Skocz do zawartości

[kolano własne] bol i rozpacz


Zielacz

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka,

Sorka jesli nie trafiłem z kategoria, ale leprzej nie znalazłem.

Chodzi o to, że od jakiegoś czasu 2 - 3 miechy, lekko pobolewalo mnie kolano.

Bol pojawiał sie żadko - jak wchodziłem do autobusu, badz wbiegalem po schodach po 2 stopnie (w momencie gdy ciezar ciała opierał sie tylko na prawej nodze [bolace kolano jest w prawej ;-)]), tak to mnie nie boli.

 

Miałem przerwe w jezdzeniu, pare dni temu wyszedłem na rower pare metrow i nic nie bolało, dopiero gdy stanolem na pedalach i chcialem zaczac pedalowac, to w momecie przelozenia ciezaru na prawe kolano, szok, bol tak silny ze nieszlo tak jechac. Nie mogłem wykonac pelnego obrotu korba w tej pozycji.

 

Teraz pytanko: czy to jest cos poważnego, czy samo może przejdzie, może jakieś maście, dodam że wczesniej nie zaliczyłme żadnej gleby. Wiem, że lekarzami nie jesteście (może za wyjątkami), ale może ktoś miał podobną "kontuzje".

 

P.s. sorka za bledy, ale dyslektyk zemnie, świerzo po formacie i nie mam worda.

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Miałem identycznie, ale po ok tygodniu samo przeszło - jakiekolwiek chodzenie po schodach było wielkim wyzwaniem, a chodziłem tak aby wogóle nie zginać nogi w kolanie bo towarzyszył temu straszny ból, zwłaszcza rano.

Ale u eci podobny problem zakończył się zabiegami laserowymi itp więc nie ma chyba reguły na to :?

 

[ Dodano: 2005-12-09, 20:52 ]

A temat chyba lepiej pasuje do działu Trening i Zdrowie ;-) przeniosłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem podobnie. Zaczęło się od lekkiego bólu kolana przy bieganiu, schodzeniu po schodach itp. Bolało coraz mocniej i dodatkowo nie mogłem ani do końca wyprstować ani zgiąć nogi, a w zgięciu pod kolanem (tam bolało w sumie bardziej niż samo kolano) wyskoczył mi guz :-( Poszedłem do lekarza, wyciągnął mi wodę z kolana i przez ileś tam dni musiałem chodzić na jakieś nagrzewania czy coś (fizykoterapia). Później przez miesiąc miałem unikać jakiegokolwiek obciążania kolana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem coś podobnego kiedy ze zwykłych platform przesiadłem się na SPD. Po pewnym czasie zaczęły mi się bardzo silne bóle w prawym kolanie. Najgorsze było wchodzenie po schodach. Nie mogłem na ugiętej nodze oprzeć ciężaru ciała. Do autobusu wchodziłem podciągając się na poręczy :-o Odstawiłem więc rower na pewnien czas. Wybierałem się do lekarza, ale zauważyłem, że ból słabnie, więc koniec końców nie poszedłem. Po jakimś czasie wszystko wróciło do normy. Wsiadłem na rower, przejechałem parędziesiąt km i ból powrócił. Na szczęscie równie szybko przeszedł.

Pomogła korekta ustawienia bloków w butach. Rozsunąłem je o ok 1,5 - 2 mm każdy, tak że teram nogi mam węziej rozstawione. Od tamtego czasu przejechałem parę tysięcy km, a z kolanami nie miałem żadnych problemów i ból nie powrócił ani razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem krótko ja tam do lekarza nigdy nie chodze i pewno wezną mnie dopiero jak będe umierał.Tez mnie kolano bolało jeżdziło zie na rowerze spokojnie i przeszło po jakiś 2 tygodniach :P .Jesli kots nie stroni od lekarzy to niech sobie idzie ,chodź nigdy nie wiadomo czy to pomoże czy zaszkodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kanonier590

Hello!

