[Opony] Opony na obręcze ZTR Alpine

[Wampi]

Witam wszystkich,

 

od kilku tygodni szukam różnych informacji na temat tubelessów, sporo przeczytałem tu na forum, trochę na zagranicznych forach i zamiast ogarnąć dogłębnie temat tylko zamieszałem sobie w głowie. Jeszcze rozmowy ze znajomymi dodatkowo sprawiły, że wróciłem do punktu wyjścia jeśli chodzi o podjęcie decyzji czy przejść na tubeless, a jeśli tak to które opony (a raczej jakiego typu) założyć konkretnie na obręcze ZTR Alpine.

 

Tutaj pojawia się pytanie właśnie o typ opon. Powiem szczerze, że mnie tylko interesują geax gato. Wszystko byłoby fajnie gdyby nie obręcze, o których się nasłuchałem i naczytałem na temat zakładania na nie jakichkolwiek opon, w szczególności geax. Po prostu ciężko się je zakłada, a w najgorszym razie nawet nie dają się uszczelnić, ale może bez łamania łyżek .

 

Przy czym z geaxem jest taka sprawa, że np. model gato ma 3 różne rodzaje: zwykła zwijana, wersja TNT i wersja UST. Z tego co wyczytałem, ogólnie da się każdą oponę na tubeless „przerobić”, ale chciałbym wiedzieć jak w praktyce sprawa wygląda konkretnie ze zwijaną oponą geax gato, ewentualnie innymi oponami geaxa. 180 g na oponie piechotą nie chodzi i fajnie by było sobie uszczelnić lżejszą oponę.

 

Druga sprawa to to, że opona TNT a UST ma inną budowę jeśli chodzi o ranty i dowiedziałem się, że TNT nie bardzo chce wchodzić na ZTRy. Natomiast nie znalazłem informacji na temat kompatybilności z UST, chociaż podejrzewam, że siłą rzeczy powinna ona być kompatybilna z tą obręczą.

 

Trzecia sprawa: który typ opon wybrać? Waga prawie 200 g na jednej oponie pomiędzy zwijaną a UST jest ogromna, a przecież do tego i tak mleczko jeszcze dojdzie. Chyba, że odporność na przebicia UST rekompensuje solidnie ich wagę

 

Bardzo proszę Was o poradę w w/w kwestiach, szczególnie osoby, które mają doświadczenia z tymi obręczami i oponami geax.

 

Dziękuję i pozdrawiam

[pawelsystem]

opona ust jest juz zawulkanizowana i zakładasz ja na np crosmaxy i powinno trzymać ale odpornosc na przebicia zadna chyba ze zajejesz mlekiem ale waga wychodzi spora

 

tnt ma poprostu rat taki sam jak w ust

 

ja bede walczył z zalewaniem za jakiś miesiąc

 

 

ps KAZDY KTO MA JAKIEKOLWIEK POJECIE O ROWERACH ZAKŁADA OPONE REKAMI

uwierz mi rekami da sie załozyc każda opone a najgorszy przypadek to w tych najtanszych krosach na 26" inne to pikuś

[Wampi]

ps KAZDY KTO MA JAKIEKOLWIEK POJECIE O ROWERACH ZAKŁADA OPONE REKAMI

uwierz mi rekami da sie załozyc każda opone a najgorszy przypadek to w tych najtanszych krosach na 26" inne to pikuś

Ja tak samo twierdziłem do czasu aż mi znajomy pokazał jak zakłada na tą obręcz oponę. Może źle się wyraziłem z tym "wskoczeniem" opony, bo chodziło o to, że on musi ją jeszcze do minumum 6 atmosfer napompować żeby wskoczyła na miejsce i z tego co czytałem, dla tych obręczy jest to dość normalne.

 

Podobnie jeśli chodzi o geax. Na 100% TNT ma inny brzeg od UST. Nie potrafię odnaleźć teraz tego forum, gdzie to jasno ktoś napisał, ale inne są te ranty.

[exocet]

witaj

 

nie powiem ci jak sie sprawa ma z oponami Geax, ale podobno Hutchinsony nie są zalecane do obręczy ZTR, zakupiłem Pythony Air Light i TR - jedna i druga sie uszcelniła i powietrze nie schodziło, prawie żadnego problemu. Prawie bo Air Light jak pompowałem na obręczy jeszcze bez mleczka zeskoczył przy 4 atm, drugi raz zapodałem 3,5 już bez problemu, zresztą juz przy 3 ranty wskoczyły, tak samo Hutchinson Cobra. Teraz zakładałem X-kingi i tu ciekawostka, wersja 2,0 Supersonic po pierwszym uszczelnieniu na ZTR trzyma cisnienie ( ale poddała sie dopiero kompresorowi) natomiast X-king 2,2 RS - czyli cos ja TR - powietrze uciekało kilka razy ( podobnie jak z Race King RS) , dopiero wczoraj udało sie uszczelnić. Wg nmie każda opone uszczelnisz na ZTR - czasem jednak nie od pierwszego razu. Czy da sie założyć każdą opone rekami ? nie wiem, ja nie potrafie i używam łyżek . Kolega uszcelniał Mezcale za drugim razem opona trzyma ciśnienie - żadnego problemu z zakładaniem, Mezcale oczywiśćie zwykłe wersje..

