Atsumori Napisano 20 Kwietnia 2011 Napisano 20 Kwietnia 2011 Witam. Postanowilem zainteresowac sie tematem odnawiania rowerow. Dla siebie, po co wydawac tysiace na nowki karbonowe skoro za kilkaset zlotych i troche pracy moge miec swoj wlasny niepowtarzalny rower. Ale jednak chcialbym was drodzy forumowicze prosic o rade czy dobrze wybralem. Czy jest w ogole sens sie za to zabierac? http://allegro.pl/stary-niemiecki-rower-rola-bcm-kup-sobie-i1565865126.html https://picasaweb.google.com/101172082081008962519/ROLA?authkey=Gv1sRgCJGWq6Sh6andSg# Firma malo znana, w necie pratkycznie nic nie ma. Nastomiast rower jest w stanie srednim. Obrecze rdza, rama ,rdza, opony wymiana wiadomo, piasty pewnie tez. Piaskowanie i malowanie ramy. Hmmm...co Wy o tym sadzicie. Czy warto i moze to byc naprawde ladny rower. Oczywiscie ma byc to jazdy po miescie i niedzielne biwaki. Nie bez znaczenia jest tez to ze juz 7 osob podbilo cene...albo tani i licza na latwy lup albo faktycznie moze byc ciekawa okazja.
Atsumori Napisano 21 Kwietnia 2011 Autor Napisano 21 Kwietnia 2011 hey kochani wypowiedzcie sie prosze. naprawde mi zalezy na tym...
daro77 Napisano 21 Kwietnia 2011 Napisano 21 Kwietnia 2011 Są 2 opcje dla których ludzie mogą go kupić. Jeden to wypucować względnie polakierować i żeby robił za dekorację, w ogrodzie, jakimś salonie.. Druga opcja to zabawa z próbą doprowadzenia go do stanu użyteczności, ale myślę że to zadanie dla pasjonaty tematu. Zdecydowanie taniej będzie Ci kupić używanego holendra, np cos takiego: http://allegro.pl/wgodny-klasyczny-miejski-holender-wroclaw-bcm-i1569136918.html Pełno tego na allegro.
Corratec Napisano 22 Kwietnia 2011 Napisano 22 Kwietnia 2011 Też myślę że lepiej kupić sobie holendra jw.
Atsumori Napisano 22 Kwietnia 2011 Autor Napisano 22 Kwietnia 2011 ale wydac kase w sklepie gdzie sami Ci doradza to kazdy umie ;p a naprawic, poskladac, przywrocic do zycia-jak wlasne dziecko ;D no i rower konkretny z historia, czyjs, a nie anonimowe wozidla jak kto lubi ale ja zdecydowalem kupic i pobawic sie w piwnicy zeby jedzil. Tak na szybko koszty to jakies 400 zl wiec nie jest zle.
daro77 Napisano 23 Kwietnia 2011 Napisano 23 Kwietnia 2011 Kolego trochę dorabiasz ideologię z tą historią. Kupisz nowy i sam historię będziesz pisał... Mi by chyba trochę przeszkadzało że to jakiegoś Adolfa, jakbym miał jeździć to bym to zerwał A tak bardziej technicznie to mocno przerdzewiała ta rama, ciężko ocenić co tam jest jeszcze do wymiany, mogą być też problemy z dostępnością zamienników. Skoro tak się napaliłeś to rozważ jeszcze opcję zakupu holendra i tego niemca. Na holendrze będziesz śmigał a niemca sobie powoli bez ciśnienia odnawiał.
Onyxer Napisano 23 Kwietnia 2011 Napisano 23 Kwietnia 2011 Kup tego holendra. W tym cały czas będziesz musial coś dokręcać i się brudzić.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.