Mam 3 pytanka:

Czy wielkość ramy może mieć wpływ na ból kolan?? (np.: jest za duża)

W tym roku założyłem noski i myśle teraz o SPD`ach - czy może to pomóc w bólu kolan jak zamienie te noski na zatrzaskowe pedałka??

Byłem na prześwietleniu kolana (nic ciekawego nie wyszło), czy na USG może pokazać się coś czego nie byłoby widać na zdjęciu z prześwietlenia??

Proszę o posty.

Z góry dzięki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na prześwietleniu kolana (nic ciekawego nie wyszło), czy na USG może pokazać się coś czego nie byłoby widać na zdjęciu z prześwietlenia??

 

Zdecydowanie tak. Na prześwietleniu widać tylko kości, a USG pokaże ci tkanki. Może się np. okazać, że masz za mało mazi stawowej... albo coś jeszcze innego :) . w każdym razie zalecam zrobienie USG, jeśli ból jest długotrwały i/lub silny.

Pozdrówko w trosce o zdrowie :-) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnim Magazynie Rowerowym jest reklama Flexit używał ktoś tego?? Warto to kupić??

 

Ostatnio miałem niemiłe otb i niestety wylądowałem na kolanach na twardym podłożu na początku były siniaki ale po jakimś czasie znikły, ale pod większym obciążeniem w czasie dnia czy to chodzenie po schodach czy jazda na rowerze, wieczorem czuje lekkie zmeczenie kolan. Zastanawiam sie czy ten produkt by chociaz troche obnizył to zjawisko :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

..a co doradzicie mi w sprawie łękotki? kilka tygodni temu mialam maly wypadek na snowboardzie i tak skrecilam kolano ze nie moglam chodzic przez 2 dni :/ ale jakas masc jakas opaska i przeszlo... dodam ze nie obciazalam tego kolana, tylko krotkie "przejazdzki" praktycznie po plaskim terenie... Od paru dni czuje znowu ze cos mnie tam zaczyna bolec :/ byc moze zastosowac jakas kuracje??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może należałoby udać się z wizytą do specjalisty...

Chyba, że któryś z forumowiczów prześle fale pozytywnej energii, które uleczą jak magiczne dłonie Zbyszka Nowaka...

Ale na to za bardzo bym nie liczył...

Jednym zdaniem: do lekarza!!!

A to, że kogoś innego bolało i przeszło samoistnie nie ma najmniejszego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe <sugestia?> ballantines lekarstwem na wszytsko B))

 

osobiscie bardziej preferuje danielsa........... :D

oba są paskudne i jeszcze nimiłosiernie boli potem głowa :P

 

A co do kolata - idz do chirurga-ortopedy na wizyte. USG/rezonans i bedzie wiadomo co i jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej chyba każdy miał problemy z kolanami.

 

osobiście mam troche "rozwalone" prawe i jak przesiadłem się na spd miałem duże problemy. kombinowałem z ustawieniami, ale nic konkretnego nie wychodziło.

potem pojechałem do krainy brytoli, gdzie nie wiedząc czemu, podczas wchodzenia po schodach coś zabolało z zdrowym lewym kolanie (na które nigdy nie narzekałem). zrobił się obrzęk i było nieciekawie, ponieważ przeszkadzało mi to w pracy. powcierałem troche maści, pomasowałem i zafundowałem sobie kuracje "ArthroStop Rapid" Walmark'a. wszystko się zakończyło i nawet prawe "rozwalone" po tym środku mniej dokucza

 

gl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

zafundowałem sobie kuracje "ArthroStop Rapid" Walmark'a. wszystko się zakończyło i nawet prawe "rozwalone" po tym środku mniej dokucza

 

gl :blink:

 

 

Mam 1 pytanie: Jak długo musi trwać taka kuracja "ArthroStopem Rapid"???

Jeśli ktoś wie dajcie znać ;)

Z góry thx za odpowiedź.