 

pozdrawiam

[pawelsystem]

te połaczenie to opona zwąca sie shogun + taka wysoka obrecz sygnowana przez krosa wystepuje to w najpodlejszych krosach

 

dzis miałem sobie okazje przypomnac jak to sie nazywa 2 razy

pierszym razem skapitulowałem za 2 zaparłem sie i pierwzy raz w zyciu udało mi sie załozyc ten zestaw

 

a co do opon geaxa to niedługo tez zdam relacje bo na suche warunki zakładam fredy a mysle ze jak aura nie dopisze to zeby kupic gato to moge powiedziec jak to sie uszczelnia

[miskov17]

Zwykłe opony to pikuś, spróbuj założyć oponę UST na obręcz UST, dopiero przekonasz się co to ból kciuków Znajoma na trasie złapała laczka (jeździła z dętkami, nie pytajcie czemu), dobre 15-20min męczyłem się, żeby zdjąć i założyć ten wymysł szatana.

 

Odnośnie ZTR, każdą oponę założysz ale po kolei. UST w ogóle nie zaprzątałbym sobie głowy, opony wytrzymałe ale strasznie ciężkie i przystosowane do jeżdżenia na samym powietrzu, oczywiście można wlać mleczko ale wtedy psujesz całą ideę UST. Opony Tubelles ready czy TNT, w tej chwili najbardziej promowane przez producentów do zestawów na mleczku, bo powinny zmniejszyć możliwość zeskoczenia opony podczas jazdy i jednocześnie być niewiele cięższe (Schwalbe, Conti) lub dużo cięższe (Geax) od zwykłych. A zwykła zwijana wiadomo, najlżejsza, najłatwiejsza do zakładania/zdejmowania i prawdę mówiąc chyba w zupełności wystarczająca. Tym bardziej, że opony Geaxa nie są tak luźne jak np. Schwalbe i jak już rant zaskoczy powinny trzymać się bez żadnych problemów.

[Wampi]

Dziękuję za odpowiedzi. Czyli z tego wynika, że zwykła zwijana (nie ust, ani nie tnt) powinna być dobra z tą obręczą i mleczkiem. Dobrze zrozumiałem?

 

Jeszcze takie pytanie: Opony prawdopodobnie będę miał wcześniej niż ten zestaw bezdętkowy i chciałbym zapytać czy mogę pojeździć chwilę na tych oponach z dętkami zanim wywalę dętkę i wleję mleczko?

 

Chodzi o to, że mogą się gdzieś pojawić drobne przebicia, których nawet nie zauważę przy dętce. Czy po wlaniu mleczka one na 100% się uszczelnią? Oczywiście mowa o malutkich przebiciach, a nie rozcięciach opony.

[pawelsystem]

Zwykłe opony to pikuś, spróbuj założyć oponę UST na obręcz UST, dopiero przekonasz się co to ból kciuków Znajoma na trasie złapała laczka (jeździła z dętkami, nie pytajcie czemu), dobre 15-20min męczyłem się, żeby zdjąć i założyć ten wymysł szatana.

 

tu sie mylisz opony ust to pikuć przy shogunie

[miskov17]

Ja wiem swoje Ty wiesz swoje, nie ma co się prześcigać

 

@Wampi, dobrze zrozumiałeś. Odnośnie używania opon przed przeróbką na mleczko, jak najbardziej jest to możliwe a nawet wskazane. Opona przez ten czas rozciągnie się, prawidłowo ułoży co poskutkuje łatwiejszym wskoczeniem w rant. O dziury nie masz się co martwić, w końcu mleczko służy do ich uszczelnienia Jeśli znajdziesz jakieś przebicie, obracasz je na dół żeby spłynął płyn, potrząsasz i po paru sekundach mleczko powinno je uszczelnić.

 

I nie ma co przesadzać z ciśnieniem przy zakładaniu, przy ~4atm większość opon nawet na sucho wskakuje w obręcz. Poza tym ZTR nie lubią wysokiego ciśnienia, dla opony 2.0" max to 45psi/3.1bar, dodatkowo Stan bezwzględnie przestrzega przed przekraczaniem górnej granicy.

[Wampi]

Poza tym ZTR nie lubią wysokiego ciśnienia, dla opony 2.0" max to 45psi/3.1bar, dodatkowo Stan bezwzględnie przestrzega przed przekraczaniem górnej granicy.

Nie zamierzam jeździć na większym niż 3 bary dlatego m.in. przechodzę na tubeless

 

Jedyna rzecz, której ciągle się obawiam, to czy zwykła zwijana geax gato będzie pasowała i bez większych problemów się uszczelni. No bo po coś te TNT i UST zrobili...

