Skocz do zawartości

[1200zł] Do wypraw


Rekomendowane odpowiedzi

Proszę coś więcej napisać o Pańskich kryteriach wyboru. Uwzględniając podany budżet, jakie cechy roweru będą dla Pana najważniejsze? Czy da Pan sobie radę z ewentualnym serwisem roweru w trasie i czy te kilkudniowe wyprawy odbywać się będą z pełnym ekwipunkiem (w tym kuchnia, namiot, śpiwór, mata itp.)? Poprzez wąskie opony, sygnalizuje Pan, że raczej będzie się głównie poruszał po nawierzchniach utwardzonych (asfalt), więc dlaczego tak ważny jest amortyzowany widelec? Czy rower musi być nowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem więcej ponieważ kompletnie się nie znam na markach itp. osprzęcie.

Wyprawy są z pełnym osprzętem, tj. sakwa na tylny bagażnik w niej jakieś ubrania, części zamienne, namiot, śpiwór itp. Więc obciążenie jest dość spore.

Amortyzator przedni chciałbym z przyzwyczajenia, jak ostatnio wsiadłem na rower bez niego pierwszy podjazd pod mały krawężnik był dla mnie szokiem - poza tym zdarza mi się jeździć jakimiś drogami leśnymi "na skróty". Ale jak pisałem nie jest konieczny, w końcu budżet nie jest zbyt wielki i trzeba z czegoś zrezygnować, a bardziej zależy mi na cienkich oponach.

Rower nie musi być nowy chociaż wolał bym takowy jeżeli za taką sumę się uda.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z solidnym obciążeniem roweru na wyprawie, to na pewno nie będzie się Panu opłacało robić jakiś szaleństw z forsowaniem krawężników, czy dziur w jezdni. Perspektywa uszkodzenia obręczy lub nawet kapeć - skutecznie zniechęca. Trzeba popracować nad techniką jazdy. Proponuję poczytać sobie trochę np. http://www.podrozerowerowe.info/ Ja na Pańskim miejscu stawiałbym na niezawodny rower, który pozwoli cieszyć się z realizacji kolejnych etapów wyprawy, bez ciągłych obaw, że zaraz coś się zepsuje. Z nowych rowerów w tym budżecie jest kiepski wybór, bo najczęściej najistotniejsze elementy (tj. rama i napęd) są słabe. Minimalistyczne przykłady wszędzie osiągalne: http://www.kross.pl/rower/99-TRANS_CONTINENTAL.html o nośności 100 kg i http://www.unibike.pl/visiongts.html o nośności 120 kg. Teoretycznie ten drugi, pozwala zabrać ze sobą tylko: 120 kg - 85 kg rowerzysty (czyli Pana) = 35 kg bagażu. W tym temacie mocniejsze są rowery tylko uznanych marek np: http://www.gudereit.de/newsite/trekkingline-gesamt.php - 140 kg. Dostępny przykład z oponami wg Pańskiego kryterium (jednak powyżej budżetu): http://allegro.pl/gudereit-trekking-deore-xt-magura-evo2-i1560273822.html (dwuletni LC-90).

Czy rama musi być koniecznie typu męskiego, czy może być też typu trapez lub mixte? Wtedy można znaleźć więcej dobrych propozycji spośród używanych. Zdecydowanie najmocniejsze są rowery budowane w oparciu o ramy ze stali chromomolibdenowej (skrót cr-mo). Nowe rowery z takimi ramami są finansowo chyba poza Pańskim zasięgiem i można pod uwagę brać tylko używane. Moim zdaniem, jednym z takich, najciekawszych i najmocniejszych (w tym koła z poszukiwanymi oponami oraz napęd) jest ten rower: http://allegro.pl/manufaktur-damka-i1571335374.html Za zaoszczędzone pieniądze, można zlecić serwis hamulców oraz wszelkie regulacje i można będzie jechać w najdalszą wyprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...