redrabbit Napisano 19 Kwietnia 2011 Napisano 19 Kwietnia 2011 Witam, mam spory problem z zamontowaniem nowych uszczelek przeciwkurzowych do rs reba 2010. Uszczelki są niby oryginalne od rs'a. Najpierw próbowałem je wciskać ręcznie (rurką PCV), wcześniej smarując olejem gniazdo w goleniach i bok uszczelek, nie szło. Gumowy młotek + rurka PCV... nie weszły do końca. Wyjąłem je włożyłem do zamrażalnika na ok 2 godz. i ponowiłem próbę włożenia ich wcześniejszymi metodami... nie weszły do końca . Skończyło się na sklepaniu prowizorycznej prasy, która miała wciskać rurkę pcv w uszczelki gdy kręciłem nakrętką od spodu. Prasa widoczna na zdjęciu oraz efekt również umieściłem na zdjęciach. No już brak mi pomysłów co jeszcze moge zrobić, żeby je wprasować. Już dalej nie idzie ich wcisnąć a nie weszły do końca, są przekrzywione, tak zostawić raczej nie mogę bo mi się będą bardziej górne golenie ścierały. Czy ktoś już to robił w tym amortyzatorze? Też tak ciężko szło? Proszę o jakieś rady. Pzdr!
PoleK Napisano 19 Kwietnia 2011 Napisano 19 Kwietnia 2011 1 utnij prosto ta rurke pcv, albo zastosuj cos co jest rowne... i, tym sposobem ktorym probujesz, bedzie ok, tylko ze na dole bym dal duuuza podkladke zeby rozlozyc nacisk a nie taka mala nakreteczka, bo przy duzym pechu moze sie spod goleni "zapasc" i lipa.
redrabbit Napisano 19 Kwietnia 2011 Autor Napisano 19 Kwietnia 2011 1 utnij prosto ta rurke pcv, albo zastosuj cos co jest rowne... i, tym sposobem ktorym probujesz, bedzie ok, tylko ze na dole bym dal duuuza podkladke zeby rozlozyc nacisk a nie taka mala nakreteczka, bo przy duzym pechu moze sie spod goleni "zapasc" i lipa. Wiesz co, próbowałem robić tak, żeby całe te naciski które generuje śrubą wciskały tylko tą część uszczelki która jeszcze ma czelność odstawać, a część która już weszła zostawić w spokoju i skoro to nie pomogło to jeśli rozłoże naciski na całej uszczelce to tym bardziej część która odstaje nie wejdzie (mniejsza siła będzie na nią działała niż w pierwszym przypadku) więc wyrównanie tu raczej nie pomoże. Żeby jeszcze zobrazować systuację, śruba była wkręcona do takiego stopnia, że rurka pcv zaczęła zapadać się do wewnątrz a uszczelka nie wskoczyła więc nie wiem co tu jest nie tak . Od spodu jest podkładka metalowa z przyklejoną gumą, żeby nie uszczkodzić zbytnio lakieru. Dzięki za odpowiedź!
PoleK Napisano 19 Kwietnia 2011 Napisano 19 Kwietnia 2011 wyjmij uszczelke i zmierz dokladnie czy wszystko sie zgadza, i jak powinno to wejsc. moze cos zle sie ulozylo...
Gość Napisano 20 Kwietnia 2011 Napisano 20 Kwietnia 2011 Jak wyjmowalem uszczelki to wchodzily z powrotem pod duzym naciskiem palcow,nawet nie wymagaly zadnego uderzenia czymkolwiek. Sprawdz dokladnie wymiary starych uszczelek i porownaj,bo innej opcji nie masz. Przy okazji,ani nie powinny byc smarowane przed montazem, ani tym bardziej wkladane do zamrazalnika, jak juz to w druga strone..
redrabbit Napisano 20 Kwietnia 2011 Autor Napisano 20 Kwietnia 2011 Wyjąłem zmierzyłem i wymiary się zgadzają ze starymi uszczelkami co za lipa. Ostatni raz kupuje oryginalne rs'a. Jutro przejade się poszukać na mieście jakiejś metalowej grubszej rurki, tak żeby zaparło się na całym kołnierzu bo ta pcvka trochę za wąską ściankę ma. Może to coś da, zdam relację jak poszło. A tak na marginesie, przeglądając manuala na obrazku jest pokazane jak koleś to wciska ręką używając tego ich narzędzia, hehe dobreee a ja prasując nie moge. Może przez to że w roczniku 2009 od czasu do czasu wypluwało uszczelki to postanowili to "poprawić" w 2010 robiąc ciaśniejsze pasowanie. Shotgun masz rebe? jaki rocznik? Pzdr!
