[amortyzator] RST Gila TnL czy SUNTOUR SF9-XCR-LO

[zeisse]

Witam,

wybieram rower i zastanawiam się czy różnice w tych amorach będą wyczuwalne dla amatora.

Rower ma jeździć głównie po mieście, czasem las, rządniej jakiś trudniejszy teren.

Dwa rowery które biorę pod uwagę równią się miedzy innymi właśnie amorami:

 

Kellys Salamander

Northtec Gravity

 

Czy przy wyborze kierować się ewentualnymi zaletami/wadami tych amortyzatorów, czy raczej są do siebie zbliżone i nie powinny mieć wielkiego wpływu na ostateczny wybór?

[Michal93]

Jeszcze wagę swoją podaj, osobiście brałbym raczej XCRa

[zeisse]

Jeszcze wagę swoją podaj, osobiście brałbym raczej XCRa

 

Waga 74kg

Możesz jakoś uzasadnić wybór, żebym wybierał świadomie? ;-)

[Lollex]

ja bym sie w gile nie pakowal, kupilem bratu, chodzi jak skała, a odkrec to? to juz w ogole masakra, dali tam jakies plastikowe korki, a w xcr chociaż alu. Trzeba ze 100kg zeby to dzialalo.

[Michal93]

Jeździłem na dwóch gilach, ich "praca" ( no tak, czasem jej się zdarzało ugiąć przy dziurze 20 cm ) ogółem miałem wrażenie takiej toporności i oporności.

Jeździłem na XCRze chyba z 2009 roku i powiem szczerze, że pracował ciekawie, nawet jak na swoją cenę to bardzo dobrze

Aha, moja waga wtedy oscylowała około 65 kg.

[ukers]

Posiadam rst gila i przy mojej wadze(95-100kg)jako tako pracuje ale dla lżejszych osób nie polecam

[michal661]

Ja posiadam obecnie Gile ale na zamontowanie czeka juz nowiutki rock shox tora sl powod? GILA TO PORAŻKA!!! od nowosci amortyzator bardzo zle odbijał a na jakiekolwiek dziury wogole nie reagował (chyba ze dziura była potęzna to moze nawet udało mu sie ugiac...) ale do tego amor ten po 1 roku zaczął strasznie wibrowac. Po prostu rst nigdy nie było i nigdy nie bedzie godny zaufania. Osobiscie brałbym xcr'a a do tego rower northtec wydaje mi sie sensowniejszym pomysłem sam mam kellysa ale w tym przypadku brałbym northteca. pozdrawiam