Skocz do zawartości

[wyprawa] Przyczepka rowerowa. Jak się spisuje?


sebekfireman

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam pytanko do ludzi używających do podróżowania przyczepek rowerowych.

Chciałbym wiedzieć jak to się sprawuje w praktyce - czy jest lepiej niż ze sakwami?

Jak wygląda sprawa oporów podczas jazdy? Czy taka przyczepka zwiększa dużo trudność pedałowania?

Jak taka przyczepka zachowuje się przy większych prędkościach np. na zjazdach?

Jak wygląda sprawa wywrotności przyczepki? Czy łatwo ją wywrócić na nierównościach?

Napisano

Widziałem w zeszłym roku fajną przyczepkę polskiej konstrukcji z jednym kołem. W takim rozwiązaniu opory są o wiele mniejsze i w czasie zakrętów też nie trzeba tak uważać - przyczepka przechyla się tak samo jak rower. Jeśli myslałbym o dalekiej wyprawie to chyba tylko takie rozwiązanie brałbym pod uwagę, również w ciasnych miejscach lub nierównym terenie takie rozwiązanie jest lepsze niż z dwoma kołami. Jak gdzieś znajdę do niej linka to wstawię

Rafaello

Napisano

Chciałbym wiedzieć jak to się sprawuje w praktyce - czy jest lepiej niż ze sakwami?

 

Jeździłem z przyczepką i wydaje mi sie ze raczej lepiej mieć sakwy, bo stanowią część roweru i są wygodniejsze.

 

Jak wygląda sprawa oporów podczas jazdy? Czy taka przyczepka zwiększa dużo trudność pedałowania?

 

Jest dużo ciężej, ale jak kiedyś na przyczepce wiozłem drugi rower, to na podjeździe i tak skopałem dupę jakimś kolesiom... [+50 kg. masy]

 

Jak taka przyczepka zachowuje się przy większych prędkościach np. na zjazdach?

 

Na każdej nierówności szarpie. Jak jest ciężka to jak się mocno przyhamuje to można wygiąć ramę, oile jest do niej przymocowana.

Jak wygląda sprawa wywrotności przyczepki? Czy łatwo ją wywrócić na nierównościach?

 

Nigdy jej nie wywróciłem a na nierównościach strasznie szarpie, jak już wospomniałem.

 

POZDR

Napisano

Radziłbym postawić na sakwy(najlepiej - CROSSO). Jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie pod każdym względem i nie ma co się tu zastanawiać. Przyczepka zdaje swój egzamin dopiero wtedy jak już nie ma miejsca w sakwach :)!

Napisano
Radziłbym postawić na sakwy(najlepiej - CROSSO). Jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie pod każdym względem i nie ma co się tu zastanawiać

 

Może i sakwy bym zakupił ale nie mam jak bagażnika zamontować. A po drugie sakwy obciążają tylne koło i później szprychy co chwila pękają. W sumie to miałem tylko 1 przypadek jak mi pękła szprycha - i było to właśnie wtedy kiedy miałem na plecach 15 kg plecak.

Ostatnio wykombinowałem zamiast bagażnika fotelik dla dziecka - wrzucam na niego duży plecak i można chyba spokojnie jechać - w 2006 roku wypróbuje jak to się spisuje. Zresztą - ludzie z dzieciakami w foteliku jakoś jeżdżą więc pewno z plecakiem w foteliku też nie będzie źle.

Napisano

Elo to znowu ja!

 

Na początku chciałbym podtrzymać moją powyższą opinię:

 

Radziłbym postawić na sakwy(najlepiej - CROSSO). Jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie pod każdym względem i nie ma co się tu zastanawiać. Przyczepka zdaje swój egzamin dopiero wtedy jak już nie ma miejsca w sakwach :angry2:

 

Co do pękających szprych to wydaje mi się to lekko przesadzone. Dla przykładu mogę powiedzieć że nigdy mi się to nie przydarzyło (na szczęście). Nawet na tegorocznej wyprawie:

http://www.wrower.pl/turystyka/relacje/200...iness/index.php

 

Co do bagażnika to trochę dziwi mnie fakt że nie da się go u Ciebie zamontować.

http://www.crosso.com.pl/bagazniki_crosso.htm

Ten bagażnik pasował nawet koledze do kolarki. Tak więc albo nie masz w rowerze żadnych otworów montażowych, albo znalazłeś prawdopodobnie bagażnik który będzie pasował do Twojego rumaka.

