eennttee Napisano 24 Kwietnia 2011 Napisano 24 Kwietnia 2011 Witam Na początek witam wszystkich z pomorskiego oraz innych województw. Mam pytanie czy robił ktoś taką trasę?? Którędy jechać żeby nie kolidowało to zabardzo z ruchem samochodowym? Z początku myślałem, żeby jedną stronę przejechać drogą a powrót tramwajem morskim, wydaje mi się, że ok 100 km w jedną stronę a ponad 200 jednego dnia to jest już coś (dla mnie). Czy jechał ktoś z Was w taką wycieczkę??
rzymo Napisano 25 Kwietnia 2011 Napisano 25 Kwietnia 2011 Jechał i to nie raz. Jeśli miałbym wybierać jeden kierunek, to wolę z Helu do Gdańska niż odwrotnie. W sumie sam nie wiem dlaczego Wpisz na googlemaps frazę "from:hel to:gdynia", wybierz "Pieszo" - mniej więcej tak trasa wygląda. Jedynie w Pucku inaczej - jechałem bliżej zatoki.
kokoss Napisano 25 Kwietnia 2011 Napisano 25 Kwietnia 2011 To chyba trasa dosyć często pokonywana przez rowerzystów i kolarzy z naszych okolic Sam obowiązkowo jeżdżę tam co roku, co prawda z Gdynii. Chętnie mogę pojechać z Tobą/Wami i pokazać wam trasę. Sam jeździłem do Rumii, potem przez wioski takie jak Kazimierz itp. drogą na Pierwoszyno. W lewo skręt na Puck i tam cały czas tą drogą do Pucka. Z Pucka do Władysławowa blisko szosy, a następnie piękną drogą rowerową wzdłuż półwyspu. Z powrotem jechałem drogą nr 216 z Władysławowa do Redy, a potem drogą nr 6 do Gdyni.
szy Napisano 25 Kwietnia 2011 Napisano 25 Kwietnia 2011 Jechaliśmy my, trzy lata temu: -> Rowerami po Helu Z Helu do samego Pucka jest wydzielona ścieżka rowerowa. Potem możesz albo klifem nad brzegiem morza, przez Bekę do Rewy i dalej Gdyni, albo szosami w kierunku Redy. Trasa świetna i widokowo i krajoznawczo. My w ten weekend chcemy wrócić przez Puszczę Darżlubską do Wejherowa, odbijając już z Władysławowa. :] Szy.
FeMn Napisano 25 Kwietnia 2011 Napisano 25 Kwietnia 2011 Ja chyba z 5 razy tam jechałem ;p z czego raz w dwie strony Lepiej najpierw jechać tramwajem wodnym niz potem bo nie trzeba sie spieszyć (np odplywajacy statek), często też nie ma biletów ;p A gdy najpierw się płynie mozna spokojnie w gdyni wczesniej kupić bilety (np 1 dzien wczesniej) a co do trasy to ja zawsze jechałem z helu do pucka drogą rowerową a następnie ulica do redy, jest tam dosyć szerokie pobocze wiec raczej ulica nie powinna być problemem
szy Napisano 25 Kwietnia 2011 Napisano 25 Kwietnia 2011 To warto jeszcze wspomnieć, że teraz tramwaje powrotne są o sensownych godzinach, a nie o ~17.30 jak trzy lata temu. Warto pokręcić się po fortyfikacjach Helu, zajrzeć do naprawdę ciekawego Muzeum Ochrony Wybrzeża, zajrzeć do fokarium, fajne są porty po drodze, latarnie morskie (w tym nieczynna ze świetnym widokiem na Górze Szwedów w mało odwiedzanej okolicy), można zjeść świeżą rybę... :] Szy.
kokoss Napisano 25 Kwietnia 2011 Napisano 25 Kwietnia 2011 W Gdyni czy Gdańsku tez można kupić bilet powrotny z Helu czy Jastarni. Jeśli zostawi się duży margines to na pewno nie będzie trzeba się spieszyć. Tak jechałem za pierwszym razem 3 lata temu. Potem co roku w dwie strony co najmniej raz w roku.
szy Napisano 11 Maja 2011 Napisano 11 Maja 2011 Sobotnia jazda po wspomnianych fortyfikacjach Helu: -> Umocnienia Helu na rowerze Szy.
pr0 Napisano 18 Maja 2011 Napisano 18 Maja 2011 Ładne zdjęcia Trzeba będzie się wybrać na taką przejażdżkę po sesji...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.