podczas pracy amortyzatora.Dziwnych to znaczy takich,których wcześniej nie było :)

Napisano
Napisałeś że to ostatnia rzecz jakiej musisz się nauczyć - serwisowanie amortyzatora. Myślę, że jeszcze sporo więcej przed tobą

Bo to jest jedyna rzecz która mi została a wyznaje zasadę że kto pyta ten nie błądzi.

 

Gruntowny serwis amortyzatora powinno się robić co rok tak?.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...