Skocz do zawartości

[Avid BB5] problem z regulacją


abieronskee

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Od dwóch dni jestem posiadaczem NS Holy 1. Dziś wybrałem się coś poskakać i po całym dniu zauważyłem, że klocki hamulcowe lub tarcza się ociera i hamulec wydaje taki dziwny odgłos. Moja wiedza serwisowa kończy się na kręceniu śrubki w tym czerwonym kółku, a to nic nie pomogło. To znaczy pomaga, ale wtedy nie ma praktycznie żadnego hamowania (za bardzo odsunięte klocki). Może ktoś z was będzie miał pomysł o co chodzi. Czy profesjonalna regulacja w serwisie coś da? 30zł piechotą nie chodzi (w moim wieku :)).

 

pozdrawiam

Aleks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dawaj do serwisu! 30zł za regulacje która oni Ci zrobią w 3 min. to śmiech!

 

Po pierwsze śrubę baryłkową w klamce wkręć na maxa.

Po drugie czerwone pokrętło od strony szprych ustaw tak aby klocek był jak najbliżej tarczy lecz o nią nie ocierał. Przekręć zakręć kołem i sprawdź czy ociera jak nie do przybliż jeszcze klocek i sprawdź czy ociera jak ociera to oddal lekko tak żeby nie ocierał. ;]

Po trzecie podnieś tylne koło, zakręć kołem i w totalnej ciszy, odkręcaj powoli śrubę baryłkową przy klamce (ona ustawi Ci klocek numer 2, ruchomy), im śruba bardziej wykręcona, tym klocek bliżej tarczy i ustawiasz tak żeby było jak najbliżej ale bez tarcia.

 

Metodą prób i błędów po kilku regulacjach dojdziesz do perfekcji a przy okazji zaoszczędzisz worek pieniędzy, bo gdy wyjmiesz koło a później je wsadzisz to bez regulacji się nie obejdzie.

 

Po za tym hample jak masz nowe to muszą sie dotrzeć ok.150km wtedy wykorzystują swoją całkowitą moc.;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak? Hamulec (zacisk) musi być przykręcony do ramy, tak by się nie ruszał, konkretnie ale nie przykręcaj na siłe bo gwinty rozwalisz. Nie mów że regulowałeś przy odkręconym zacisku?

 

Pokrętło przy klamce to to mniejsze. Jak to mniejsze wykręcisz do odpowiedniego momentu, tak jak powinno być to trzymasz mniejsze w nieruchomej pozycji i wkręcasz to większe kółeczko w stronę klamki. Coś na zasadzie kontry tak by wszystko było skręcone i nieruchome.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos z pomocą udało mi sie wyregulowac ten hamulec, ale pojawiły się kolejne problemy. Dziś zauważyłem ze zaczyna sie to powtarzać. Podczas jeżdżenia (skakania) zaczęła mi sie znów obcierac tarcza. Do tego hamulec był rozluzowany w stosunku do ramy, a jestem pewien ze go przykrecalem. Czy jest możliwość ze mam wadliwy model lub ze taki hamulec przy skakaniu zawsze sie tak zachowuje? Obawiam sie tez ze może to być wina rozcentrowanego koła (takie mam wrażenie po skakaniu). I jeszcze czy hydrauliczne tarczówki lepiej by sie przy takiej jeździe sprawowały?

 

pozdrawiam

Aleks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam hamulec raczej nie będzie się psuł, tylko klocki się zjadą. Możliwe, że koło jest za słabo przykręcone i po jakimś dropie powoduje przesunięcie zacisku albo za słabo były dokręcone śruby mocujące zacisk. Nawiązując do tego środka do śrub - to ja osobiście używam zwykłego lakieru do paznokci (samurę nim śruby od korby). :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...