[miskov17]

UST to UST, zostaw je dla posiadaczy takowych obręczy. Jeśli boisz się o wytrzymałość to możesz kupić opony TNT, oprócz innej stopki mają grubsze ścianki boczne. Jednak wciąż pozostaję przy tym, że zwykła zwijana w zupełności starczy Możesz jeszcze poczekać na opinie innych, a w międzyczasie poczytać temat na lb o sprawdzonych zestawach: http://light-bike.com/forum/viewtopic.php?p=75375&highlight=#75375

 

"Opona: geax gato, zwykla zwijana.

Obrecz: ztr 355

System uszczelniajacy: Plyn no tubes + yellow tape + wentyle no tubes i mavic

Uwagi: Uszczelnione zwykla pompka serwisowa, bez zadnych problemow. Przez boczne scianki plyn w ogole sie nie przesacza. Opona trzyma nawet cisnienie bez plynu ! ( ale tylko kilka minut )"

[HANSON]

Witam!

 

Przedłużę trochę temat o obręczach ZTR Alpine. Ja używam ww. obręczy z dętkami i stopień uszczelnienia na tych czy na innych oponach mnie mniej interesuje, natomiast interesuje mnie dobór zamiennika opon Schwalbe Racing Ralph, które ostatnio kupiłem w nowej wersji Tubeless Ready. Zauważyłem, że Schwalbe już nie produkuje zwykłych zwijanych opon tylko TL Ready, które bardzo opornie wchodzą na Alpine a ja szarpać się z nimi nie mam zamiaru Stąd moja prośba o pomoc w doborze jakiegoś "przyzwoicie wchodzącego" zamiennika RR na obręcze ZTR Alpine.

[Wampi]

Ja używam ww. obręczy z dętkami i stopień uszczelnienia na tych czy na innych oponach mnie mniej interesuje, natomiast interesuje mnie dobór zamiennika opon Schwalbe Racing Ralph, które ostatnio kupiłem w nowej wersji Tubeless Ready. Zauważyłem, że Schwalbe już nie produkuje zwykłych zwijanych opon tylko TL Ready, które bardzo opornie wchodzą na Alpine a ja szarpać się z nimi nie mam zamiaru

Tydzień temu przyszły mi moje koła na tych obręczach i mam dla Ciebie złą wiadomość. Każda* opona wchodzi ciężko na te obręcze i nikt mi nie powie, że da się założyć bez łyżki. Nie mam już linii papilarnych na kciukach, wyszczerbioną łyżkę pedrosa i wątpliwości co do tego czy sobie poradzę w razie niezalepienia przebicia przez mleczko w trasie.

 

Natomiast dla ułatwienia zakładania opony: jak zakładasz oponę, to od razu układaj rant opony w tym rowie na środku obręczy. Dzięki temu będziesz miał mniejszy promień na który trzeba naciągnąć oponę. Niestety, ten rowek nie jest za głęboki w tych obręczach (dla porównania w obręczach xtr jest dwa razy głębszy), ale i tak ułatwia nieco sprawę. No i łyżkę sobie kup mocną.

 

Oprócz tego, że ciężko jest założyć oponę, to jeszcze układa się niebardzo i ma bicie. Na to jest też prosty sposób. Gdy już uda Ci się założyć oponę na obręcz, napompować i zobaczyć, że bije, wystarczy spuścić powietrze, wziąć szmatę/gąbkę i wodą z płynem do naczyń posmarować brzegi opony i obręczy. Potem napompować i słuchać jak opona się wstrzeliwuje w obręcz (Z wersją TNT nie było tego problemu - od razu się ułożyła)

 

Plus obręczy jest taki, że właściwie opona od razu po nałożeniu jest uszczelniona. Bez najmniejszego problemu dało się pompką stacjonarną napompować i powietrze trzyma 4 dzień tak jak trzymało na początku. Założone opony to geax gato 1.9 TNT.

 

*Każda opona, którą próbowałem: maxxis ignitor xc, geax gato zwijana i tnt (tak samo ciężko obydwie), schwalbe jimmy. Dla porównania, na obręcz mavica, dt zakłada się je w palcach

[exocet]

witam

 

mam te obręcze i po kolejnym razie Hutchinson Cobra, Conti X-king oraz opony Speca Sauserwind oraz Captain da sie założyć rękami, nie wiem czy to dobrze że trochę sie rozciągneły..., hutchinsony i spece dalej dają się nadmuchać pompka stacjonarną, a conti od poczatku tylko na kompresorze...

 

pzdr

[cichy66]

Mnie na ZTR Alpine bez pomocy łyżek udało się założyć opony Schwalbe Racing Ralph(używane - może dlatego bezproblemowo weszły).

Zakładane na silikonie w sprayu(który jednocześnie zakonserwował oponę)ułożyły się w miarę równo - dalszej korekty dokonały przejechane kilometry.