 

Jeszcze jedno.

Kupował ktoś z was kiedyś jakieś leki przez internet [zauważyłem że są wiele tańsze niż w aptece (leki typu glukozamina, arthrostop)].

 

Czy lepiej z takimi rzeczami nie ryzykować (nie kupować przez internet tylko iść do zwykłej apteki)???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam kiedyś świadkiem rozmowy w sklepie rowerowym: klient, który niedawno kupił tu swoje pierwsze SPDki, żalił się na silny ból kolan, który wcześniej, przy platformówkach, nie występował. Sprzedawca zaś przekonywał go, że to normalna rzecz przy przesiadce na SPD: kolana zaczynają pracować w innej płaszczyźnie, co u niektórych może zaowocować bólem, ale tylko przez jakiś czas, dopóki stawy się nie przyzwyczają. Potem ból przechodzi i wszystko jest OK.

Nie wiem, czy sprzedawca miał rację, czy po prostu wkręcał klienta :blush: ... Fakt faktem, że wiele razy obiło mi się o uszy, iż dla osób z problemami kolanowymi zatrzaski są pedałami najbardziej polecanymi: wymuszają pracę kolana równolegle do stopy i dzięki temu właśnie oszczędzają stawy (nie ma naprężeń, powodujących wypaczenia i ból). Ale czy aby naprawdę jest tak, że w zatrzaskach można jeździć mimo bólu i czekać, aż kolana się "przyzwyczają"? Czy to czasem nie zaszkodzi bardziej, zamiast pomóc? Tego już, niestety, nie wiem :) ... a chętnie bym się dowiedziała...

Pozdrówko pełne wątpliwości :) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponowałbym wszystkim z bólami pójście na jakieś kompleksowe badanie stawów do specjalisty. Sam kiedyś miałem problemy z prawym kolanem gdy grałem w siatkówkę. Maście rozgrzewające, ciepłe masaże i pół roku przerwy pomogło. Ale do dzisiaj nie wiem co mi było, na rowerze lekki ból pojawił się kilka razy, ale to głównie gdy nie rozgrzany bardzo mocno depnąłem na pedały siedząc na tyłku na twardym przelozeniu. Od tego czasu staram sie zawsze rozgrzewać przed wyjazdem, głównie polega to na przejechaniu pierwszych 10-15km na lekkich przelozeniach w srednim tempie.

Wracając do problemu, mój kolega zaniedbywał przez wiele miesięcy lekki ból w krzyżu w czasie gry w kosza, aż kiedyś po, można powiedzieć latach strzelił mu tak, że kilka dni przeleżał na wznak nie mogąc się ruszyć, przy codziennych niewymagających pracach domowych. Oczywiście nikt nic nie wiedział, aż jakiś specjalista od sportów powiedział mu, że przyczyną były niezaleczone schorzenia z wcześniejszych lat. Także podsumowując, zdrowie ma się jedno i lepiej dmuchać na zimne. Jestem zdania, że czasami lepiej pójśc do lekarza zbadać się, odstawić ulubiony sport naawet na kilka miesięcy ale potem do niego wrócić w pełni zdrowym, niż nic nie robić i pożegnać się z aktywnością na zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

ja mialem bol po przejechaniu ok 30 km na moim starym kompletnie niedostosowanym rowerze byl to bol kolana i kregoslupa wszystko si ezmienilo po odpowiednim ustawieniu siodla, jegowysuniecia oraz odchuly kierownicy jezeli jest to bol ktory wystepuje nawet bez dlugiej jazdy rowerem zwroc sie do lekarza...albo mo jkas dobra masc:)pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też pojawiły się u mnie bóle w kolanie. Jem galaretki i artrostop, oszczędzam bardziej kolano, ale do lekarza i tak sie wybieram. Jak miałbym sobie sezon odpuścic to by była porażka. Naszczęście mam dostęp do wszelakich zabiegów, więc rekonwalescencja bedzie łatwiejsza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...