 

Pozdrawiam

Duszak47

Napisano
Co do pękających szprych to wydaje mi się to lekko przesadzone. Dla przykładu mogę powiedzieć że nigdy mi się to nie przydarzyło (na szczęście). Nawet na tegorocznej wyprawie:

No to teraz tym faktem mnie zaskoczyłeś B) Jak czytałem relacje z wypraw innych ludków to zdecydowana większość miała problemy ze szprychami i po kilka razy musieli je wymieniać w tylnim kole bo im w trasie pękały.

 

Co do bagażnika to trochę dziwi mnie fakt że nie da się go u Ciebie zamontować.

http://www.crosso.com.pl/bagazniki_crosso.htm

Ten bagażnik pasował nawet koledze do kolarki. Tak więc albo nie masz w rowerze żadnych otworów montażowych, albo znalazłeś prawdopodobnie bagażnik który będzie pasował do Twojego rumaka.

No właśnie - u mnie jest problem w tym że nie ma tych otworów do montażu w ramie :angry2:

Napisano

ja tez nie mam tyc otworow w ramie ale da sie to obejsc. Najlepiej kupic bagaznik crosso i sakwy tez crosso (bo sa najlepsze:)) i napisac do nich ze nie masz otworow w ramie to dorobia Ci adapterki (takie obejmy na gorne rurki tylnego wideka do ktorych przykrecisz bagaznik). Co do pekajacych szprych to nie jest tak zle. W tym roku jezdzilem po litwie (nie koniecznie po asfaltach) z obciazeniem nawet do 30kg na tylnym bagazniku i zadna szprycha mi nie pekla. Fakt ze potem pekly 3 podczas jazdy po rownym ale mialy prawo bo maja juz ze 3 lub 4 lata a nie byly oszczedzane przez ten czas. Kilkanascie tys rocznie przejezdzaly i to duzo w terenie!

Napisano

Co do tych adapterów to pisałem do Crosso i mi takie coś napisali:

Adaptery służą do montażu na bagażnikach bez oczek.

Nie mamy w sprzedaży adapterów do ram.

Nie bardzo rozumiem o co tutaj chodzi. Czyli jeżeli nie mam bagażnika pasującego oraz oczek to nie zrobię nic?

 

A jeszcze jedna sprawa. Czy jak się ma bagażnik z sakwami to nie uderza się piętami o sakwy? Bo jak dziś patrzyłem na nogę to przy pedałowaniu tylna część buta dotyka prawie zacisku na tylniej osi (z 3 cm brakują do dotknięcia) a jak bym miał sakwy to bym chyba o nie uderzał butem i nie mógłbym pedałować.

Napisano

mi napisali ze dorobia takie adapterki, prosili o zdjecia, wymiary itd. ale od jakiegos czasu sie nie odezwali, nie poganiam ich bo mam czas do wakacji:) Na stronie crosso w opiniach o bagazniku ktos pisal ze mu dorobili takie cos.

Co do zaczepiania pietami o sakwy to sie zdarza wiec trzeba dobrze ustawic bagaznik. Lepsze bagazniki (np. crosso) maja regulacje odsuniecia w kierunku przod - tyl. Trzeba ustawic bagaznik tak aby odleglosc miedzy pieta a sakwa byla jak najmniejsza ale zeby byla. Za duzo wysuniety do tylu bagaznik przenosi srodek ciezkosci roweru bardzo do tylu co utrudnia jazde.

Napisano

www.extrawheel.com

 

Widziałem to już kiedyś - jak zobaczyłem cenę to myślałem że z krzesła spadnę. Chociaż w sumie to i tak nie jest źle bo jeden gościu który robi sam przyczepki rowerowe chciał 800 zł.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...