Killer206 Napisano 20 Kwietnia 2011 Napisano 20 Kwietnia 2011 Może trafiłeś jakieś felerne sztuki? Ale w sumie wątpię skoro sam mówisz, że wymiary się zgadzają. Może lepiej podjedź z tym amorem do serwisu zanim zrobisz mu nieświadomie krzywdę tą prasą :/ Pamiętaj nie siłą lecz sposobem! Próbowałeś może ponownie założyć stare uszczelki? Też nie chcą się dać założyć z powrotem?
Gość Napisano 21 Kwietnia 2011 Napisano 21 Kwietnia 2011 Wyjąłem zmierzyłem i wymiary się zgadzają ze starymi uszczelkami co za lipa. Ostatni raz kupuje oryginalne rs'a. Jutro przejade się poszukać na mieście jakiejś metalowej grubszej rurki, tak żeby zaparło się na całym kołnierzu bo ta pcvka trochę za wąską ściankę ma. Może to coś da, zdam relację jak poszło. A tak na marginesie, przeglądając manuala na obrazku jest pokazane jak koleś to wciska ręką używając tego ich narzędzia, hehe dobreee a ja prasując nie moge. Może przez to że w roczniku 2009 od czasu do czasu wypluwało uszczelki to postanowili to "poprawić" w 2010 robiąc ciaśniejsze pasowanie. Shotgun masz rebe? jaki rocznik? Pzdr! No wlasnie wyjmowalem w Reconie,Torze,kilkunastu Rebach,ale to wszystko byly ponizej 2010. Robilem w zeszlym roku koledze z 2010, ale nie bylo potrzeby ich wyciagac, bo byla w stanie idealnym. Za to w mojej Revelce z 2010 wyciagalem i wkladalem uderzajac lekko mlotkiem przez klocek - zero problemow, nawet moglbym to powciskac palcami,tylko mi sie do roboty spieszylo...
redrabbit Napisano 21 Kwietnia 2011 Autor Napisano 21 Kwietnia 2011 Może trafiłeś jakieś felerne sztuki? Ale w sumie wątpię skoro sam mówisz, że wymiary się zgadzają. Może lepiej podjedź z tym amorem do serwisu zanim zrobisz mu nieświadomie krzywdę tą prasą :/ Pamiętaj nie siłą lecz sposobem! Próbowałeś może ponownie założyć stare uszczelki? Też nie chcą się dać założyć z powrotem? Skoro po zmierzeniu okazało się, że wymiary te same to nie wkładałem starych, możliwe że łatwiej by weszły może troche bardziej brzegi wyrobione były, ale moim celem było umieszczenie tam nowych . Według Ciebie w takich przypadkach najlepszym sposobem jest serwis ja tej opcji unikam jak tylko mogę. Tam też pracują tylko ludzie, którzy nie koniecznie mają pod ręką wszystkie specjalistyczne narzędzia i muszą kombinować z tego co jest, więc dlaczego ja nie miałbym pokombinować? Nie muszę sobie za to płacić, chociaż jak się uprę to mogę:D. W każdym razie uszczelki weszły! Kupiłem w Castoramie jakąś mufę na dziale hydraulicznym, zeszlifowałem troche gwint w środku i elegancko zaparło się na większej powierzchni uszczelki, do tego trochę zmodernizowałem prasę. Wszystko skręciłem i po kilku próbach (później jeszcze wzbogaconych działaniem młotka) weszło. Jedna uszczelka siedzi idealnie, druga z jednej strony odstaje o jakieś ćwierć milimetra, ale myślę że to nie będzie miało znacznego wpływu na trwałość amora. Dziękuję wszystkim za rady i zainteresowanie tematem. Pzdr! P.S. Shogun jak Ci się trafi reba 2010 to weź wyjmij uszczelki (nawet jak będą dobre:D) i spróbuj włożyć bo bardzo jestem ciekaw czy to tylko u mnie, czy wszystkie nowsze roczniki tak spaprali. Nie wiem co o tym myśleć w każdym razie jak będę musiał je jeszcze wymieniać to kupię zamiennik enduro, może będzie mniej problemów .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.